Mówi: | Dariusz Cegielski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Trans Polonia SA |
Trans Polonia nie obawia się spadku cen transportu. Chce zwiększyć swoją obecność m.in. w Niemczech i Hiszpanii
Operator przewozów cysternowych płynnych surowców chemicznych i spożywczych oraz mas bitumicznych nie obawia się spadku cen usług transportowych. Koncerny chemiczne i petrochemiczne, główni klienci spółki, stawiają na jakość i są w stanie zapłacić więcej za usługę wykonaną bezpiecznie i terminowo. Trans Polonia chce zwiększyć swoją obecność w Zachodniej Europie, m.in. w Niemczech i Hiszpanii.
– Wielkie fabryki chemiczne i petrochemiczne wyraźnie odczuwają korzyści wynikające ze współpracy z dużymi podmiotami – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Dariusz Cegielski, prezes zarządu w spółce Trans Polonia. – Wobec tego obserwujemy trend światowy, który polega na tym, że po wielu latach eksperymentów, w związku z silną dywersyfikacją dostawców powracają do wyboru dużych firm czy grup transportowych.
Jak zauważa prezes spółki, to przede wszystkim korzyści związane z odpowiedzialnością za środowisko naturalne, jakością oferowanych usług, jakością sprzętową, wymaganiami wobec kierowców wynikającymi z coraz wyższych standardów (znajomość języków obcych, obsługi systemów IT, szkoleń).
– W związku z akwizycją, która znacząco powiększyła nasze możliwości transportowe, zaliczamy się obecnie do grupy największych przedsiębiorstw w Polsce i krajach ościennych – twierdzi prezes Dariusz Cegielski. – Zakładamy, że będziemy mieć więcej otwartych drzwi do współpracy z dużymi koncernami.
Pod koniec lutego tego roku Trans Polonia przejęła spółkę Orlen Transport (OTP) i stała się liderem rynku przewozu paliw w Polsce. W związku z tym po pierwszym kwartale bieżącego roku przedsiębiorstwo odnotowało skokowy wzrost przychodów ze sprzedaży (do blisko 23 mln zł, po wzroście o 79 proc.) i podstawowego zysku brutto (2,5 mln zł, o 193 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej).
– Jesteśmy aktywni na rynkach całej Europy Zachodniej. Na pewno będziemy chcieli zwiększać udziały w Niemczech, krajach Beneluksu, Hiszpanii, gdzie ostatnio działalność nam się bardzo silnie rozwija – deklaruje prezes Dariusz Cegielski. – Chcemy dalej walczyć o to, żeby pozycja przedsiębiorstwa na Zachodzie była coraz lepsza.
Szef spółki Trans Polonia nie obawia się spadku stawek transportowych. Jego zdaniem ceny utrzymają się na poziomie na tyle godziwym, żeby podmioty działające na tym rynku mogły przynajmniej utrzymywać odpowiednią infrastrukturę.
– Dzisiaj pierwszą koniecznością jest spełnienie odpowiednich wymogów środowiskowych i jakościowych – uważa prezes Dariusz Cegielski. – Duże koncerny są w stanie zapłacić odpowiednią cenę i mieć pewność, że oferowane przez nich produkty będą dostarczone do odbiorców w sposób całkowicie bezpieczny. Siła nacisku na kwestie jakościowe i bezpieczeństwo jest tak duża, że cena, nawet wyższa, jest w to wkalkulowana.
Czytaj także
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-10-25: Gruzini wybierają nowy parlament. Sobotnie wybory mogą przesądzić o kursie kraju na dekady