Newsy

Rynek przesyłek kurierskich pod koniec roku może być wart 5,2 mld zł. Motorem wzrostu e-commerce oraz eksport

2016-03-08  |  06:35

W tym roku rynek przesyłek kurierskich może wzrosnąć o ponad 20 proc. i osiągnąć wartość 5,2 mld zł. Popyt na usługi generuje rozwijający się dynamicznie eksport, a przede wszystkim rosnąca sprzedaż przez internet. Firmy z branży będą inwestować w usprawnienia ostatniej mili, czyli doręczeń przesyłek bezpośrednio do odbiorcy końcowego.

Rynek przesyłek kurierskich bardzo mocno zmienia się pod wpływem e-commerce. Wymagania sklepów internetowych definiują kierunek rozwoju branży, produktów oraz usług kurierskich – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Rafał Nawłoka, prezes DPD Polska. – Rynek samych usług kurierskich jest wart w tej chwili około 4 mld zł, na jego kondycję mają największy wpływ dwa czynniki: wspomniany już e-commerce, czyli rosnąca popularność zakupów w sieci, oraz aktywność krajowych eksporterów. Bardzo dużo towarów sprzedajemy za granicę, wiele paczek trafia do odbiorców w różnych krajach Europy. To obecnie dwa główne motory rozwoju branży.

Jak wynika z szacunków Poczty Polskiej, rynek KEP (przesyłki kurierskie, ekspresowe i paczki) pod koniec roku może być wart 5,2 mld zł. Dziś jedna trzecia obrotów branży generowana jest przez e-commerce. Według Rafała Nawłoki sektor przesyłek w tradycyjnym kanale B2B (między przedsiębiorstwami) powinien w tym roku wzrosnąć o 2–3 proc., a obsługa handlu elektronicznego zbliżyć się do wyniku dwucyfrowego. Dynamika eksportu natomiast od lat jest podobna i każdego roku znacznie przekracza 10 proc.

W tej chwili sporo się dzieje na etapie tzw. ostatniej mili, czyli podczas doręczenia przesyłki klientowi końcowemu – podkreśla Rafał Nawłoka. – Pojawiają się nowe pomysły na realizację tego procesu: maszyny na paczki, sieci click and collect [odbiór w wybranym punkcie – red.] czy kioski paczkowe. Widać, że myślenie o ostatniej mili i o tym, jak realizowane mają być zwroty, zmienia infrastrukturę i docelowo może wpłynąć również na sposób kontaktu odbiorcy z kurierem.

 Zmienia się także poziom świadomości i zwyczaje konsumentów.

Polacy są podobni pod względem potrzeb – precyzuje Rafał Nawłoka. – Nie ma dużej różnicy między rodzajem popytu na usługi w poszczególnych regionach, miastach czy miejscowościach, a krajowi odbiorcy są świadomi możliwości internetu. Coraz częściej ludzie kontaktują się z nami właśnie przez  sieć WWW. Klienci z uwagą zamawiają towary, wiedzą, czego chcą, w jaki sposób mają dochodzić swoich praw. Dlatego jakość, która jest oferowana przez firmy kurierskie, musi więc być na najwyższym poziomie.

Grupa Kapitałowa DPD Polska zamknęła 2015 rok rekordowym przychodem 1,2 mld zł. Po połączeniu z Siódemką SA firma jest rynkowym liderem w sektorze przesyłek ekspresowych z niemal 30-proc. udziałem.

Trudno wyobrazić sobie w tej chwili dalszą konsolidację rynku w Polsce, dlatego że musiałyby się łączyć ze sobą bardzo duże podmioty – zauważa Rafał Nawłoka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Zagranica

Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną

Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.

Infrastruktura

Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii

Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.