Newsy

Prezes Alstom: Są gigantyczne pieniądze na kolej. Brakuje jednak odważnych, wizjonerskich projektów zmieniających transport

2016-09-05  |  06:40
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1

    Największy w historii program inwestycyjny na kolei ma sięgnąć 67 mld zł do 2023 roku. Projekty, które będą realizowane, mają głównie niwelować wieloletnie zaniedbania w infrastrukturze podstawowej. Eksperci sugerują jednak, by w budżecie obok bieżących potrzeb wygospodarować środki finansowe na wizjonerski w swoim rozmachu projekt, jak np. koleje dużych prędkości czy metro w kolejnych miastach.   

    – Rynek kolejowy wymaga wielkich inwestycji i zmian. Są na to gigantyczne pieniądze. Pytanie, czy te pieniądze uda się spożytkować na rozwój infrastruktury w Polsce – mówi agencji informacyjnej Newseria Lesław Kuzaj, prezes Alstom w Polsce. – Moim zdaniem brakuje dalekowzrocznych projektów, wychodzących poza obszar tradycyjnej infrastruktury, którą należy rozwijać. Pieniądze można by wydać na przykład na koleje dużych prędkości czy metro we Wrocławiu lub w Krakowie, bo te dwa miasta zgłaszały takie plany.

    Pierwsza planowana w Polsce trasa kolei dużych prędkości ma się rozpoczynać w Warszawie, biec przez Łódź i rozdzielać się na dwie odnogi – jedną do Poznania, drugą do Wrocławia. Pociągi dużych prędkości mogłyby się rozpędzać nawet powyżej 300 km/h. Z kolei Kraków jest jedynym miastem w Polsce, gdzie projekt budowy metra zapisano w oficjalnych dokumentach. W referendum przeprowadzonym w 2014 roku 55 proc. mieszkańców miasta opowiedziało się za tym pomysłem.

     Mam nadzieję, że takie cywilizacyjne, wizjonerskie projekty się pojawią. Oczywiście wymaga to pewnej odwagi politycznej. Jestem pełen nadziei, że wreszcie ktoś ogłosi takie projekty, które dramatycznie zmienią sposób, w jaki patrzymy w tej chwili na transport – stwierdza Kuzaj. – Takie rozwiązania wymagają pewnej wizji i mam nadzieję, że rządzącym w Polsce tej odwagi nie zabraknie.

    W ramach Krajowego Programu Kolejowego do 2023 roku wydana zostanie kwota 67 mld zł. Właśnie zakończyły się konsultacje w sprawie zmian w projekcie. Efektem inwestycji ma być stworzenie spójnej i nowoczesnej sieci połączeń kolejowych przy znacznym wsparciu środków z Unii Europejskiej. Zakładane korzyści dla pasażerów to skrócenie czasów przejazdów, poprawa bezpieczeństwa oraz wzrost konkurencyjności transportu kolejowego.

    Resort infrastruktury poinformował, że w toku są projekty o wartości ok. 10 mld zł, a dla zadań o wartości ok. 5 mld zł. przygotowywane jest dokumentacja przetargowa.

    – To są naprawdę duże pieniądze. Pojawia się więc pewien problem, jak je rozdysponować. Na pewno kluczowe jest zwiększenie szybkości i przepustowości na polskich torach, czyli infrastruktura podstawowa – uważa prezes Alstom w Polsce.

    Drugą kluczową kwestią jest inwestycja w nowoczesny tabor. Jak podkreśla Kuzaj, ułatwią to zmiany w Prawie zamówień publicznych. Nowe przepisy umożliwiają wprowadzenie m.in. wymogów środowiskowych do specyfikacji kryteriów zamówienia lub warunków jego realizacji. Zdaniem prezesa Alstom w Polsce w najbliższych latach ochrona środowiska będzie wyznaczać kierunek w inwestycjach na kolei.

     Myślę, że napęd dieslowski będzie powoli zanikał. W jego miejsce pojawią się rozwiązania hybrydowe czy wodorowe, podobnie jak w samochodach. Kolej również będzie się zmieniać i pójdzie w kierunku ochrony środowiska i dramatycznej zmiany w zakresie napędów – sugeruje Kuzaj.

    Sztandarowym produktem Alstom w Polsce są pociągi dużych prędkości Pendolino, których właścicielem i użytkownikiem jest PKP Intercity. Od momentu oddania ich do eksploatacji w grudniu 2014 roku do czerwca 2016 roku pociągi te przejechały 10 mln km i przewiozły 5,7 mln pasażerów. Obecnie na polskich torach jest 20 pociągów tego typu.

    – Projekt Pendolino ma się bardzo dobrze. Z mojej obserwacji wynika, że tych pociągów przydałoby się więcej, ponieważ są dochodowe i pasażerowie je polubili. Ten projekt będzie się zmieniał w tym sensie, że wraz z postępującą automatyzacją na torach pociągi te będą z każdym rokiem jeździć coraz szybciej, czyli czas podróży między miastami będzie się skracał – mówi Lesław Kuzaj.

    Jak podkreśla, branża automatyki kolejowej jest dla spółki bardzo ciekawa.

    – Tutaj chcielibyśmy odgrywać większą rolę niż do tej pory. Chcielibyśmy wprowadzić różne innowacyjne produkty na polski rynek. W Polsce są tysiące kilometrów torów, które wymagają w tej chwili przystosowania do nowoczesnych pociągów, które już się pojawiają – mówi prezes Alstom w Polsce.

    Czytaj także

    Transmisje online

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów

    Przedsiębiorcy w UE, szczególnie mali i średni, mierzą się na wspólnym rynku z rozdrobnionymi i skomplikowanymi regulacjami, które różnią się w zależności od kraju. To często powstrzymuje ich przed ekspansją zagraniczną, nawet jeśli mówimy o e-commerce. Dlatego też biznes apeluje o ujednolicenie przepisów tam, gdzie jest to możliwe. Tym bardziej że niektóre kraje mają tendencję do tzw. gold-platingu, czyli narzucania dodatkowych regulacji do tych wymaganych przez UE.

    Handel

    Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB

    Cła nakładane na UE przez administrację Trumpa mogą znacząco wpłynąć na kondycję polskiej gospodarki, mimo że bezpośredni eksport z Polski do USA ma stosunkowo niewielkie rozmiary, a sama Polska odnotowuje deficyt handlowy w wymianie z tym krajem. Stany Zjednoczone są jednak drugim po Niemczech odbiorcą polskiej wartości dodanej na świecie – wskazują wyliczenia Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Eksperci ostrzegają, że wojna handlowa uderzy we wszystkie kraje ze Stanami włącznie i we wszystkie sektory.

    Problemy społeczne

    Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki

    Choroby układu sercowo-naczyniowego i choroby nowotworowe to najbardziej rozpowszechnione w krajach Unii Europejskich i zabierające najwięcej istnień ludzkich choroby cywilizacyjne. Do głównych czynników ryzyka zaliczają się w ich przypadku niezdrowy styl życia, otyłość i palenie papierosów, powszechne w coraz młodszych grupach – nastolatków i młodych dorosłych. Ministrowie zdrowia Unii Europejskiej oceniają, że dotychczasowe inicjatywy profilaktyczne nie były wystarczające i potrzebne są nowe, skoordynowane działania.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć