Newsy

Pracownicy płacą za groźbę strajku w PKP Cargo

2015-11-04  |  06:45
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1
    Mówi:Łukasz Hadyś
    Funkcja:członek zarządu ds. finansowych
    Firma:PKP Cargo
  • MP4
  • Na strajku związkowców PKP Cargo mogą stracić pracownicy. Od lipca, kiedy rozpoczął się spór zbiorowy, do końca października akcje spółki przewozowej spadły o ponad jedną piątą. Pracownicy, którzy są w posiadaniu pakietów akcji, w ciągu kilku miesięcy stracili średnio po ok. 800 zł, a dopiero od listopada wolno im sprzedawać papiery na GPW. Strajk może też narazić na szwank reputację firmy, jeśli z powodu przestoju nie dotrzyma ona umów na dostawę ładunków w trwającym szczycie przewozowym. Spółka liczy, że podczas czwartkowych rozmów uda się osiągnąć porozumienie i do strajku jednak nie dojdzie.

    Dostaliśmy informację od strony społecznej, że 9 listopada rozpocznie się strajk kroczący w Tarnowskich Górach. Wiele wskazuje na to, że tak naprawdę powodem tego strajku jest 28 km, które dzieli Tarnowskie Góry od Katowic, czyli siedzibę centrali zakładu śląskiego od centrali w Katowicach i przeniesienie 200 osób z blisko 3 tys. pracowników śląskiego zakładu spółki do Katowic. To przeniesienie pracowników jest zgodne z obowiązującym w PKP Cargo Paktem Gwarancji Pracowniczych, którego sygnatariuszem były też związki zawodowe – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Łukasz Hadyś, członek zarządu ds. finansowych w PKP Cargo.

    W poniedziałek PKP Cargo złożyło do sądu pozwy, które kwestionują legalność zapowiedzianego strajku. Zgodnie z opiniami prawnymi, którymi dysponuje spółka, kwestia legalności strajku dotyczy m.in. ważności referendum strajkowego przeprowadzonego w sierpniu tego roku. PKP wniósł też o zakaz prowadzenia strajków do czasu rozstrzygnięcia przez sąd zasadności pozwów.

    Uważamy, że jesteśmy w stanie prowadzić dialog, liczymy na racjonalne podejście związków zawodowych. W czwartek, 5 listopada, mamy zamiar się spotkać i prowadzić dialog. Liczymy na to, że tego strajku nie będzie, bo nie leży on w interesie pracowników – tłumaczy Hadyś.

    Jak podkreśla, strajk może mieć wymierne skutki finansowe dla spółki. Trwający od lipca spór zbiorowy spowodował znaczny spadek wartości papierów wartościowych przewoźnika. Tracą na tym również sami pracownicy.

    Od momentu rozpoczęcia sporu zbiorowego kurs giełdowy spadł o ponad 20 proc. 90 proc. pracowników posiada akcje, oznacza to spadek wartości pakietu akcji pojedynczego pracownika o ponad 800 zł – zaznacza członek zarządu ds. finansowych w PKP Cargo.

    Efekty strajku spółka może odczuwać przez lata. Konkurencja na rynku jest duża, a klienci oczekują, że terminy zostaną dotrzymane. PKP Cargo miesięcznie przewozi 10 mln ton towarów dla firm przemysłowych w Polsce, również dla sektora energetycznego.

    Jesteśmy w trakcie szczytu przewozowego i zależy nam na tym, żeby nasze usługi zostały zrealizowane. Każdy nieprzewieziony wolumen może niekorzystnie wpłynąć na kontrakty nie tylko w tym rok, lecz także w kolejnych latach – podkreśla Łukasz Hadyś.

    Czytaj także

    Transmisje online

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów

    Przedsiębiorcy w UE, szczególnie mali i średni, mierzą się na wspólnym rynku z rozdrobnionymi i skomplikowanymi regulacjami, które różnią się w zależności od kraju. To często powstrzymuje ich przed ekspansją zagraniczną, nawet jeśli mówimy o e-commerce. Dlatego też biznes apeluje o ujednolicenie przepisów tam, gdzie jest to możliwe. Tym bardziej że niektóre kraje mają tendencję do tzw. gold-platingu, czyli narzucania dodatkowych regulacji do tych wymaganych przez UE.

    Handel

    Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB

    Cła nakładane na UE przez administrację Trumpa mogą znacząco wpłynąć na kondycję polskiej gospodarki, mimo że bezpośredni eksport z Polski do USA ma stosunkowo niewielkie rozmiary, a sama Polska odnotowuje deficyt handlowy w wymianie z tym krajem. Stany Zjednoczone są jednak drugim po Niemczech odbiorcą polskiej wartości dodanej na świecie – wskazują wyliczenia Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Eksperci ostrzegają, że wojna handlowa uderzy we wszystkie kraje ze Stanami włącznie i we wszystkie sektory.

    Problemy społeczne

    Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki

    Choroby układu sercowo-naczyniowego i choroby nowotworowe to najbardziej rozpowszechnione w krajach Unii Europejskich i zabierające najwięcej istnień ludzkich choroby cywilizacyjne. Do głównych czynników ryzyka zaliczają się w ich przypadku niezdrowy styl życia, otyłość i palenie papierosów, powszechne w coraz młodszych grupach – nastolatków i młodych dorosłych. Ministrowie zdrowia Unii Europejskiej oceniają, że dotychczasowe inicjatywy profilaktyczne nie były wystarczające i potrzebne są nowe, skoordynowane działania.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć