Mówi: | Adam Purwin |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | PKP Cargo |
PKP Cargo stawia na łączenie przewozów drogowych z kolejowymi. Do 2020 roku firma chce się stać wiodącym operatorem logistycznym w Europie
PKP Cargo będzie oferować nie tylko transport kolejowy towarów, lecz także przewozy drogowe bezpośrednio do odbiorcy. Spółka chce w ciągu czterech lat z drugiego największego przewoźnika stać się wiodącym operatorem logistycznym w Europie. W nowej strategii na lata 2016–2020 firma stawia na wymianę międzynarodową. Jak pokazują przykłady z Austrii czy Niemiec, w tym segmencie można oczekiwać dynamicznych wzrostów.
– Dzisiaj PKP Cargo jest drugim największym przewoźnikiem kolejowym w Unii Europejskiej, ale do 2020 roku stanie się wiodącym europejskim operatorem logistycznym – deklaruje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Adam Purwin, prezes zarządu PKP Cargo. – Spółka musi wyjść poza Polskę i musi być operatorem logistycznym, który jest w stanie zaoferować coś więcej niż tylko transport kolejowy.
Nowa strategia spółki wynika z prognozowanych zmian na rynku. Wprawdzie perspektywy dla przewozów podstawowych produktów, czyli węgla i rud metali, są stabilne, jednak na dynamiczne wzrosty nie ma co liczyć. Większej dynamiki można się spodziewać w transporcie intermodalnym (łączącym różne środki transportu) i w przewozie kruszywa potrzebnego do inwestycji infrastrukturalnych, które będą realizowane ze środków UE.
– Będziemy budowali pełną ofertę logistyczną, począwszy od zrozumienia potrzeb klienta, poprzez skonstruowanie produktu w oparciu o wszystkie elementy łańcucha logistycznego. Chodzi o obsługę klienta na naszych terminalach, zaoferowanie im składowania, dekompozycji ładunków, przewiezienie tego pociągiem lub samochodem w formule ostatniej mili oraz obsługę celną – wymienia Adam Purwin.
Pełną obsługą logistyczną zajmie się spółka PKP Cargo Connect.
Zdaniem PKP Cargo potencjał rynku polskiego w podstawowych kategoriach przewozów stopniowo będzie się wyczerpywać. W scenariuszu bazowym spółka spodziewa się, że praca przewozowa w Polsce wzrośnie nieznacznie z 50 mld tkm (tonokilometrów) w 2014 roku do 54 mld tkm. Scenariusz pesymistyczny zakłada stabilizację wielkości rynku na aktualnym poziomie.
Dlatego spółka od dłuższego czasu stawia na rynki zagraniczne. PKP Cargo przejęło AWT, drugiego największego przewoźnika w Czechach, oraz jego spółki zależne na Słowacji i Węgrzech. Firma zawarła również porozumienie strategiczne z chorwackim HŽ Cargo oraz umowę joint venture z włoskim operatorem Trenitalia. Dzięki temu zaoferuje swoje usługi także na Półwyspie Apenińskim. To pozwala prowadzić działalność operacyjną w dużej części Europy.
Obecnie wymiana międzynarodowa realizowana koleją to zaledwie 8 proc. wszystkich polskich przewozów (z czego mniej niż połowę przewozi PKP Cargo), podczas gdy w Austrii czy w Niemczech ten wskaźnik sięga 40–45 proc.
– Obsługa wymiany międzynarodowej w Polsce powinna być kilkukrotnie większa, to nie jest wzrost o 10–15 proc., ale trzy- lub czterokrotny – podkreśla Adam Purwin. – Poprawa efektywności i międzynarodowego podejścia do klienta spowodują, że przy zaopatrzeniu nas w dodatkowe aktywa produkcyjne poza granicami Polski będziemy mogli polski towar czy surowiec wwieźć bezpośrednio do klienta docelowego.
Kluczowe w obsłudze wymiany międzynarodowej jest także połączenie kolejowe z Chinami. Już dziś przez terminale w Małaszewiczach towary z Chin trafiają do Polski, Niemiec czy Holandii.
– To jest brama, która otwiera przejście z szerokiego toru na wąski w oparciu o duży terminal kontenerowy. Już dzisiaj obsługujemy nawet kilkanaście pociągów tygodniowo. Na początku tego półrocza było to zaledwie 3–4 pociągi, a więc ten przyrost jest dwucyfrowy – mówi prezes PKP CARGO
Do 2020 roku praca przewozowa wykonana w ramach Grupy ma wzrosnąć o ok. 30 proc. – do poziomu 40 mld tkm, natomiast udział pracy wykonanej poza Polską z obecnych 2 proc. zwiększy się do poziomu ok. 22 proc.
Jak podkreśla Purwin, duże pole do optymalizacji mają zasoby taborowe w spółce.
– Obecnie, przy trzy razy niższej średniej prędkości, jesteśmy zmuszeni utrzymywać dużo większy tabor, niż ten, który będzie potrzebny w latach 2016–2020. W porównaniu z konkurentami nasze zasoby taborowe są 2–3 razy większe, więc efektywność naszych lokomotyw i wagonów, a co za tym idzie –części personelu jest dużo niższa. Wraz z poprawą działalności operacyjnej i poprawą infrastruktury optymalizacja będzie dawała wymierne efekty – podkreśla Adam Purwin.
Czytaj także
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-03-25: Polityka powrotów nielegalnych imigrantów do ich krajów pochodzenia jest nieskuteczna. Trwają prace nad zmianami w prawie
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
- 2025-03-26: 1,2 tys. więźniów politycznych przebywa w białoruskich więzieniach. Europarlamentarzyści wyrażają wsparcie dla walczących o wolność
- 2025-04-01: Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich
- 2025-03-04: Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy
- 2025-03-03: Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
Przedsiębiorcy w UE, szczególnie mali i średni, mierzą się na wspólnym rynku z rozdrobnionymi i skomplikowanymi regulacjami, które różnią się w zależności od kraju. To często powstrzymuje ich przed ekspansją zagraniczną, nawet jeśli mówimy o e-commerce. Dlatego też biznes apeluje o ujednolicenie przepisów tam, gdzie jest to możliwe. Tym bardziej że niektóre kraje mają tendencję do tzw. gold-platingu, czyli narzucania dodatkowych regulacji do tych wymaganych przez UE.
Handel
Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB

Cła nakładane na UE przez administrację Trumpa mogą znacząco wpłynąć na kondycję polskiej gospodarki, mimo że bezpośredni eksport z Polski do USA ma stosunkowo niewielkie rozmiary, a sama Polska odnotowuje deficyt handlowy w wymianie z tym krajem. Stany Zjednoczone są jednak drugim po Niemczech odbiorcą polskiej wartości dodanej na świecie – wskazują wyliczenia Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Eksperci ostrzegają, że wojna handlowa uderzy we wszystkie kraje ze Stanami włącznie i we wszystkie sektory.
Problemy społeczne
Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki

Choroby układu sercowo-naczyniowego i choroby nowotworowe to najbardziej rozpowszechnione w krajach Unii Europejskich i zabierające najwięcej istnień ludzkich choroby cywilizacyjne. Do głównych czynników ryzyka zaliczają się w ich przypadku niezdrowy styl życia, otyłość i palenie papierosów, powszechne w coraz młodszych grupach – nastolatków i młodych dorosłych. Ministrowie zdrowia Unii Europejskiej oceniają, że dotychczasowe inicjatywy profilaktyczne nie były wystarczające i potrzebne są nowe, skoordynowane działania.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.