Mówi: | Małgorzata Kozak |
Funkcja: | radca prawny |
Firma: | Kancelaria Affre i Wspólnicy |
W I półroczu kary za zmowy cenowe wyniosły na świecie ponad 3 mld dolarów. Ich wartość znacząco spadła w UE
3,17 mld dolarów – tyle wyniosły kary za zmowy cenowe nałożone w I półroczu przez organy antymonopolowe na całym świecie. To o 2 mld mniej niż przed rokiem. Do tego spadku przyczyniła się Unia Europejska, gdzie kary wyniosły zaledwie 94 mln dolarów (przy prawie 2 mld przed rokiem), choć wynik za cały rok ma być porównywalny do ubiegłorocznego.
– W przypadku porozumień cenowych, które dotyczą nie tylko rynku krajowego, właściwa jest Komisja Europejska, która z pełną konsekwencją ściga zmowy cenowe. Co ważne, komisja również kładzie bardzo duży nacisk na niedzielenie wtórne rynków na rynki krajowe. Na to przedsiębiorcy powinni zwrócić szczególną uwagę przy planowaniu swojej polityki dystrybucyjnej – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Małgorzata Kozak, radca prawny w Kancelarii Affre i Wspólnicy.
Co do zasady, ustalanie między producentem a dystrybutorem minimalnych lub sztywnych cen sprzedaży to naruszenie praw konkurencji. Mniej szkodliwe dla rynku są uzgodnienia w sprawie cen maksymalnych i rekomendowanych. Istotne jednak, by w przypadku firm działających na rynkach europejskich cena nie była zależna od kraju.
– To by oznaczało, że tak naprawdę wracamy do starych granic. Producent nie może ustalić, że w Polsce produkt będzie kosztował X, a w Niemczech X + 50 proc. Należy tak prowadzić swoją politykę handlową, żeby w Europie panowała wolna konkurencja cenowa. Nie może też blokować konkurencji między swoimi dystrybutorami – przekonuje Kozak.
Z raportu „Global Cartel Enforcement" przygotowanego przez kancelarię Allen & Overy wynika, że w pierwszym półroczu 2015 roku w UE wysokość nałożonych kar za zmowy cenowe wyniosła 93,6 mln dolarów. W analogicznym okresie ubiegłego roku było to 1,95 mld dolarów, jednak trwają postępowania w sektorze usług finansowych oraz producentów kondensatorów. Powinny zakończyć się jeszcze w tym roku, dlatego w ujęciu rocznym wysokość kar powinna być zbliżona do 2014 roku.
– Zmowy cenowe dotyczą przede wszystkim określonych branż bądź sektorów, gdzie jest stosunkowo niewielka transparentność rynku, przedsiębiorcy znają się, bywają na spotkaniach, także nieformalnych – wskazuje ekspertka Kancelarii Affre i Wspólnicy.
Gwarantem prawidłowego funkcjonowania rynku jest konkurencja cenowa. Jej brak powoduje, że ceny są wysokie i spada jakość towarów, na czym tracą konsumenci. Zmowy cenowe dotykają też producentów czy dystrybutorów, a część z nich przez nie upada. Istotne w tego typu nielegalnych porozumieniach jest nie tylko prawo, lecz także sama etyka prowadzenia biznesu.
Suma nałożonych w I połowie roku kar za zmowy cenowe wynosi globalnie 3,17 mld dolarów, o 2 mld mniej niż w I połowie 2014. Najbardziej aktywne pod tym względem są Stany Zjednoczone – 2,7 mld dolarów kar nałożonych w I półroczu przewyższa sumę kar z rekordowych 2012 i 2013 roku.
Czytaj także
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-04-23: Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-04-03: Klimat i energetyka zdominowały dyskusje przed wyborami samorządowymi. Wyborcy oczekują zielonych zmian i taniej energii [DEPESZA]
- 2024-03-28: Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
- 2024-03-15: Polscy seniorzy w ogonie UE pod względem umiejętności cyfrowych. Rząd chce zaangażować w edukację media publiczne
- 2024-03-28: Poparcie Europejczyków dla Ukrainy pozostaje silne. Bardziej kontrowersyjna jest kwestia jej wejścia do NATO
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-02-26: Duże zapotrzebowanie na usługi środowiskowe dla seniorów. Instytucje wsparcia są gotowe je uruchamiać, ale brakuje kadr
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok
Wkrótce Sejm ma się zająć nowym projektem przepisów dotyczących systemu kaucyjnego, którego start zaplanowano na styczeń 2025 roku. Przedstawione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany dotyczą m.in. rezygnacji z podatku VAT i wprowadzenia tzw. mechanizmu podążania kaucji za produktem. – Wszystkie te zmiany oceniamy bardzo pozytywnie, one są niezbędnym elementem dla właściwego funkcjonowania przyszłego systemu kaucyjnego – mówi Aleksander Traple, prezes Zwrotka SA. Jak podkreśla, dalsze odkładanie w czasie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego jest bezzasadne, ponieważ branża odpadowa, handel detaliczny i szereg innych podmiotów już od dłuższego czasu przygotowują się do jego wdrożenia.
Problemy społeczne
Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
Do Polski cały czas napływają kolejni uchodźcy z Ukrainy, a ci, którzy są u nas już ponad dwa lata, nadal potrzebują wsparcia – oceniają eksperci IOM Poland i UNHCR. Szacuje się, że ok. 200 tys. osób nadal mieszka w miejscach zakwaterowania zbiorowego. To często osoby starsze i z niepełnosprawnościami, którym trudno się usamodzielnić. Uchodźcy nadal potrzebują wsparcia związanego ze znalezieniem zatrudnienia, dostępu dzieci do edukacji czy nauki języka polskiego. Eksperci podkreślają, że integracja ekonomiczna Ukraińców to duża korzyść dla polskiej gospodarki. Tylko w 2023 roku udział pracowników z Ukrainy przełożył się na ok. 1 proc. krajowego PKB.
Konsument
Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.