Mówi: | Paweł Morozowicz |
Funkcja: | zarządzający Portfelem Alkoholi Inwestycyjnych |
Firma: | Wealth Solutions SA |
Inwestycje w koniak popularne na świecie. Polacy częściej go konsumują, niż w niego inwestują
Inwestycje w drogie alkohole to nadal nisza, ale przy umiejętnym budowaniu portfela może w długim terminie przynieść wymierne zyski. Wymaga to jednak wiedzy i doświadczenia oraz zasobnego portfela. Butelka unikalnego koniaku kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych. Polski rynek wciąż jest bardziej na etapie konsumpcyjnym niż inwestycyjnym.
Zakup unikalnej butelki wysokiej jakości alkoholu to zarówno inwestycja, jak i lokata kapitału. W przypadku koniaku istotnym elementem jest fakt, że edycje są nie większe niż 300 butelek.
– Koniak jest podsegmentem tego i tak niszowego rynku unikalnych alkoholi. Może być inwestycją, ale nie musi, to alkohol, który często po prostu trafia do kieliszka – mówi Paweł Morozowicz, zarządzający portfelem alkoholi inwestycyjnych w Wealth Solutions.
Pieniądze w alkohol inwestować można w sposób wirtualny, a sama butelka nie opuszcza miejsca przechowywania. Drugi sposób to kupno na aukcji i przechowywanie w domu lub skrytce. To, ile zarobimy w długim czasie, zależy od tego, jakie alkohole mamy w swoim posiadaniu.
– To jest też kwestia dywersyfikacji. Mamy dość szeroki wachlarz edycji, a każda z nich inaczej się zachowuje – tłumaczy Paweł Morozowicz.
Najbardziej pożądane przez koneserów są stare trunki, wypuszczone na rynek w limitowanych, specjalnych edycjach. Eksperci zajmujący się inwestycjami w unikalne alkohole podpowiadają więc staranność w wyborze butelek, które chcemy zakupić.
– To jest rzecz pierwszoplanowa, żeby wiek szedł w parze z limitowaną edycją oraz wybitną jakością – podkreśla Paweł Morozowicz. – Można iść do źródła, do domu koniakowego, bądź poszukać kolekcjonerów, którzy takie butelki mają. Nie jest to łatwe, trzeba mieć na pewno dużo doświadczenia i znajomości, żeby udało się zakupić taką butelkę.
Ważna jest reputacja producenta koniaku, czyli domu koniakowego. Najlepsze są inwestycje w produkty pierwszych 5-10 producentów spośród 200 funkcjonujących w okolicach francuskiego miasta Cognac.
Ceny trunku to zwykle kilkadziesiąt tysięcy euro, ale zdarzają się i takie, które kosztują ok. 200 tys. euro. Najdroższy koniak w historii został wyceniony na 2 mln dolarów. Wartość alkoholi z unikalnych edycji rośnie dynamicznie. Przykładem może być butelka Remy Martin Black Pearl, która w kwietniu 2013 na aukcji została sprzedana za równowartość 65,5 tys. zł. W maju jej cena wzrosła do 75 tys., a w listopadzie – do 85 tys. zł.
– Niejednokrotnie można uzyskać i dwukrotność ceny zakupu po kilku latach. Oczywiście każda edycja zmierza w innym kierunku i tempie, to też zależy od tego, jakie jest zainteresowanie daną edycją, jak często występuje ona na aukcjach. Oczywiście im rzadziej, tym lepiej – wyjaśnia Paweł Morozowicz.
Wyjątkowa butelka, zakupiona za kilka tysięcy złotych po kilku latach może kosztować tyle samo, ale w euro lub dolarach. Polscy kolekcjonerzy dopiero jednak wkraczają na rynek koniaków.
– Mieliśmy dopiero pierwszą premierę unikalnego koniaku w tym kraju, chociaż wiem, że są kolekcjonerzy, którzy mają unikalne i stare koniaki w swoich kolekcjach. Natomiast to zdecydowanie jest dopiero początek rozwoju rynku, jeszcze jesteśmy na etapie bardziej konsumpcyjnym – dodaje Paweł Morozowicz.
Koniak jako trunek jest popularny w takich krajach, jak USA, Chiny, Wielka Brytania, Niemcy, Holandia czy Rosja. Roczny eksport koniaku wynosi ok. 170 mln butelek. Wśród największych marek są Hennessy, Remy Martin, Martell, Courvoisier, choć – jak podkreślają eksperci Wealth Solutions - najbardziej cenione za jakość są marki mniejszych producentów jak: Camus, Delamain, Tiffon czy Hardy.
Czytaj także
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-10: Co czwarty mikro- i mały przedsiębiorca pracuje 40–60 godzin tygodniowo. Ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji i zwiększania zatrudnienia
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania
- 2024-04-16: Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe
- 2024-04-12: Rynek nieruchomości premium w Polsce szybko rośnie. Do Europy Zachodniej sporo nam jeszcze brakuje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.