Mówi: | dr Marek Borowiński |
Funkcja: | specjalista ds. visual merchandisingu i psychologii koloru |
Firma: | Shop Doctor |
Właściciele sklepów sięgają po triki sprzedażowe. Wpływają one na decyzje zakupowe klientów
Odpowiednie rozmieszczenie produktów na półkach, czytelne oznakowanie działów, promocje, miły dla oka wystrój wnętrza, a nawet relaksująca muzyka, przyjemny zapach i określony kolor mają ogromny wpływ na decyzje zakupowe klientów. Właściciele sklepów stosują wiele sztuczek, aby zwiększyć swoje zyski i zachęcić do robienie zakupów właśnie u nich. Zdaniem fachowców najcenniejszą umiejętnością jest sztuka eksponowania towarów. Oko potencjalnych nabywców przyciąga również odpowiednia gra świateł i kolorów.
– Jeśli mamy mały sklep, to warto pamiętać, aby towar był łatwo dostępny, czyli podajemy klientom to, czego potrzebują na szybkie poranne zakupy – nabiał, pieczywo, napoje. Taki sklep powinien też spełniać wszelkie funkcje, czyli żeby to był sklep typu convenience, a więc połączenie zakupów z produktami na ciepło, z kawą. Te wszystkie elementy wpływają na poprawę wizerunku – mówi agencji Newseria Lifestyle dr Marek Borowiński, specjalista ds. visual merchandisingu i psychologii koloru Shop Doctor.
Najważniejszą sprawą jest ustawienie towaru na półkach. Będąc w sklepie, w pierwszej kolejności zwracamy uwagę na produkty znajdujące się na wysokości naszego wzroku, tam więc przeważnie umieszczane są towary najdroższe.
– Pamiętamy o linii wzroku, 1,5–1,8 metra, czyli nasze pole widzenia, to najlepsze miejsce, gdzie można układać towary. Potem takie rzeczy, które są pod rękę, czyli na 1,3–1,5 metra. To są miejsca, w których ustawiamy towary, na których mamy dobrą i sensowną marżę, tak żebyśmy mogli utrzymać też swój własny sklep. Niżej stawiamy z kolei te towary, które mają niższą marżę lub te, które uważamy, że mogą się sprzedawać nieco słabiej – radzi dr Marek Borowiński.
Ważne jest również przejrzyste rozmieszczenie towaru i oznakowanie poszczególnych działów. Klienci nie powinni błądzić w wąskich alejkach wśród chaotycznie rozrzuconych produktów.
– Działy powinny być łatwo rozpoznawalne, zbyt wąskie alejki zniechęcają klientów do podążania w głąb, a często w małych sklepach zdarza się tak, że właściciele chcą bardzo dużo rzeczy pokazać i niestety miejsca nie starcza. Klienci nie chcą wchodzić w wąskie alejki i wtedy mamy tzw. martwą strefę w sklepie. Aby ją odblokować, trochę rozstawiamy towary, rozszerzamy przejścia, tak, aby klient mógł mieć do nich łatwy dostęp – tłumaczy dr Marek Borowiński.
Dobrym pomysłem jest również rozszerzenie oferty o produkty ekologiczne i odpowiednie ich wyeksponowanie.
– Idealne do tego są zielone kolory, elementy natury, jakaś grafika związana z naturą. Klienci chętnie szukają takich produktów. Może nie od razu zmieniamy wszystkie swoje przyzwyczajenia, ale często jesteśmy skłonni zmienić w diecie 1–2 produkty na bardziej ekologiczne – wyjaśnia dr Marek Borowiński.
Małe sklepy mogą również wykorzystywać wabiki na klientów, czyli zapach, kolor, muzykę. Wszystko jednak z umiarem.
– Pamiętajmy, że na małej przestrzeni ten zapach będzie się kumulował. Poza tym część z nas jest alergikami, dlatego z zapachem trzeba bardzo uważać. Lepsze będzie operowanie kolorem. Idealne do oznaczenia promocji będzie połączenie żółtego z czerwonym. To jest taki rozpoznawalny już kod kulturowy, który kojarzy nam się z promocją również z dużych sklepów. Klienci te nawyki przenoszą też na mniejsze punkty handlowe. Wyprzedaże komunikujemy w kolorach czerwono-białych – mówi dr Marek Borowiński.
Inne zasady dotyczące rozmieszczenia działów i towarów obowiązują w dużych sklepach.
– Klienci często chodzą po tzw. obwodzie sklepu, który ma nawet 1,2-1,4 tys. mkw. Czasem trudno jest skłonić ich, żeby weszli do środka. Dlatego zachęcamy ich do tego, doświetlając odpowiednio alejki w środku, rozsuwając je – mówi dr Marek Borowiński.
W tym przypadku dużo większe pole manewru ma również stosowanie koloru i zapachu.
– To mogą być zapachy chociażby świeżego pieczywa, które dzisiaj często w wielu sklepach jest wypiekane. Ten zapach działa na klientów. To jest tzw. marketing sensoryczny, czyli mamy do dyspozycji cała paletę bodźców, które działają na zmysły, a także na decyzje zakupowe naszych klientów – dodaje dr Marek Borowiński.
Czytaj także
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-03-14: Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen
- 2025-03-17: Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-01-20: Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2025-01-07: Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
- 2025-01-17: UE uszczelnia ochronę konsumentów. Producenci i sprzedawcy będą ponosić większą odpowiedzialność za wadliwe i niebezpieczne produkty
- 2025-01-10: Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Eliza Gwiazda: Polskie hotele to już nie są te sprzed 10-15 lat. Nie ma takiej zachcianki, której pięciogwiazdkowe obiekty by nie spełniły
Influencerka zauważa, że w Polsce jest coraz więcej atrakcyjnych hoteli z bogatą ofertą dostosowaną do zróżnicowanych potrzeb gości. Jest w nich coraz więcej udogodnień, atrakcji i komfortowych rozwiązań, które sprawiają, że pobyt w danym obiekcie jest prawdziwą przyjemnością. Eliza Gwiazda wykorzystuje swoją wiedzę i doświadczenia, będąc w jury konkursu na najpiękniejszy hotel w Polsce.
Konsument
Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów

Niemal trzy czwarte uczniów w wieku 15–16 lat już sięgnęło po alkohol. Jak wynika z badania ESPAD 2024, to wciąż najbardziej wśród młodzieży rozpowszechniona substancja psychoaktywna. W ostatnich 20 latach o ponad 20 pp. spadł odsetek nastolatków palących papierosy, ale prawie 70 proc. 17–18-latków przyznaje, że sięgnęło w swoim życiu po e-papierosa. Eksperci wskazują na potrzebę nie tylko bardziej restrykcyjnego ograniczania dostępności tych produktów dla młodych ludzi, ale też o działania na rzecz edukacji zdrowotnej i kompleksowego podejścia do profilaktyki i leczenia uzależnień, bez podziału na poszczególne grupy substancji.
Dom i ogród
Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów

Dziennikarz zauważa, że wciąż narastającym problemem są tzw. niewidzialne elektrośmieci. To nie tylko telefony, zasilacze, ładowarki, powerbanki i słuchawki, ale także zabawki elektroniczne czy e-papierosy. Konsumenci zazwyczaj nie postrzegają ich w kategorii elektroodpadów i zamiast oddawać do recyklingu, magazynują je w szufladach lub wrzucają do pojemników na odpady zmieszane, skąd trafiają na wysypiska, gdzie zostają spalone lub przetworzone w nieprawidłowy sposób. Krzysztof Skórzyński jest zaniepokojony takimi praktykami.