Newsy

Od stycznia wszystkie kraje bałtyckie z euro. To duże ułatwienie dla eksporterów

2014-12-01  |  06:50
Mówi:Grzegorz Sielewicz
Funkcja:główny ekonomista Coface w regionie Europy Centralnej
  • MP4
  • Litwa, jako ostatni z trzech krajów Pribałtyki, już za miesiąc przyjmie wspólną walutę. To będzie miało pozytywne przełożenie na gospodarkę – oceniają ekonomiści. Podobnie jak Łotwa i Estonia  Litwa jest mocno zależna od eksportu, a wspólna waluta zredukuje koszty transakcyjne.

    Kraje bałtyckie dosyć dużo eksportują. Duży udział eksportu w PKB Litwy, Łotwy i Estonii jest koniecznością, dlatego że lokalna baza konsumencka nie jest wystarczająca, by gospodarki mogły rozwijać się zgodnie z potencjałem. Tym samym przyjęcie euro redukuje pewne koszty transakcyjne i pewne ryzyka w handlu zagranicznym – mówi agencji Newseria Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w regionie Europy Centralnej.

    Estonia weszła do strefy euro 1 stycznia 2011 roku, a Łotwa 1 stycznia tego roku. Unijni ministrowie spraw zagranicznych zaaprobowali przystąpienie Litwy do wspólnej unii walutowej 23 lipca 2014 roku. Ustalili również kurs wymiany. Jedno euro równe będzie 3,45 lita.

    Ten region bałtycki jest traktowany przez inwestorów jako jeden twór. Litwa jako jedyna pozostaje jeszcze bez euro, w związku z tym jej dążenie do przyjęcia euro oraz do dołączenia do grupy krajów z tą walutą było dość silne – mówi Sielewicz.

    Pierwsza próba wejścia Litwy do strefy euro w 2007 roku była nieudana ze względu na niespełnienie kryterium stabilności cen. Jak ocenia Sielewicz, przyjęcie wspólnej waluty będzie wyzwaniem dla Litwy, tym bardziej że moment na taki krok jest dyskusyjny. Przykład Hiszpanii pokazuje, że euro nie może być traktowane jako gotowe rozwiązanie na bolączki gospodarcze danego kraju.

    Ze względu na to, że Hiszpania nie mogła posłużyć się deprecjacją własnej waluty, by wyjść z recesji, musiała redukować koszty pracy. Dzięki temu posunięciu od połowy 2009 roku eksport w Hiszpanii wzrósł o 44 proc. – dodaje Grzegorz Sielewicz.

    Wejście Litwy do strefy euro oznacza, że od przyszłego roku tylko 9 spośród 28 krajów Unii Europejskiej nie będzie miało wspólnej waluty. Poza strefą euro pozostaną: Polska, Czechy, Węgry, Bułgaria, Rumunia, Szwecja, Chorwacja, Dania i Wielka Brytania.

    Wszystkie państwa członkowskie UE, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Danii, mają obowiązek przyjąć euro, jak tylko spełnią konieczne warunki. Zgodnie z Traktatem UE Komisja i EBC badają kraje co dwa lata lub na wniosek państwa członkowskiego pragnącego wstąpić do strefy euro, czy spełniają warunki konieczne do przyjęcia wspólnej waluty (kryteria dotyczące stabilizacji gospodarczej: sytuacja budżetowa, stabilność cen, stabilność kursu walutowego oraz konwergencja długoterminowych stóp procentowych).

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

    Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

    Ochrona środowiska

    Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

    Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

    Finanse

    72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

    W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.