Mówi: | Dominika Bosek-Rak, analityk rynku bankowego, Accenture Agnieszka Suchenek, starszy manager ds. finansów i bankowości, Accenture Marcin Zygmanowski, dyrektor zarządzający, Digital Banking, Accenture |
Polskie banki wyprzedzają pod względem cyfryzacji europejską konkurencję. Taki trend może się utrzymać
Banki w Polsce są bardziej zaawansowane cyfrowo niż konkurenci w innych krajach europejskich – wynika z badania Digital Performance Index przygotowanego przez Accenture. Działające na krajowym rynku instytucje są bardziej aktywne i skore do wdrażania innowacji cyfrowych, zwłaszcza w obszarze sprzedaży i obsługi klientów. Cyfryzacja przekłada się na wzrost liczby klientów.
– Globalnie oceniliśmy ponad 1,2 tys. przedsiębiorstw z niemal wszystkich branż. W badaniu analizowaliśmy poziom cyfryzacji przedsiębiorstw w czterech obszarach: strategii i planowania, tworzenia produktów i usług, zaangażowania klientów, sprzedaży i obsługi klientów oraz zarządzania procesami wewnętrznymi. W Polsce oceniliśmy 17 banków i porównaliśmy je z największymi instytucjami finansowymi w Europie – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Dominika Bosek-Rak, analityk rynku bankowego w Accenture.
Digital Performance Index przygotowany przez Accenture i odzwierciedlający poziom cyfryzacji wynosi dla polskich banków 2,82 pkt przy średniej w Europie równej 2,46. Badanie pokazuje, że część polskich banków kontrolowanych przez zagraniczne instytucje wypada lepiej niż ich właściciele za granicą.
– Polskie banki są bardziej aktywne i skore do innowacji cyfrowych niż ich europejscy konkurenci. Dotyczy to przede wszystkim obszaru sprzedaży, a także angażowania klientów za pośrednictwem kanałów cyfrowych. Przyczynia się to do zwiększenia liczby klientów oraz na lepsze wyniki finansowe – wskazuje Agnieszka Suchenek, starszy manager ds. finansów i bankowości w Accenture.
W trzech z czterech kluczowych kategorii – sprzedaż (sell), tworzenie (make), zarządzanie (manage) – polskie banki wypadły lepiej niż średnia europejska. Jedynie w obszarze planowania (plan) średnia ocena tych działających w Polsce była niższa niż w Europie. Słabszą stroną cyfryzacji polskich banków są rozwiązania wewnętrzne, zwłaszcza w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi i ich wydajnością oraz mierzenia efektywności wykonywanych zadań.
– Obszarem wymagającym szczególnej uwagi jest zarządzane zasobami ludzkimi, w tym szkolenia, optymalizacja zadań oraz całych procesów i mierzenie efektywności. Banki europejskie stosują platformy elektroniczne oraz zaawansowane narzędzia analityczne. W przypadku polskich banków to często zbiór osobnych systemów dostosowywanych do zmieniających się wymagań – podkreśla Agnieszka Suchenek.
Innowacje polskich banków nastawione są przede wszystkim na dotarcie do klienta, wprowadzanie nowych cyfrowych produktów i usług, przeprojektowywanie procesów sprzedaży i obsługi oraz modernizację i rozwój systemów transakcyjnych.
Rozwiązaniem, które wyróżnia polskie banki, jest system płatności BLIK pozwalający na wypłaty z bankomatów i płatności za pomocą telefonu komórkowego bez użycia karty bankowej. Silną stroną systemu jest duża niezależność od parametrów technicznych telefonu i NFC.
– W ostatnich nominacjach banków do nagród za innowacyjność przez EFMA, zrzeszającą 3,3 tys. instytucji finansowych, na 54 nominacje mamy 5 nominacji z Polski, czyli prawie 10 proc. Na pewno nie stanowimy 10 proc. sektora bankowego na świecie. Polskie banki mają wybitne predyspozycje do tego, żeby być najlepszymi, a to dlatego, że sektor jest dość młody – tłumaczy Marcin Zygmanowski, dyrektor zarządzający, Digital Banking w Accenture.
Zdaniem eksperta w tak młodym sektorze nie ma szkodliwych naleciałości organizacyjnych i technologicznych. To sprawia, że mają szansę wciąż być liderem innowacyjności. Jest to widoczne w rozwiązaniach wewnętrznych wprowadzonych za granicą, a niestosowanych przez instytucje w Polsce.
Zagraniczne banki nie obawiają się współpracy i inwestycji w firmy z sektora fin-tech poprzez fundusze venture capital (np. BBVA Ventures w Hiszpanii) ani inicjatyw open innovation (współpraca Commerzbanku w Niemczech ze start-upami w ramach Rhein Main Incubator), rozwijają robotykę (testy w Barclays i RBS w Wielkiej Brytanii) i umiejętności cyfrowe swoich pracowników (inicjatywa szkoleniowa Digital For All oraz MOOC w Sociéte Generale we Francji), są też bardziej otwarte na współpracę z partnerami biznesowymi, udostępniając im Open API (Credit Agricole we Francji).
– Jedną z rzeczy, na którą banki powinny w szczególności zwrócić uwagę, jest to, że cyfryzacja to nie tylko kwestia technologiczna, lecz przede wszystkim biznesowa i organizacyjna. Cyfryzacja procesów jest tym, co wyróżnia liderów od followerów, czyli tych, którzy powoli nadążają za peletonem. To zadanie bardzo trudne, wymaga nie tylko zmian w systemach, lecz przede wszystkim zmian w myśleniu i organizacji. Jestem jednak przekonany, że sektor będzie się rozwijał nadal równie dynamicznie – ocenia Marcin Zygmanowski.
W zależności od stopnia cyfryzacji i ich pozycji finansowej banki można podzielić na cztery grupy: cyfrowych liderów (banki silne finansowo i mocno scyfryzowane), tradycyjnych liderów (banki silne finansowo, ale słabiej scyfryzowane), cyfrowych innowatorów (mniejsze banki stawiające na agresywny wzrost i silny rozwój cyfrowy) oraz instytucji raczkujących cyfrowo (banki mniejsze i mniej scyfryzowane). Z badania Accenture wynika, że w Polsce przeważają cyfrowi liderzy i banki raczkujące cyfrowo.
Czytaj także
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-03-18: Model przewagi gospodarczej polskich firm oparty na taniej sile roboczej się wyczerpuje. Pora na konkurowanie marką i innowacją
- 2025-03-13: Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
- 2025-03-28: Brak krajowej polityki kosmicznej blokuje możliwości współpracy międzynarodowej. Wspólne projekty mogłyby być katalizatorem rozwoju sektora
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-19: Biomimetyczny dron z nogami sprawdzi się w dostawach i misjach ratunkowych. Technologia inspirowana jest wronami
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
Polska prezydencja zbiegła się z rozpoczęciem rozmów na temat wieloletnich unijnych ram finansowych (WRF), które określą cele i priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. Projekt budżetu ma być gotowy w lipcu, a potem rozpoczną się negocjacje między instytucjami unijnymi. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad WRF, dlatego to od naszego kraju swoje konsultacje rozpoczęli europarlamentarzyści, którzy są współsprawozdawcami PE ds. wieloletniego budżetu Unii Europejskiej.
Prawo
Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych

W ubiegłym roku uchwalono 14 tys. stron nowego prawa. To wynik o 59 proc. niższy niż rok wcześniej – wynika z „Barometru prawa” Grant Thornton. Eksperci wskazują, że nie przekłada się to jednak na jakość nowych przepisów. Tempo prac regulacyjnych przyspiesza, a konsultacje publiczne rzadko są transparentne. Przedsiębiorcy czują się pomijani w procesie konsultacji i zaskakiwani nagłymi zmianami w prawie.
Konsument
Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów

Niemal trzy czwarte uczniów w wieku 15–16 lat już sięgnęło po alkohol. Jak wynika z badania ESPAD 2024, to wciąż najbardziej wśród młodzieży rozpowszechniona substancja psychoaktywna. W ostatnich 20 latach o ponad 20 pp. spadł odsetek nastolatków palących papierosy, ale prawie 70 proc. 17–18-latków przyznaje, że sięgnęło w swoim życiu po e-papierosa. Eksperci wskazują na potrzebę nie tylko bardziej restrykcyjnego ograniczania dostępności tych produktów dla młodych ludzi, ale też o działania na rzecz edukacji zdrowotnej i kompleksowego podejścia do profilaktyki i leczenia uzależnień, bez podziału na poszczególne grupy substancji.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.