Mówi: | Jarosław Jędrzyński |
Funkcja: | analityk rynku nieruchomości |
Firma: | RynekPierwotny.pl |
Deweloperzy sprzedali w tym roku o ok. 20 proc. więcej mieszkań niż w 2014 roku. Rynek nieruchomości czekają zmiany
Deweloperzy w siedmiu największych miastach mogą w tym roku sprzedać 52–53 tys. mieszkań. To o prawie 20 proc. więcej niż w 2014 roku. W przyszłym roku trudno będzie o równie wysoki wzrost. Rynek oczekuje raczej stabilizacji, tym bardziej że rośnie wymagany wkład własny. Niewiadomą pozostaje zachowanie inwestorów kupujących na wynajem.
– Rok 2015 na pierwotnym rynku był rekordowy. Zarówno popyt, jak i podaż znacznie przekroczyły dane, które mieliśmy za rok ubiegły – podsumowuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości z portalu RynekPierwotny.pl.
Na siedmiu głównych rynkach mieszkaniowych monitorowanych przez RynekPierwotny.pl (Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań, Trójmiasto, Łódź i Katowice), liczba mieszkań w tym roku wzrosła z niespełna 49 tys. do ponad 55 tys. w warunkach bardzo wysokiego popytu. Analitycy portalu szacują, że do końca roku zostanie sprzedanych więcej niż 50 tys. lokali, ok. 52–53 tys., co oznacza wynik lepszy od ubiegłorocznego o jedną piątą.
– Ceny przy tym będą stabilne, przy lekkiej tendencji wzrostowej – prognozuje Jarosław Jędrzyński. – Chociaż powiedziałbym raczej, że będzie to korekta niż trwała aprecjacja.
W 2015 roku na pierwotnym rynku nieruchomości największy wzrost cen serwis odnotował w Katowicach, gdzie mieszkania podrożały o 6 proc. O 5 proc. ceny wzrosły w Trójmieście. Natomiast w pozostałych analizowanych miastach wahania były symboliczne i wyniosły ok. 3 proc. Jedynym miastem, gdzie wartość lokali nieco spadła, był Kraków (o 0,5 proc.).
– Ale stało się tak nie dlatego, że popyt był mniejszy, bo było wręcz przeciwnie – tłumaczy Jarosław Jędrzyński. – Pojawiły się inwestycje, które zaniżyły średnią wartość. Na rynek weszło dużo mieszkań w bardzo atrakcyjnych cenach, co spowodowało, że przeciętna wartość lokalu dla całego miasta lekko się obniżyła. Nie można więc mówić o tendencji.
Jak podkreśla, stabilna sytuacja cenowa jest również na rynku wtórnym. Tym bardziej że w przypadku mieszkań z drugiej ręki nie ma takiego boomu sprzedażowego, jak na rynku pierwotnym. Sprzedaż nowych mieszkań napędza program Mieszkanie dla Młodych. Do tej pory z programu skorzystało ponad 36,5 tys. osób. W listopadzie do BGK wpłynęła po raz kolejny rekordowa liczba wniosków o dofinansowanie wkładu własnego na kwotę ponad 143 mln zł.
– Poza znaczną poprawą parametrów programu został on przesunięty również na rynek wtórny, co spowodowało znaczny wzrost jego popularności i w tej chwili MdM jest kołem zamachowym rynku nieruchomości. Tego spodziewamy się również w roku przyszłym – mówi Jędrzyński.
W jego opinii popularność programu wskazuje na to, że środków w 2016 roku może zabraknąć już w III kwartale.
– Dlatego oddziaływanie tego programu może nie przedłużyć się do końca roku, ale zdecydowanie ten program wciąż będzie znaczący. Tym bardziej że rośnie znowu udział własny kredytów mieszkaniowych do 15 proc., a więc powinno dalej być to wzmocnienie popytu na mieszkania w MdM – wyjaśnia ekspert.
To jeden z powodów, dla którego kolejne 12 miesięcy będzie trudniejsze dla rynku nieruchomości niż 2015 rok. Klienci banków mogą spodziewać się wyższych marż kredytowych.
– Trudno oczekiwać, żeby deweloperzy znowu pobili rekord sprzedażowy o 20 proc. spodziewamy się raczej, że będzie to rok stabilizacji albo wręcz lekkiego spadku popytu – uważa Jarosław Jędrzyński.
Wielką niewiadomą są inwestorzy kupujący nieruchomości pod wynajem. Ich zwiększoną aktywność deweloperzy obserwowali przez cały 2015 rok, głównie ze względu na niskie stopy procentowe, które zniechęcają do oszczędzania na lokatach bankowych.
– Być może popyt inwestycyjny został już nasycony i ulegnie zmniejszeniu. Nie spodziewamy się załamania rynku czy spowolnienia, ale pęd deweloperów i rynku pierwotnego powinien się osłabić – ocenia analityk serwisu RynekPierwotny.pl.
Czytaj także
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania
- 2024-04-09: Polska w czołówce krajów UE pod względem odsetka kobiet badaczek. Ich udział spada jednak na wyższych szczeblach kariery naukowej
- 2024-04-02: Rynek wynajmu krótkoterminowego bardzo szybko rośnie. Co roku przybywa na nim kilka tysięcy apartamentów i domów wakacyjnych
- 2024-04-12: Rynek nieruchomości premium w Polsce szybko rośnie. Do Europy Zachodniej sporo nam jeszcze brakuje
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Dzięki nim powstało już wiele innowacyjnych technologii
- 2024-03-15: Polscy seniorzy w ogonie UE pod względem umiejętności cyfrowych. Rząd chce zaangażować w edukację media publiczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
W Polsce padają w ostatnim czasie kolejne rekordy generacji prądu z OZE. – Potencjał wzrostu wciąż jednak mamy bardzo duży – zauważa Krzysztof Cibor z Greenpeace Polska. W tej chwili ten potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany m.in. przez regulacje hamujące rozwój energetyki wiatrowej na lądzie i zły stan sieci elektroenergetycznych, który przekłada się na dużą liczbę odmów przyłączania nowych źródeł odnawialnych albo konieczność ich czasowego wyłączania. Ekspert wskazuje, że to dwa najważniejsze zadania dla nowego rządu, który na czerwiec br. zapowiedział już liberalizację tzw. ustawy wiatrakowej.
Edukacja
Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem
Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.