Newsy

Coraz więcej firm z sektora energetycznego inwestuje w rozwiązania informatyczne. Bez tych narzędzi trudno im będzie wygrać z konkurentami

2017-01-17  |  06:55

W sektorze energetycznym postępuje informatyzacja. Bez narzędzi IT firmy nie będą w stanie sprostać nowym wyzwaniom rynku – ocenia Jacek Piotrowski, dyrektor zarządzający sektora utilities w firmie Sygnity. Zdaniem eksperta najlepiej sprawdzają się rozwiązania, które pozwalają na automatyzację wszelkich procesów związanych z zarządzaniem majątkiem i skuteczną obsługą klienta. A przy tym ze względu na efektywność kosztową oraz szybkość wdrożenia coraz więcej małych i średnich firm decyduje się na usługi chmurowe.

 Informatyzacja w sektorze energetycznym zdecydowanie postępuje. Zwiększa się też rola narzędzi informatycznych w tym biznesie. Myślę, że branża już wie, że bez nich nie będzie w stanie sprostać nowym wyzwaniom rynku energetycznego, w związku z tym jest to coraz bardziej w kręgu zainteresowania decydentów, a nie tylko służb IT – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jacek Piotrowski, dyrektor zarządzający sektora utilities w Sygnity.

Firmy energetyczne coraz częściej inwestują w rozwiązania informatyczne, zwiększają też wydatki na ten cel. Rozwiązania i narzędzia IT wspierają elektroenergetykę w zakresie produkcji i sprzedaży energii, rozliczania obrotu energią, a także zarządzania danymi pomiarowymi, świadczenia usługi dystrybucyjnej, obsługi klientów czy zarządzania majątkiem sieciowym.

– W tej branży najlepiej sprawdzają się rozwiązania, które odpowiadają na to, co klienci chcą zrobić. Dlatego ważne ze strony dostawców jest to, żeby słuchali, jaki efekt klient chce osiągnąć. Dzisiaj bolączką jest obsługa klienta i dostępność możliwie największej liczby kanałów do tej obsługi. Dla firm energetycznych, które mają majątek sieciowy, istotne jest panowanie nad kosztami jego utrzymania. Te dwa elementy, tzn. szeroko rozumiana obsługa klienta i obsługa sieci energetycznej rozumiana jako ewidencja i optymalizacja kosztów oraz prawidłowość eksploatacji, są najbardziej istotne – wskazuje ekspert Sygnity.

Dzięki odpowiednim narzędziom informatycznym firmy mogą budować swoją przewagę konkurencyjną. To o tyle istotne, że rynek energetyczny jest bardzo rozproszony. Jeszcze kilka lat temu na rynku było zaledwie kilku dużych graczy. Dziś działa na nim prawie 130 podmiotów, które sprzedają energię, a ich liczba stale rośnie.

– Dla decydentów biznesowych coraz ważniejsze jest to, czy jesteśmy w stanie reagować elastycznie na zmieniające się wyzwania. Poza tym, ważna jest też dla nich terminowość realizacji projektu i pomysłu oraz budżet – zaznacza Jacek Piotrowski.

Potrzeby te rozkładają się różnie w zależności od branży w sektorze energetycznym. Dla operatorów sieci dystrybucyjnej istotny jest termin realizacji zadań, skupiają się więc na narzędziach wspomagających zarządzanie systemem dystrybucyjnym czy rozliczaniem usług. Dla sprzedawców energii najważniejsze jest pozyskanie i utrzymanie klienta, dlatego szukają rozwiązań, które mogą zwiększyć jego satysfakcję.

– Firmy, które mają majątek sieciowy i podlegają taryfowaniu inaczej planują swoje wydatki i je rozliczają. Są one gotowe ponosić koszty inwestycyjne, dlatego odmiennie wygląda ich finansowanie. Natomiast sprzedawcy, którzy muszą upłynniać swoją działalność i są poddani silnej konkurencji, szukają bardziej elastycznych rozwiązań również dla finansowania, takich, które pozwalają inaczej zarządzać pieniędzmi. Dzięki temu takie firmy są bardziej otwarte na usługi chmurowe – przekonuje przedstawiciel Sygnity.

Dla firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw lepszym rozwiązaniem jest chmura publiczna, gdzie funkcjonalności są łatwo dostępne przy stosunkowo niskich nakładach na budowę infrastruktury. Jak mówi Jacek Piotrowski, oprócz braku konieczności inwestowania w sprzęt, przejście do chmury daje też inne korzyści.

– Oszczędza się również czas, bo chmurę można uruchomić bardzo szybko, bez inwestycji w infrastrukturę sprzętową. Inną korzyścią jest duża elastyczność w dopasowaniu do skali biznesu. Ryzyko niedopasowania wielkości chmury do tego, co firmie jest potrzebne, jest naprawdę niewielkie. W chmurze łatwiej jest regulować to, co się zamawia. do tego, czego faktycznie potrzeba. Kupując sprzęt, infrastrukturę sieciową, bazy danych, trzeba kupić coś na zapas. Chmurę można zaś elastycznie dopasowywać do skali biznesu – tłumaczy Jacek Piotrowski.

Środowisko chmurowe jest stosunkowo łatwe w użytkowaniu i mniej podatne na błąd ludzki. Mimo to wciąż część firm obawia się utraty danych.

– Wśród klientów energetycznych zrealizowaliśmy kilka projektów opartych o chmurę w systemach obsługi klienta. Wszystkie elementy bezpieczeństwa zostały w tych projektach sprawdzone. Dlatego obiektywnie rzecz biorąc, przeszkód do wdrożenia tych rozwiązań nie ma. Jedyną może być kwestia kategoryzacji kosztu chmury. Trzeba bowiem odpowiedzieć sobie na pytanie, czy to jest koszt inwestycyjny, operacyjny czy może wchodzi w grę kwestia innego rozliczenia kosztów przez regulatora dla firm, które mają obowiązek taryfowania – mówi Jacek Piotrowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.