Newsy

Ulgi podatkowe dla przedsiębiorców i zachęty dla naukowców. MNiSW chce dodatkowo premiować uczelnie za współpracę z biznesem

2016-08-22  |  06:55

Dzięki przyjętej przez rząd małej ustawie o innowacyjności ma przyspieszyć współpraca między uczelniami a przedsiębiorcami. Firmy będą mogły liczyć na ulgi podatkowe, a uczelnie – na dodatkowe środki i ułatwienia w prowadzeniu innowacyjnej działalności. Spadek polskich uczelni do piątej setki światowego rankingu to dowód na to, że potrzeba reform – przekonuje minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Przyjęta w ubiegłym tygodniu przez rząd mała ustawa o innowacyjności ma na celu wzrost polskiej innowacyjności. Dotychczas przedsiębiorcom nie zawsze opłacały się inwestycje w badania i rozwój, w dużej mierze właśnie ze względu na brak zachęt podatkowych.

Naukowcy słusznie często narzekają, że polskie przedsiębiorstwa są mało zainteresowane współpracą z uczelniami czy jednostkami naukowymi. Ale trudno się też przedsiębiorcom dziwić, jeżeli do tej pory nie mieli żadnych ulg podatkowych z tego tytułu. W momencie, gdy zaczną odczuwać we własnej kieszeni korzyści płynące ze współpracy z nauką, to z całą pewnością będą na nią dużo bardziej otwarci – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Aby zachęcić małe i średnie firmy do ponoszenia wydatków na uzyskanie patentu, koszty z tym związane dodano do listy kosztów podlegających odpisowi. Podniesiono kwoty maksymalnego odliczenia kosztów kwalifikowanych ponoszonych na badania i rozwój. Firmy z sektora MŚP będą mogły odliczyć po 50 proc. kosztów osobowych, innych kosztów (materiały, wyniki badań, ekspertyzy) oraz kosztów uzyskania ochrony patentowej. W przypadku większych firm podniesiono kwoty do 50 proc. na poniesione wydatki osobowe oraz do 30 proc. pozostałych wydatków związanych z działalnością badawczo-rozwojową. Nowo powstające firmy mogą liczyć na zwrot gotówkowy. Pozostałym wydłużono z 3 do 6 lat okres, w jakim mogą odliczyć koszty poniesione na działalność badawczo-rozwojową.

Ustawa zobowiązuje władze uczelni do przeznaczenia określonych środków na komercjalizację wyników badań naukowych. To już nie będzie dobra wola po stronie uczelni, ale zobowiązanie – wyjaśnia Gowin. – Pół procent dotacji statutowych dla uczelni musi być przeznaczonych na uruchomienie i działania centrów zajmujących się komercjalizacją czy transferem wiedzy.

Zachętą do włączenia się uczelni we współpracę ze światem biznesu mają być również zapowiadane zmiany w ocenie jednostek naukowych.

Uczelnie będą w przyszłym roku poddane ocenie. Mamy świadomość, że nie możemy w sposób zasadniczy zmieniać reguł, ale realne patenty, które doczekały się wdrożenia gospodarczego, będą punktowane wyżej – podkreśla wicepremier.

Obecnie ocenie parametrycznej podlega ok. tysiąca jednostek, które na jej podstawie zostają zaklasyfikowane do czterech kategorii, od A+ dla tych wybitnych, do C, czyli niezadowalającego poziomu. Im wyższa kategoria, tym większa dotacja na badania statutowe. Jak wskazuje Gowin, trwają jeszcze prace nad szczegółowymi rozwiązaniami, powinny one jednak być gotowe we wrześniu.

Chcemy zlikwidować pewną fikcję. Już 4 lata temu ministerstwo zauważyło, że nagle uczelnie czy poszczególni naukowcy przedstawiali mnóstwo zaświadczeń z firm o współpracy. Potem okazywało się, że żadnej współpracy tak naprawdę nie było. Dlatego w przyszłorocznej parametryzacji będziemy brali pod uwagę tylko twarde dowody, a więc faktury – zapowiada Jarosław Gowin.

Dotychczas same uczelnie nie były często zainteresowane współpracą. Raport NIK o komercjalizacji badań naukowych wskazuje, że nawet jeśli uzyskiwały one patenty, to miały niski potencjał komercjalizacyjny. Przekłada się to na pozycję polskich uczelni na światowych listach. Wedle najnowszego zestawienia Listy Szanghajskiej Uniwersytet Warszawski i Uniwersytet Jagielloński – najlepsze spośród publicznych uczelni – znalazły się dopiero w piątej setce. To zauważalny spadek, bo dotychczas plasowały się w czwartej.

To dowód na to, że musimy zdecydowanie reformować uczelnie. Jednym z najważniejszych parametrów branych pod uwagę i w rankingu, i przy podejmowaniu decyzji przez studentów o tym, jaką uczelnię wybrać, jest właśnie gotowość i umiejętność poszczególnych uczelni nawiązywania współpracy z biznesem – wskazuje minister.

Dzięki nowym przepisom uczelniom będzie łatwiej wdrażać pomysły do biznesu. Uelastycznione zostaną zasady dysponowania majątkiem przez uczelnie, w tym również infrastrukturą badawczą. Zmianie uległa też procedura nabywania przez naukowców praw majątkowych do wynalazków.

Ta ustawa bardzo ograniczy biurokrację na uczelniach związaną z patentami, wdrożeniami i komercjalizacją. Będzie to realna ulga, bo tych papierów dzisiaj trzeba wypełniać naprawdę dużo, co jest kompletnie bezsensowne. Korzyści będą mieli sami naukowcy, bo znosimy limit 5 lat, w którym naukowiec może czerpać korzyści z wdrożenia swojego wynalazku – zaznacza Gowin.

Najwyższe przychody uzyskuje się najczęściej dopiero po 5 latach od udzielania licencji. Limit czasu skutecznie blokował chęć do komercjalizacji badań.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.