Newsy

Coraz większa konkurencja na warszawskim rynku powierzchni biurowych. Biurowców przybywa szybciej niż chętnych na ich wynajem

2015-02-24  |  06:35

Warszawski rynek powierzchni biurowych jest coraz bardziej konkurencyjny. Deweloperzy budujący niewyróżniające się biurowce mogą mieć problem ze znalezieniem najemców, podobnie jak właściciele starszych nieruchomości. Popyt cały czas rośnie, przewyższa go jednak podaż.

Popyt na powierzchnie biurowe cały czas jest, jednak w ostatnich dwóch latach znacznie wzrosła podaż. Na Służewcu i przy rondzie Daszyńskiego dużo się buduje. To nie jest tak, że popyt maleje, tylko podaż rośnie szybciej niż popyt. Sądzę, że znalezienie najemców na lokale w budynkach, które już mają kilka lat, oraz na te w budynkach, które niczym się nie wyróżniają, będzie nie lada wyzwaniem – przewiduje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Michał Skotnicki, prezes zarządu BBI Development.

Według niego warszawski rynek nieruchomości jest już bardzo dojrzały, o czym świadczą stosunkowo niskie marże, a także liczba rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych i biurowych. Transakcje cały czas będą następować, ale inwestorzy i deweloperzy muszą myśleć o działaniach, które pozwolą im się wyróżnić na coraz bardziej konkurencyjnym rynku.

Na rynku powierzchni biurowych problemu ze znalezieniem najemców nie będą mieli właściciele najwyższej klasy budynków w centrum biznesowym miasta. W przypadku innych inwestycji coraz ważniejsze będzie wyróżnienie się lokalizacją, architekturą lub innymi cechami.

Michał Skotnicki podaje przykład Konesera – inwestycji BBI Development na warszawskiej Pradze, która łączy funkcję mieszkalną, handlową, biurową, a nawet muzealną, wykorzystując dawny teren Warszawskiej Wytwórni Wódek „Koneser”.

Ostatni segment rynku to oczywiście handel i centra handlowe – tutaj popyt ze strony sieci jest niezmienny, natomiast nie ma nowych lokalizacji. Od czasu Złotych Tarasów jedyne centrum handlowe uruchomione w granicach Warszawy to Plac Unii – mówi Skotnicki.

Zapowiada, że pomimo wzrostu konkurencyjności rynku warszawskiego BBI Development nadal będzie traktować Warszawę jako swój priorytet. Nie wyklucza inwestycji w innych miastach, choć podkreśla, że stolica na pewno będzie najważniejszym rynkiem dla spółki. BBI Development cały czas szuka nowych szans na pozyskanie odpowiednich terenów inwestycyjnych. Do najważniejszych projektów spółki należą m.in. realizowana Złota 44, a także dwa projekty w przygotowaniu, czyli Roma Tower u zbiegu ulic Emilii Plater i Nowogrodzkiej oraz Centrum Marszałkowska u zbiegu ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.