Newsy

Mennica Polska chce zarabiać więcej dzięki monetom korporacyjnym i rynkom zagranicznym

2015-02-19  |  06:40
Mówi:Grzegorz Zambrzycki
Funkcja:prezes zarządu, dyrektor generalny
Firma:Mennica Polska
  • MP4
  • Mennica Polska stawia na rozwój segmentu dukatów korporacyjnych. W 2014 r. był to najbardziej dynamicznie rosnący sektor rynku. Nadal ponad 50 proc. przychodów spółki pochodzi z produkcji dla Narodowego Banku Polski. Mennica jednak coraz śmielej spogląda na rynki zagraniczne, myśląc o nich już nie tylko w kontekście monet kolekcjonerskich, lecz także tych obiegowych. 

    ‒ Rok 2014 był jednym z najlepszych w segmencie dukatów korporacyjnych. Sektor monet zarówno obiegowych, jak i kolekcjonerskich jest w zasadzie dość stabilny – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grzegorz Zambrzycki, prezes zarządu i dyrektor naczelny Mennicy Polskiej. Zastrzega jednak: ‒ Naszym priorytetem jest produkcja dla Narodowego Banku Polskiego. To jest nasz najważniejszy klient.

    Mennica bije obiegowe monety o nominałach od 10 groszy do 5 złotych, a NBP zamawia także coraz więcej ciekawych monet kolekcjonerskich. Popularność tego typu numizmatów na rynku rośnie już nie tylko wśród kolekcjonerów. Coraz częściej to interesujący upominek dla osób, które do tej pory nie interesowały się monetami.

    Prezes Mennicy Polskiej dodaje, że na współpracę z NBP i wyniki spółki niewielki wpływ miała utrata kontraktu na bicie monet o nominałach 1-, 2- i 5-groszowych. Od kwietnia 2014 r. są one produkowane w brytyjskiej The Royal Mint. Zambrzycki wyjaśnia jednak, że Mennica spodziewała się takiej decyzji NBP i była na nią gotowa.

    ‒ Narodowy Bank Polski, w ślad za narodowymi bankami innych krajów, już dawno temu sugerował, że produkcja tych drobnych nominałów jest nieekonomiczna, niezasadna i że będzie sugerował, żeby w ogóle jej zaprzestać – przypomina Zambrzycki.

    Dodaje, że dla Mennicy Polskiej produkcja tanich, nisko marżowych monet wprawdzie jest opłacalna, ale nie jest najważniejsza. To wysokie zaawansowanie technologiczne Mennicy Polskiej daje tej spółce pozycje i przewagę konkurencyjną.

    Mennica Polska jest uważana przez rynek nie tylko polski, lecz także międzynarodowy za jedną z trzech najbardziej technologicznie zaawansowanych mennic świata – wyjaśnia Zambrzycki. ‒ W wielu przypadkach jest to niezwykła przewaga, ale niekiedy bywa słabością, szczególnie jeśli chodzi o produkty niskocenne, ponieważ technologie nas kosztują i są używane przy produkcji tych najdrobniejszych produktów.

    By skompensować utratę kontraktu na monety o najniższych nominałach, a także utrzymujące się niskie ceny złota, Mennica Polska upatruje szans m.in. w rynku dukatów korporacyjnych oraz zleceniach poza granicami Polski.

    W sektorze żetonów korporacyjnych dużym powodzeniem cieszyły się akcje przeprowadzane z Fundacją TVN oraz PKN Orlen. Pod koniec stycznia br. ruszyła już druga odsłona akcji pod hasłem „Cała reszta to szczęście”, organizowanej z Fundacją TVN „nie jesteś sam”. W jej ramach klienci uczestniczących w inicjatywie sklepów mogą otrzymać resztę lub jej część w specjalnie wybitych dukatach o wartości 5 zł, które zostały zaprojektowane przez gwiazdy TVN. Pieniądze uzyskane w ten sposób trafią na remont kliniki Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

    Szansą na wzrost sprzedaży są też rynki zagraniczne. Mennica Polska pozyskuje klientów z zagranicy już nie tylko w segmencie monet kolekcjonerskich, lecz także obiegowych.

    Od dwóch lat jesteśmy niezwykle aktywni na rynkach zagranicznych, wygrywamy spore przetargi na monety obiegowe dla innych krajów. To są przetargi, które idą w dziesiątki albo nawet setki milionów sztuk monet, więc mają dla nas duże znaczenie – wyjaśnia Zambrzycki.

    Na rynku monet kolekcjonerskich najważniejsze rynki to kraje ościenne, zwłaszcza Białoruś, Ukraina i Rosja, a także Nowa Zelandia. Od początku tego roku Mennica wyprodukowała już cztery kolekcjonerskie monety o wartości jednego dolara nowozelandzkiego (ok. 2,7 zł), a także kolekcję czterech monet dla Armenii o wartości 100 dram (ok. 80 groszy).

    Zgodnie z ostatnim kwartalnym sprawozdaniem Mennicy Polskiej obejmującym pierwszych dziewięć miesięcy 2014 r. sprzedaż krajowa stanowiła ponad 76 proc. przychodów z segmentu produktów menniczych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok

    Wkrótce Sejm ma się zająć nowym projektem przepisów dotyczących systemu kaucyjnego, którego start zaplanowano na styczeń 2025 roku. Przedstawione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany dotyczą m.in. rezygnacji z podatku VAT i wprowadzenia tzw. mechanizmu podążania kaucji za produktem. – Wszystkie te zmiany oceniamy bardzo pozytywnie, one są niezbędnym elementem dla właściwego funkcjonowania przyszłego systemu kaucyjnego – mówi Aleksander Traple, prezes Zwrotka SA. Jak podkreśla, dalsze odkładanie w czasie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego jest bezzasadne, ponieważ branża odpadowa, handel detaliczny i szereg innych podmiotów już od dłuższego czasu przygotowują się do jego wdrożenia.

    Problemy społeczne

    Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami

    Do Polski cały czas napływają kolejni uchodźcy z Ukrainy, a ci, którzy są u nas już ponad dwa lata, nadal potrzebują wsparcia – oceniają eksperci IOM Poland i UNHCR. Szacuje się, że ok. 200 tys. osób nadal mieszka w miejscach zakwaterowania zbiorowego. To często osoby starsze i z niepełnosprawnościami, którym trudno się usamodzielnić. Uchodźcy nadal potrzebują wsparcia związanego ze znalezieniem zatrudnienia, dostępu dzieci do edukacji czy nauki języka polskiego. Eksperci podkreślają, że integracja ekonomiczna Ukraińców to duża korzyść dla polskiej gospodarki. Tylko w 2023 roku udział pracowników z Ukrainy przełożył się na ok. 1 proc. krajowego PKB.

    Konsument

    Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

    Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.