Mówi: | Piotr Łoza |
Funkcja: | dyrektor departamentu ubezpieczeń majątkowych i komunikacyjnych |
Firma: | Generali |
20 proc. Polaków obawia się ataku terrorystycznego lub zamachu podczas podróży za granicę. Ubezpieczyciele proponują specjalne polisy
Z badań IMAS przeprowadzonych dla Towarzystwa Ubezpieczeń Europa wynika, że blisko co piąty Polak obawia się ataku terrorystycznego lub zamachu podczas podróży za granicę. Jeśli do takiego zdarzenia dojdzie, przydatne mogą być specjalne polisy ubezpieczeniowe. Firmy deklarują, że poniosą odpowiedzialność za szkody będące skutkiem następstw takich wydarzeń, jednak nie dłużej niż kilka dni. W tym czasie klient ma zagwarantowaną pomoc medyczną, pokrycie kosztów leczenia i transport do Polski.
Lista państw zagrożonych zamachami stale się wydłuża. Nie dziwi więc niepokój turystów, bo nawet kurorty, które do tej pory były uważane za bezpieczne, nie gwarantują już beztroskiego wypoczynku.
– Kupując polisy turystyczne przed wyjazdem za granicę, klienci pytają o to, czy ta polisa będzie ich chronić w momencie, gdy w miejscu ich wypoczynku dojdzie do aktu terroru czy nagłego wybuchu wojny. Są to klienci świadomi, którzy znają ryzyko istniejące w kraju, do którego się wybierają, ale chcą mieć pewność, że nawet w takich przypadkach polisa będzie ich chroniła – mówi agencji informacyjnej Newseria Piotr Łoza, dyrektor departamentu ubezpieczeń majątkowych i komunikacyjnych w Generali.
Niektóre firmy ubezpieczeniowe proponują specjalną ochronę ubezpieczeniową. Warto ją kupić w przypadku wyjazdu do „niespokojnego” państwa, w którym co jakiś czas dochodzi do stanów wyjątkowych, zamieszek, czy do takich, w których ryzyko aktów terroru jest wyjątkowo wysokie.
– Zazwyczaj polisy turystyczne działają przez kilka dni od momentu, gdy w miejscu, w którym będziemy przebywali, dojdzie do niespodziewanego ataku bądź wybuchu wojny. W przypadku Generali jest to 7 dni. Wtedy jest uruchamiana specjalna klauzula. Gwarantuje pomoc w przypadku odniesienia przez klienta ran, pokrywamy koszty leczenia, organizujemy pomoc medyczną i transport do Polski. W przeciągu 7 dni powinniśmy opuścić miejsce, w którym doszło do niespodziewanego aktu terroru czy wybuchu wojny – mówi Piotr Łoza.
Co ważne, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania, jeśli Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wyjazd do danego państwa. W ostatnich dniach resort wydał ostrzeżenia przed podróżowaniem do pewnych regionów Etiopii i Armenii.
Ubezpieczenie turystyczne warto wykupić niezależnie od celu, miejsca podróży i okoliczności. Czy to w przypadku dwutygodniowych rodzinnych wakacji, czy kilkudniowego wyjazdu ze znajomymi za granicę ewentualne koszty leczenia mogą być dużo wyższe niż w Polsce. Wybierając polisę turystyczną, Polacy najczęściej korzystają z czterech głównych opcji.
– Pierwsze to jest ubezpieczenie kosztów leczenia. We wszelkich przypadkach, kiedy doznamy urazu, uprawiając sporty bądź w innej sytuacji, z danej polisy zostanie zorganizowana pomoc i będą pokryte koszty leczenia, pobytu w szpitalu, transportu medycznego. To jest najbardziej potrzebna część polisy turystycznej za granicą – tłumaczy Piotr Łoza.
Inną częścią takiej polisy jest pakiet usług assistance. Decydując się na taki pakiet, mamy pewność, że centrum pomocy będzie nam świadczyć usługi w każdym zakresie 24 godziny na dobę.
– Ważne jest również ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Możemy niechcący zrobić szkodę w hotelu czy restauracji, a w ramach tej polisy szkody zostaną pokryte. Czwartą, niemniej ważną częścią polisy turystycznej jest ubezpieczenie NNW. Polisa ta zagwarantuje nam środki na późniejszą ewentualną rehabilitację – dodaje Piotr Łoza.
Ubezpieczenie podróży zagranicznych ochroną może obejmować także sprzęt sportowy i bagaż podróżny. Zapewni również pokrycie kosztów związanych z odwołaniem uczestnictwa w imprezie turystycznej, anulowaniem biletu podróżnego i noclegu.
Czytaj także
- 2024-04-30: Miliony Polaków klikają w linki wyłudzające dane i pieniądze. Liczba oszustw w internecie będzie rosnąć
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-03-28: Poparcie Europejczyków dla Ukrainy pozostaje silne. Bardziej kontrowersyjna jest kwestia jej wejścia do NATO
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-02-05: Rosja przygotowuje się do marcowych wyborów prezydenckich. Po wygranej Putina bardzo prawdopodobna jest kolejna mobilizacja wojenna
- 2024-01-22: Silne zakłócenia w transporcie międzynarodowym. Niedługo mogą odczuć je też europejscy konsumenci
- 2024-01-17: Więcej rezerwacji na zimowy wypoczynek niż rok temu. Ponad połowa Polaków planuje zimą wyjazd
- 2024-01-08: Ochrona przed deepfake’ami staje się coraz pilniejszą potrzebą. Innowacyjna technologia pozwoli zapobiec fałszowaniu mowy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok
Wkrótce Sejm ma się zająć nowym projektem przepisów dotyczących systemu kaucyjnego, którego start zaplanowano na styczeń 2025 roku. Przedstawione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany dotyczą m.in. rezygnacji z podatku VAT i wprowadzenia tzw. mechanizmu podążania kaucji za produktem. – Wszystkie te zmiany oceniamy bardzo pozytywnie, one są niezbędnym elementem dla właściwego funkcjonowania przyszłego systemu kaucyjnego – mówi Aleksander Traple, prezes Zwrotka SA. Jak podkreśla, dalsze odkładanie w czasie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego jest bezzasadne, ponieważ branża odpadowa, handel detaliczny i szereg innych podmiotów już od dłuższego czasu przygotowują się do jego wdrożenia.
Problemy społeczne
Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
Do Polski cały czas napływają kolejni uchodźcy z Ukrainy, a ci, którzy są u nas już ponad dwa lata, nadal potrzebują wsparcia – oceniają eksperci IOM Poland i UNHCR. Szacuje się, że ok. 200 tys. osób nadal mieszka w miejscach zakwaterowania zbiorowego. To często osoby starsze i z niepełnosprawnościami, którym trudno się usamodzielnić. Uchodźcy nadal potrzebują wsparcia związanego ze znalezieniem zatrudnienia, dostępu dzieci do edukacji czy nauki języka polskiego. Eksperci podkreślają, że integracja ekonomiczna Ukraińców to duża korzyść dla polskiej gospodarki. Tylko w 2023 roku udział pracowników z Ukrainy przełożył się na ok. 1 proc. krajowego PKB.
Konsument
Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.