Newsy

Coraz więcej polskich innowacji podbija światowe rynki. PARP szuka produktów przyszłości, które mogą się stać polską wizytówką za granicą

2022-11-18  |  06:30
Mówi:Izabela Banaś, zastępca dyrektora, Departament Analiz i Strategii, PARP
Agnieszka Katowicz, główny specjalista, Departament Analiz i Strategii, PARP
  • MP4
  • Według danych PARP w ubiegłym roku prawie 80 proc. działających w Polsce firm było aktywnych innowacyjnie. W poprzednich latach ten odsetek oscylował w granicach 30 proc., co oznacza, że w czasie pandemii nastąpił skokowy wzrost inwestycji w innowacyjność wśród polskich przedsiębiorstw. Wiele z nich może się dziś pochwalić innowacyjnymi produktami, które z powodzeniem konkurują na zagranicznych rynkach. Właśnie takie Polskie Produkty Przyszłości zostaną wyróżnione w jubileuszowej, 25. edycji konkursu organizowanego przez PARP i NCBR. Innowatorzy mogą zgłaszać swoje projekty jeszcze tylko do 1 grudnia br.

     Podstawą sukcesu na rynku jest innowacyjny produkt, który odpowiada na rzeczywiste potrzeby klientów, ale to nie wszystko. Potrzebny jest też właściwy czas i miejsce, w którym ten produkt zaistnieje. Ważne więc, żeby z tym innowacyjnym rozwiązaniem wpisać się w potrzeby klientów, ale i w odpowiednim czasie je zaprezentować, w odpowiedni sposób pokazać ten produkt na rynku – mówi agencji Newseria Biznes Izabela Banaś, zastępca dyrektora Departamentu Analiz i Strategii w PARP.

    W Polsce działalność prowadzi w tej chwili ok. 2,26 mln przedsiębiorstw, a wiele z nich może się pochwalić innowacyjnymi produktami, które z powodzeniem konkurują na zagranicznych rynkach. Obrazują to dane PARP z „Raportu o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce 2022”. Wynika z nich, że 97,8 tys. rodzimych firm sprzedaje swoje wyroby za granicę, a w 2020 roku przeciętny polski eksporter sprzedał na zagraniczne rynki towary o wartości 10,8 mln zł. Tegoroczny „Monitoring innowacyjności polskich przedsiębiorstw” PARP pokazuje również, że w ubiegłym roku aż 79,6 proc. działających w Polsce firm było aktywnych innowacyjnie, co oznacza, że wprowadziły lub próbowały wdrożyć w swojej działalności przynajmniej jedną innowację. Blisko co trzecia prowadziła prace nad innowacjami produktowymi.

    – Z pewnością nie mamy się czego wstydzić, a konkurs Polski Produkt Przyszłości jest właśnie po to, aby te najbardziej innowacyjne produkty pokazywać – mówi Izabela Banaś. – Chcemy w nim uhonorować naszych innowatorów, pokazać trud i pracę włożone w opracowanie innowacyjnych produktów. Chcemy też zainspirować innych przedsiębiorców, pokazać im, że warto realizować i wdrażać innowacyjne produkty, a przede wszystkim informować o tym, że one są dostępne na polskim rynku – że warto w nie inwestować i warto je kupować.

    Polski Produkt Przyszłości to konkurs organizowany corocznie przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Jego celem jest wyłonienie i promocja najciekawszych i najbardziej innowacyjnych produktów, które mają potencjał na odniesienie sukcesu rynkowego w Polsce i za granicą. W tym roku odbywa się jego jubileuszowa, 25. edycja.

    – Konkurs Polski Produkt Przyszłości jest adresowany do twórców innowacyjnych rozwiązań, wyrobów i technologii, które odpowiadają na potrzeby współczesnego świata i mają potencjał do tego, żeby zaistnieć na globalnym rynku, mogą stać się wizytówką Polski i polskich innowatorów na świecie – mówi Agnieszka Katowicz, główny specjalista w Departamencie Analiz i Strategii PARP. – Do udziału w tym konkursie zapraszamy naukowców i specjalistów pracujących na uczelniach i w instytutach badawczych, a także przedsiębiorców działających na terenie Polski. Uczestnikowi powinny przysługiwać prawa autorskie do zgłaszanego rozwiązania.

    W konkursie Polski Produkt Przyszłości nagrody przyznawane będą w trzech kategoriach: produkt przyszłości przedsiębiorcy, produkt przyszłości instytucji szkolnictwa wyższego i nauki oraz wspólny produkt przyszłości będący efektem współpracy biznesu i nauki. Jednak kapituła konkursowa może zadecydować też o przyznaniu nagród specjalnych: dla młodego przedsiębiorcy, za produkt z branży technologii informacyjnych i komunikacyjnych (ICT) oraz za ekoinnowację.

    – Konkurs prowadzony jest z myślą o projektach, które osiągnęły już pewien poziom zaawansowania, tzn. zostały doprowadzone do etapu prac wdrożeniowych lub zostały już wdrożone, ale nie dłużej niż 24 miesiące przed zgłoszeniem do konkursu – precyzuje Agnieszka Katowicz.

    Uczelnie, instytuty naukowe i badawcze oraz przedsiębiorcy prowadzący działalność na terenie Polski mogą zgłaszać się do konkursu indywidualnie lub wspólnie. Zgłoszenia przyjmowane będą do 1 grudnia br. za pośrednictwem formularza na stronie PARP, gdzie dostępne są również wszystkie szczegóły.

    Zgłoszone projekty oceniane będą według poziomu innowacyjności, przydatności cech lub funkcjonalności produktu dla jego końcowych użytkowników, potencjału rynkowego, poziomu zaawansowania prac nad produktem, strategii wprowadzenia produktu na rynek, a także jego wpływu na środowisko.

    – Pod uwagę brany jest także fakt, czy rozwiązanie ma patent bądź zgłoszenie patentowe – mówi główny specjalista w Departamencie Analiz i Strategii PARP.

    W 25. edycji konkursu do zdobycia są nagrody pieniężne w łącznej wartości 600 tys. zł – w tym trzy nagrody główne w wysokości 100 tys. zł oraz maksymalnie 12 wyróżnień w każdej z kategorii o wartości 25 tys. zł.

    – Każdy ze zwycięzców ma też możliwość posługiwania się znakiem i hasłem Polski Produkt Przyszłości, a ponadto prowadzone są także działania promujące laureatów, m.in. w postaci katalogów, filmów i innego rodzaju materiałów promocyjnych – mówi Agnieszka Katowicz. 

    Konkurs Polski Produkt Przyszłości jest finansowany w ramach Funduszy Europejskich z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój (POIR). Patronat nad nim objęły Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz Ministerstwo Edukacji i Nauki.

     


     

    a

    a

     

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.