Mówi: | Marek Skrzeczyński |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | WDX |
Wandalex pod nową nazwą WDX zapowiada wzrost przychodów o około 15 proc. rocznie oraz utrzymanie wysokiej rentowności
Spółka Wandalex, która ogłosiła zmianę nazwy na WDX, zapowiada zwiększenie rocznych przychodów o około 15 proc. W I kwartale br. firma znacząco poprawiła swoje wyniki finansowe i chce dzielić się zyskiem z akcjonariuszami. Zarząd będzie rekomendował wypłatę dywidendy w kolejnych latach na poziomie około 50 proc.
– Zakładamy przede wszystkim 15-proc. średnioroczny wzrost skali przychodów – twierdzi Marek Skrzeczyński. – Oczywiście, żeby osiągnąć taki wynik, trzeba spełnić pewne warunki.
Spółka chce to zrealizować m.in. dzięki modernizacji i rozbudowie istniejących mocy produkcyjnych w zakładzie w Zgierzu, poprzez rozwój platformy produktowej czy wzrost sprzedaży eksportowej. Oprócz usług kompleksowej organizacji magazynów – od audytu logistycznego, poprzez zarządzanie projektami logistycznymi, aż po produkcję regałów i przenośników magazynowych – spółka jest dystrybutorem i serwisantem wózków widłowych, na których rynku w ciągu najbliższych trzech lat osiągnąć ok. 5 proc. udziałów (m.in. dzięki rozwoju dystrybucji internetowej).
Sprzyjać ma temu również rebranding. Mająca już około 20 lat nazwa Wandalex zostanie w najbliższym czasie zmieniona na WDX. Według Marka Skrzeczyńskiego nowy logotyp powinien przede wszystkim ułatwić kontakty z nowymi klientami.
– Stara nazwa trąciła nieco myszką i miała niekorzystne skojarzenia – tłumaczy prezes Skrzeczyński. – Z drugiej strony zachowujemy ciągłość z uwagi na to, że WDX jest skrótem Wandaleksu i jako taki funkcjonuje na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Istotnym czynnikiem wzrostu potencjału spółki jest również e-commerce.
– Ma on dla nas ogromne znaczenie – twierdzi prezes Marek Skrzeczyński. – Przykładem może być realizacja w czwartym kwartale ubiegłego roku dostaw wózków widłowych dla firmy Amazon, która wkroczyła do Polski w dwóch lokalizacjach. W tym roku, już w trzecim kwartale, będziemy realizować blisko 10-milionowy kontrakt dla tego klienta, który uwierzył w nas, jest usatysfakcjonowany i ponowił zamówienie. Ale są też inni, chociażby Merlin.
WDX zamierza przy tym dzielić się zyskiem z akcjonariuszami. Jak deklaruje prezes Skrzeczyński, zarząd będzie rekomendował wypłatę dywidendy w wysokości około połowy zysku.
– Tu stanowisko zarządu i w ogóle spółki jest jasne – zapewnia szef spółki Wandalex. – Chcemy się dzielić zyskami, bo uważamy, że akcjonariusze mają do nich prawo.
W I kwartale br. spółka odnotowała znaczącą poprawę swoich wyników finansowych. Przychody ze sprzedaży przedsiębiorstwa wyniosły 30,5 mln i były o blisko połowę wyższe niż w tym samym okresie rok wcześniej (20,8 mln zł). Spółka w tym czasie zarobiła netto 2,75 mln zł wobec 486 tys. zł w pierwszym kwartale 2014 roku.
Czytaj także
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-09-13: Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł
- 2024-08-30: Branża logistyki coraz bardziej zautomatyzowana. Rozładunkiem towaru zajmują się autonomiczne wózki, a inwentaryzacją roboty stukrotnie szybsze niż człowiek
- 2024-08-19: Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia
- 2024-08-12: Ponad 200 polskich sportowców walczyło w Paryżu nie tylko o medale, ale też nagrody finansowe i uwagę sponsorów. To szczególnie istotne dla mniej popularnych dyscyplin