Newsy

Grupa Mzuri planuje utworzenie w tym roku jeszcze dwóch spółek celowych. Ich start nastąpi jesienią

2015-06-24  |  09:00

Tegoroczne plany Grupy Mzuri zakładają utworzenie jeszcze przynajmniej dwóch spółek celowych. Aktywność grupy uzależniona jest jednak od zainteresowania ze strony odbiorców i inwestorów. Przyjęty model biznesowy zakłada zakup nieruchomości we wszystkich największych miastach w Polsce. Pozwoli to na ograniczenie ryzyka inwestycyjnego.

– Ten model nazwaliśmy modelem emerytalnym, gdzie powołamy kolejną spółkę, znowu zbierzemy kapitał, ale zyski z najmu nie będą wypłacane na bieżąco, tylko przez 5 lat będą reinwestowane. Całość przychodów z najmu będzie reinwestowana po to, żeby zwiększyć bazę kapitałową tej spółki – informuje Sławek Muturi, założyciel Grupy Mzuri.

Na takiej właśnie koncepcji opiera się model biznesowy spółki o nazwie Mzuri CFI 3. Jej start planowany jest na listopad 2015 roku. Założyciel Grupy Mzuri zakłada także możliwość uruchomienia – wcześniej nawet niż CFI 3 – spółki flippingowej. Strategia spółki tego typu zakłada inwestycje w kamienice wymagające remontu, a następnie sprzedaż ich inwestorom jeszcze przed zakończeniem prac remontowych. Pozwoli to na uzyskanie wzrostu wartości zainwestowanego kapitału.

Spodziewamy się, że jeszcze może ze dwie spółki uruchomimy w tym roku i pewnie w kolejnym kolejne, ale dużo będzie zależało od zainteresowania rynku – zastrzega Sławek Muturi.

Tak jak w przypadku niedawno uruchomionej Mzuri CFI 2, planowana na jesień spółka emerytalna będzie szukała okazji inwestycyjnych we wszystkich dużych miastach w Polsce.

Myślę, że model będzie bardzo podobny. Dzięki temu, że będziemy mogli reinwestować, spółka będzie mogła kupować mieszkania w kilku czy kilkunastu miastach. Nastąpi też naturalne rozproszenie ryzyka inwestycyjnego – odpowiada Sławek Muturi, pytany o to, gdzie spółki Grupy Mzuri będą szukały podaży mieszkań.

Plany spółek celowych w ramach Grupy Mzuri zakładają aktywność raczej na rynku wtórnym lub po prostu tam, gdzie pojawią się dogodne okazje biznesowe. Muturi nie wyklucza także, że w przyszłości inwestycje realizowane będą również na rynkach zagranicznych.

Rozważamy takie scenariusze. Natomiast teraz jest jeszcze na to za wcześnie, chcemy zobaczyć, jak to będzie działało na polskim rynku, a potem ewentualnie rozważymy inne – wyjaśnia Muturi.

Podkreśla, że w przypadku alokacji środków za granicą niezbędna jest jednak spora ostrożność. O ile kupno nieruchomości za gotówkę nie jest problemem, o tyle dużo trudniej jest ją później wynajmować, tak żeby przynosiła przyzwoite przychody z najmu.

Zanim byśmy weszli czy zaproponowali inwestorom wejście na jakiś inny rynek, musielibyśmy naprawdę bardzo dużo czasu poświęcić na to, żeby go dogłębnie zbadać, zrozumieć, by uniknąć spekulowania. Chcemy być inwestorami, a nie spekulantami – wyjaśnia Sławek Muturi.

Czytaj także