Newsy

Emirates chce rozwijać połączenie między Warszawą a Dubajem. Przewoźnik czeka na kilkaset nowych samolotów

2015-05-06  |  06:20

W ciągu dwóch lat działalności w Polsce Emirates obsłużył w sumie 330 tysięcy pasażerów latających do i z Warszawy. Ponieważ zapotrzebowanie na bezpośrednie loty do Dubaju rośnie, przewoźnik chce rozwijać swoje flagowe połączenie. Trwają też prace nad unowocześnieniem floty – od grudnia na warszawskich trasach kursować będą Boeingi 777-300ER.

Nie jesteśmy najtańsi – to mogę przyznać, jednak zdecydowanie walczymy o klienta jakością produktu, liczbą miejsc, do których może się dostać, komfortem podróży, komfortem przesiadki i tym wszystkim, co na pokładzie samolotu mamy do zaoferowania. Emirates jest linią, i to mówię z pełną odpowiedzialnością, która oferuje największą wartość na pokładzie – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Maciej Pyrka, country manager Emirates w Polsce.

Przewoźnik z Dubaju rozpoczął loty do Warszawy w lutym 2013 r. Trasa ta jest obsługiwana codziennie, a wykorzystywane są różne modele samolotów szerokokadłubowych. Najmniejszym samolotem latającym z Polski do Dubaju jest Airbus A330-200 z 237 fotelami na pokładzie. Emirates czasem wykorzystuje także Boeingi 777-300, które mają aż 364 miejsca. Od grudnia br. ten model ma być już na stałe przypisany do warszawskiej trasy.

Jak podkreśla Pyrka, wszystkie wykorzystywane przez Emirates samoloty to maszyny szerokokadłubowe, czyli o dwóch przejściach wzdłuż kabiny. Oferują one pasażerom więcej miejsca, a tym samym większy komfort niż mniejsze samoloty.

Pyrka zaznacza, że Emirates jest też jedynym przewoźnikiem w Polsce oferującym z Warszawy klasę pierwszą, czyli najbardziej luksusowy standard podróży.

Wchodząc do samolotu Emirates, już na lotnisku warszawskim można skorzystać z wszystkich przywilejów, do których dostęp mają pasażerowie w przypadku innych linii lotniczych w innych portach europejskich – podkreśla Pyrka. – Oprócz tego mamy jeden z najlepszych na świecie systemów rozrywki pokładowej, który jest rokrocznie nagradzany światowymi nagrodami. Jesteśmy wielokrotnie nagradzani za najlepszy poziom obsługi i cateringu.

W najbardziej prestiżowym rankingu linii lotniczych Skytrax linie Emirates w 2014 r. zajęły czwarte miejsce na świecie, choć jeszcze rok wcześniej były liderem. Przewoźnik został jednak wyróżniony za najlepsze fotele w klasie pierwszej oraz najlepszy system rozrywki pokładowej. Linię doceniają również polscy pasażerowie – w plebiscycie „Najlepsza Linia Lotnicza 2014 r.” Emirates zdobyły drugie miejsce w swojej kategorii.

Pyrka dodaje, że przewagą konkurencyjną Emirates jest również duża polskojęzyczna załoga.

Kiedy leci pan z Warszawy do Dubaju na pewno spotka pan osobę, która mówi w języku polskim. Zatrudniamy już ponad 500 Polaków, którzy latają i obsługują w powietrzu pasażerów Emirates – mówi Pyrka.

Przekonuje, że konkurowanie m.in. z Qatar Airways, a także z innymi przewoźnikami, cały czas motywuje Emirates do rozwoju, i to na wszystkich rynkach. Ekspansję wymuszają m.in. plan zwiększenia floty. Emirates ma obecnie ponad 220 samolotów pasażerskich (wszystkie to modele szerokokadłubowe), ale oczekuje na dostawę jeszcze ponad 270, w tym kolejnych 80 dwupokładowych Airbusów A380.

Jesteśmy w Polsce od dwóch lat i trzech miesięcy. Połączenie z Warszawy do Dubaju liniami Emirates jest niewątpliwie projektem, który kojarzy się z sukcesem – mówi Pyrka. – W DNA Emirates jest rozwój i na pewno to połączenie warszawskie będzie dotrzymywało kroku dynamice światowej.

Linia Emirates, jak wynika z danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego, przewiozła w 2014 r. z i do Polski ponad 160 tys. pasażerów, co dało jej 0,7 proc. udziału w rynku.

Czytaj także