Newsy

Grupa Kęty chce zarobić w tym roku na czysto o 1/5 więcej

2016-02-16  |  08:05

Producent systemów aluminiowych Grupa Kęty, choć ma za sobą rok rekordowych wyników, planuje dalsze zwiększenie przychodów i zysku. Motorem rozwoju mają być rynki eksportowe, zwłaszcza Stany Zjednoczone. Zarząd rekomenduje wypłatę większości zysku tytułem dywidendy.

– Eksport będzie napędzał rynek Stanów Zjednoczonych, na który sprzedajemy gotowe elementy fasad – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Dariusz Mańko, prezes Grupy Kęty. – Spodziewamy się równego rozwoju sprzedaży w Niemczech i we Włoszech. To są rynki, na których świetnie sobie radzi segment wyrobów wyciskanych. Segment opakowań giętkich także ma coraz mocniejszą pozycję wśród klientów na rynkach Europy Zachodniej.

Grupa Kęty ma pięć sektorów działalności, ale nacisk chce położyć na rozwój trzech z nich: systemów aluminiowych, opakowań giętkich oraz wyrobów wyciskanych. Według najnowszej prognozy sprzedaż w obrębie każdego z nich ma wzrosnąć w 2016 roku odpowiednio o 9, 8 i 5 proc. Największy będzie segment systemów aluminiowych, w którym zakładana jest sprzedaż na poziomie 930 mln zł. Właśnie te wyroby są eksportowane za ocean.

– To dla nas bardzo ciekawy rynek, który charakteryzuje się pewną lekkością w porównaniu do rynku europejskiego, także polskiego – mówi Mańko. – Pozyskiwanie tych zamówień nie stwarza aż tak dużego problemu. Natomiast jest to rynek bardzo konkretny. Jeżeli się podejmiemy tam jakiegoś projektu, to trzeba być bardzo rzetelnym i skrupulatnym. Nawet kiedy widzieliśmy w telewizji, że Nowy Jork jest zasypany i komunikacja jest zablokowana, to nasi partnerzy montowali tam fasady na budynkach. Nie było ani jednego dnia poślizgu.

Dariusz Mańko widzi duży potencjał eksportowy przed Grupą. Podkreśla jednak, że aby pozyskiwać kontrakty na Zachodzie, niezbędne jest dysponowanie najbardziej zaawansowaną technologią na poziomie światowym. Jednocześnie spółka jest spokojna o rozwój polskiego rynku. W swojej prognozie wyników założyła, że PKB wrośnie w tym roku, tak jak w ubiegłym, o 3,6 proc.

– Polska gospodarka będzie się rozwijać w tempie około 3,5 proc PKB. W związku z tym nie mamy negatywnych przesłanek z rynku krajowego – mówi Mańko. – Zakładamy wzrost sprzedaży zarówno na rynku krajowym, jak i na rynkach eksportowych.

W swojej prognozie zarząd przyjął, że średnia cena aluminium w 2016 roku wyniesie 1600 dol. za tonę. W ciągu roku cena surowca spadła o ponad 18 proc. do obecnego poziomu 1500 dol. Aluminium najdroższe było na przełomie kwietnia i maja, gdy przebiło 1900 dolarów za tonę.

– Zakładamy, że surowce są już na w miarę stabilnym poziomie, i sądzimy, że już nie będzie większych spadków cen aluminium – mówi prezes Grupy Kęty. – Podobnie myślimy o kursach walut. Przyjęliśmy 4,30 zł jako średni kurs euro na 2016 rok. Mamy nadzieję, że ten rok będzie spokojny. Bez zaburzeń makroekonomicznych, które spowodowałyby, że będziemy musieli korygować nasze plany na 2016 rok.

Ogółem Grupa Kęty zamierza zwiększyć przychody w br. do 2,15 mld zł, co będzie oznaczało wzrost o 6 proc. Zysk operacyjny ma się zwiększyć o 5 proc., a powiększony o amortyzację – o 9 proc. Najmocniej wzrośnie jednak zysk netto, który ma sięgnąć 245 mln zł (+18 proc.).

– 2015 rok był dla nas szalenie udany. Przekroczyliśmy 2 mld zł obrotu po raz pierwszy w historii spółki – informuje Dariusz Mańko. – Spółka jest od 1996 roku na giełdzie, zatem akurat na jubileusz 20-lecia mamy ponad 2 mld przychodów i 200 mln zysku netto. 

Spółka poinformowała także, że zarząd rekomenduje wypłatę akcjonariuszom do 60 proc. zysku w ramach dywidendy.

Czytaj także