Mówi: | Jakub Korczak |
Funkcja: | wiceprezes ds. relacji inwestorskich i dyrektor operacji w Europie Środkowo-Wschodniej |
Firma: | Serinus Energy |
Serinus Energy: W ciągu trzech lat możliwe jest podwojenie produkcji i samowystarczalność finansowa. Spółka powróciła do wierceń na Ukrainie
Serinus Energy, zajmująca się wydobyciem i produkcją surowców energetycznych spółka z portfolio Kulczyk Investment, w perspektywie trzech lat chce podwoić produkcję, zwiększyć rezerwy i osiągnąć samowystarczalność finansową. Firma planuje nowe odwierty i nie obawia się ewentualnego spadku cen gazu i ropy naftowej. Wróciła do wierceń na Ukrainie i do połowy 2015 roku zamierza wykonać przynajmniej pięć odwiertów.
Serinus Energy obecnie posiada aktywa rozwojowe na Ukrainie, w Tunezji i Rumunii.
– W każdym z nich potencjał jest znaczny, ale ryzyko inne – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Jakub Korczak, wiceprezes ds. relacji inwestorskich i dyrektor operacji w Europie Środkowo-Wschodniej.
Obecnie trwa pierwszy z zaplanowanych na ten rok dwóch odwiertów w Tunezji. Jednocześnie planowane są prace związane ze szczelinowaniem na polach wydobywczych na południu tego kraju.
– Jeśli odwiert się powiedzie, da to nam szansę na dość istotne zwiększenie produkcji i powiększenie rezerw – zapewnia Korczak. – Samo intensyfikacja produkcji poprzez wykorzystanie drugiego horyzontu produkcyjnego może również o kilkadziesiąt procent zwiększyć produkcję. Na przestrzeni ostatnich czterech lat pokazaliśmy na Ukrainie, że jesteśmy w stanie zwiększyć potencjał i produkcję z pól, które już istnieją. Taki też mamy plan dla pól tunezyjskich. Rynek jest tam bardzo stabilny i bardzo optymistycznie wyglądają ceny ropy oraz gazu. W związku z tym są to aktywa o bardzo dużym potencjale.
Na Ukrainie Serinus powrócił do dokonywania odwiertów, przerwanych wcześniej z powodu działań wojennych.
– Do końca roku będziemy w stanie wykonać co najmniej jeden odwiert – przekonuje Jakub Korczak. – Nasz ostatni odwiert M-17 w tej chwili stanowi jakieś 35 proc. całości produkcji firmy.
Ale nowe odwierty na Ukrainie są dla spółki istotne także z innego powodu. Państwo zwiększyło podatki w stosunku do istniejących odwiertów. Aby zachęcić do produkcji, utrzymało jednak niskie stawki na nowe odwierty.
– Nasze nowe przedsięwzięcie jest już w ramach nowego reżimu fiskalnego – informuje Korczak. – Chcemy dodać kolejne odwierty po to, żeby ekonomika biznesu na Ukrainie nadal była tak mocna, jak do tej pory.
Na polach w Rumunii pierwszy odwiert planowany jest na początek listopada bieżącego roku.
– To bardzo duża licencja i bardzo obiecująca – zapewnia Korczak. – Nasi poprzednicy na tym polu stwierdzili przepływ ponad 1 mln metrów sześciennych z jednego odwiertu. Chcemy potwierdzić tę akumulację i docelowo prowadzić tam produkcję. Jeśli nasze oczekiwania się spełnią, to aktywa rumuńskie pod względem skali spokojnie będą większe niż Ukraina w tej chwili.
Obecne ceny gazu, jak przekonuje Janusz Korczak, zapewniają rentowność wszystkich znajdujących się w portfolio spółki pól wydobywczych. W Tunezji, gdzie Serinus w 80 proc. sprzedaje ropę naftową, obowiązują ceny rynkowe (spotowe).
– W chwili obecnej oczekujemy ceny w granicach 100 dolarów za baryłkę, bo kraje arabskie, żeby taką cenę utrzymać, będą starały się trochę ograniczać produkcję – mówi Korczak. – Natomiast rentowność tego biznesu w naszym przypadku jest bardzo duża. Ponad 60 proc. rentowności operacyjnej, marży EBITDA, oznacza, że mamy duży zapas w razie ewentualnego spadku. Nie obawiamy się więc tego.
Na Ukrainie w chwili obecnej ceny gazu, jak informuje wiceprezes Serinus Energy, utrzymują się na poziomie ponad 11 dol. za tysiąc stóp sześciennych.
– To bardzo korzystne dla nas wartości, które zapewniają rentowność na poziomie 45-50 proc. jeśli chodzi o marżę operacyjną przy zmienionych już podatkach – przekonuje wiceprezes Korczak. – Jeśli Rosja z Ukrainą nie dogadają się co do rabatów, to będą to ceny, które się utrzymają.
Konflikt zbrojny w tym kraju, jak zapewnia Janusz Korczak, nie przeszkadza w prowadzeniu odwiertów i wydobyciu. Nowe przedsięwzięcie spółka będzie prowadziła na polu Makiejewskoje, oddalonym o ok. 240 km od Ługańska (przy granicy z obwodem charkowskim). Na innych koncesjach produkcja także trwa w sposób ciągły.
– Nie mamy z tego powodu żadnych problemów z płatnościami, nasi kontrahenci są jeszcze bardziej chętni do odbioru gazu ze względu na wstrzymanie dostaw z Rosji – przekonuje Korczak. – W związku z tym tutaj są same pozytywy. Nasze działania produkcyjne i operacyjne nie są w żaden sposób zagrożone.
Na Ukrainie Serinus jest dużym pracodawcą, zatrudnia blisko 500 osób.
Kontrolowana przez Kulczyk Investments spółka Serinus Energy zajmuje się poszukiwaniem i eksploatacją złóż surowców energetycznych. W trzecim kwartale bieżącego roku wydobycie spółki na Ukrainie i Tunezji wyniosło średnio 5,8 tys. baryłek ekwiwalentu ropy dziennie. Był to najlepszy wynik w historii przedsiębiorstwa.
Czytaj także
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-10-14: UE i USA dążą do zażegnania konfliktu między Izraelem a Iranem. Próby te na razie nie przynoszą efektu
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników