Scania sprzedaje coraz więcej ciężarówek. W I kwartale br. zapotrzebowanie na pojazdy firmy w Europie było rekordowo wysokie

Rośnie popyt na samochody ciężarowe Scania. Najwięcej zamówień spływa z Europy, gdzie klienci w pierwszym kwartale tego roku zgłosili zapotrzebowanie na 12,8 tys. pojazdów, aż o 32 proc. więcej niż rok wcześniej. Dobry wynik firmy wynika z potrzeby wymiany stosunkowo wyeksploatowanej floty przewoźników, niskich cen paliwa, rozwoju firm logistycznych oraz słabnących skutków kryzysu gospodarczego na południu Starego Kontynentu.

– Wyniki globalne Scania CV AB za pierwszy kwartał były bardzo dobre – informuje agencję informacyjną Newseria Inwestor Paweł Paluch, dyrektor marketingu i komunikacji w Scania Polska. – Na większości dużych rynków takich jak Polska, Hiszpania, Niemcy, Francja odnotowaliśmy wysokie wzrosty. Obserwujemy wzmożoną chęć zakupów, głównie z powodu wysłużonej floty europejskich pojazdów. Przewoźnicy odnawiają ją, zamieniając na taką, która wyposażona jest w nowe rozwiązania techniczne spełniające normę Euro 6.

W pierwszym kwartale 2016 roku zapotrzebowanie na pojazdy Scania w Europie osiągnęło najwyższy poziom od czasu rekordowego 2007 roku. Popyt systematycznie rósł szczególnie na południu i wschodzie kontynentu, gdzie negatywne skutki kryzysu gospodarczego były mniej odczuwalne. Ogółem w tym okresie zamówiono 19 363 pojazdów Scanii (w ubiegłym roku 18 311). Udział samochodów tej marki w europejskim rynku wyniósł 17,4 proc. 

Sprzedaż na rynku europejskim (UE oraz Szwajcaria i Norwegia), jak precyzuje Paweł Paluch, ukształtowała się na poziomie 12,8 tys. pojazdów, o 32 proc. więcej niż w tym samym okresie 2015 roku. Zapotrzebowanie w regionie Eurazji było stabilne, głównie w wyniku zamówień płynących z Rosji. Popyt w Azji wzrósł przede wszystkim za sprawą zleceń z Bliskiego Wschodu. Z kolei Ameryka Łacińska w dalszym ciągu odznaczała się niskim popytem, na co miała wpływ niewielka liczba zamówień z Brazylii.

– Nasza przewaga na rynku oraz dobre wyniki mają swoje źródło w doskonałych produktach Scania, jak silniki, a także w przykładaniu dużej wagi do kwestii ekologii – wyjaśnia Paweł Paluch. – Istotny udział w tym miała także bardzo dobra praca przedstawicieli Scanii, serwisów w różnych specjalistycznych segmentach takich, jak pojazdy komunalne, budowlane czy straż.

Przedsiębiorstwo sprzedaje obecnie głównie ciągniki do transportu międzynarodowego wyposażone w silniki o mocy 410–450 koni mechanicznych, spełniające normę Euro 6, korzystające z rozwiązania technicznego o nazwie SCR (skrót od Selektywnej Redukcji Katalitycznej, która jest systemem oczyszczania spalin przeznaczonym do redukcji tlenków azotów).

– To bardzo ekologiczne, ekonomiczne i niezawodne samochody – przekonuje Paweł Paluch. – Jesteśmy również bardzo aktywni w segmentach pojazdów komunalnych, budowlanych, strażackich czy dystrybucyjnych. W tym obszarze także notujemy bardzo dobre wyniki, a nasze udziały rynkowe kształtują się na poziomie 27–28 proc.

Z danych o nowych rejestracjach za pierwszy kwartał tego roku wynika także, że Scania jest obecnie liderem w sprzedaży pojazdów ciężarowych również w Polsce. Udział rynkowy przedsiębiorstwa na krajowym rynku wynosi prawie 22 proc.

Scania jest globalną firmą działającą w Europie, Ameryce Południowej, Azji, Afryce i Australii. Produkuje ciężkie samochody ciężarowe, autobusy turystyczne i miejskie oraz silniki przemysłowe. Firma jest obecna w około 100 krajach i zatrudnia ponad 35 tys. ludzi.