Mówi: | Piotr Bielski |
Funkcja: | ekonomista |
Firma: | BZ WBK |
Polska przygotowana na opanowanie negatywnych skutków wyjścia Grecji ze strefy euro
Planowane na niedzielę greckie referendum w sprawie przyjęcia warunków porozumienia z kredytodawcami będzie kluczowe dla ewentualnego wyjścia Grecji ze strefy euro i przyszłości wspólnej waluty. Do najczarniejszego scenariusza najprawdopodobniej nie dojdzie, stąd Polska nie odczuje boleśnie konsekwencji najbliższych wydarzeń.
– Polska handluje przede wszystkim z Europą Zachodnią i jeśli wyjście Grecji pogrążyłoby gospodarkę strefy euro, to byłby to także cios dla polskiego eksportu i naszej gospodarki – twierdzi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Piotr Bielski, ekonomista BZ WBK. – Tego scenariusza raczej nie powinniśmy się spodziewać.
Jeśli wyjście Grecji ze strefy euro nie doprowadzi do kryzysu podobnego do tego sprzed ośmiu lat, to polska gospodarka jest w stanie poradzić sobie z ewentualnymi konsekwencjami.
– Nawet jeśliby doszłoby do Grexitu, to negatywne skutki będą opanowane – dodaje Piotr Bielski. – Dla nas skutki tego będą widoczne przede wszystkim na rynku finansowym – wyjaśnia Piotr Bielski. – Wakacje pewnie będą trochę droższe, bo złoty będzie, przynajmniej krótkoterminowo, słabszą walutą. Eksport jednak nie powinien ucierpieć.
Przyjęcie przez Greków programu pomocy finansowej umożliwi spłatę raty w wysokości 1,6 mld euro wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz wykupienie greckich obligacji wartych 3,5 mld euro z Europejskiego Banku Centralnego. To z kolei umocni także polską walutę. Jeśli jednak do porozumienia nie dojdzie, Grecja najprawdopodobniej będzie musiała opuścić strefę euro.
– Bardzo trudno sobie wyobrazić proces wychodzenia z Eurolandu. Nikt takiego wydarzenia nie przewidywał i nie ma żadnych procedur – wyjaśnia Piotr Bielecki.
Według ekonomisty, jeśli Grecja zrezygnuje z pakietu pomocy i nie będzie w stanie spłacać długów, Europejski Bank Centralny podejmie decyzje o zaprzestaniu wspierania płynności finansowej greckich banków. Te z kolei staną się niewypłacalne. By zapobiec ich bankructwu, rząd Aleksisa Ciprasa podejmie decyzję o wprowadzeniu równolegle do euro dodatkowej drugiej waluty, która po okresie przejściowym zastąpiłaby w obiegu obecną.
Zdaniem Piotra Bielskiego ryzyko, że po wyjściu Grecji ze strefy euro inne kraje będą chciały pójść w jej ślady, jest znikome. Będzie to bowiem operacja bardzo dotkliwa dla społeczeństwa, a doświadczenia Greków zniechęcą inne narody do pójścia tą drogą.
– Jeśliby doszło do wyjścia ze strefy euro, to doświadczenia Greków będą bardzo bolesne. Obywatele bardzo ucierpią – twierdzi ekonomista. – W krótkim czasie po prostu zabraknie pieniędzy na podstawowe świadczenia. Można sobie wydrukować własne banknoty na zakup podstawowych towarów, ale import np. leków może być trudny w sytuacji, gdy euro będzie brakowało.
Czytaj także
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-15: Obciążenia regulacyjne uderzają w branżę nowych technologii i start-upy. To może hamować innowacje
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-03-25: Polityka powrotów nielegalnych imigrantów do ich krajów pochodzenia jest nieskuteczna. Trwają prace nad zmianami w prawie
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
- 2025-03-26: 1,2 tys. więźniów politycznych przebywa w białoruskich więzieniach. Europarlamentarzyści wyrażają wsparcie dla walczących o wolność
- 2025-03-17: UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-03-28: Brak krajowej polityki kosmicznej blokuje możliwości współpracy międzynarodowej. Wspólne projekty mogłyby być katalizatorem rozwoju sektora