Newsy

Poprawa koniunktury w budownictwie możliwa w II połowie roku

2015-02-17  |  09:00

W sektorze budowlanym panuje stagnacja, a większe ożywienie jest spodziewane po II kwartale. Negatywne trendy na rynku odczuwają m.in. firmy dostarczające komponenty elektrotechniczne dla sektora, w których sprzedaż w ramach projektów przemysłowych i infrastrukturalnych spada. Mimo to obroty dostawców elektrotechniki rosną w 10-proc. tempie. Segmentem, który napędza rynek, jest budownictwo mieszkaniowe i wykończeniowe. 

W zeszłym roku po pierwszych trzy kwartałach sprzedaż przekroczyła 381 mln zł, co dało ponadprzeciętną dynamikę ponad 50 proc. – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Krzysztof Folta, prezes zarządu TIM SA, dystrybutora artykułów elektrotechnicznych. – Oceniam, że cały rynek elektrotechniki i dystrybucji elektrotechnicznej rośnie o około 10 proc. i widać zdecydowanie naszą przewagę pod względem dynamiki sprzedaży nad resztą podmiotów.

Jak dodaje firma w III i IV kwartale 2014 roku odczuła nieco niższą dynamikę w sektorze budownictwa, a potwierdziły to dane GUS. Według ostatnich danych w  grudniu w ujęciu rocznym produkcja przemysłowa wzrosła o 7,9 proc., a w całym roku – o 3,3 proc. Przedsiębiorstwa budowlane odnotowały w tym czasie wzrost o 3,6 proc.

W 2015 roku szacuję, że cały sektor wzrośnie o około 5 proc., przy czym w I półroczu dynamika na poziomie 0 proc. będzie bardzo dobrym wynikiem –  prognozuje Folta.

Prezes zarządu TIM SA tłumaczy, że I kwartał i I półrocze 2014 roku było bardzo dobre dla branży, ale tylko jeśli odniesiemy dane do kryzysowego 2013 roku. Nominalnie ubiegłoroczne wyniki były na poziomie sprzed 5 lat.

Jeżeli chodzi o dynamikę sprzedaży i wartość nominalną sprzedaży, to cofnęliśmy się o 4-5 lat, do 2010 roku. Tak wygląda sektor i nasza sytuacja – podkreśla Krzysztof Folta.

Jego zdaniem obecnie najszybciej rozwijają się segmenty budownictwa mieszkaniowego i okołomieszkaniowego (wyposażenie mieszkań i małych firm). Spada zaś sprzedaż dla przemysłu i infrastruktury.

Walne Zgromadzenie Akcjonariusze TIM SA 13 stycznia podjęło decyzję o sprzedaży terenu magazynowego o powierzchni 13,33 ha w Siechnicach. W ocenie Krzysztofa Folty transakcja poprawi pozycję gotówkową firmy o 50 mln zł i powinna zostać ujęta najpóźniej w wyniku IV kwartału 2015 roku.

W związku z transakcją przede wszystkim mamy dwa cele: wzrost środków obrotowych, bo wraz ze wzrostem obrotu rośnie wyraźnie zapotrzebowanie na środki obrotowe – mówi prezes zarządu TIM SA – Na pewno rozszerzymy ilość asortymentu na magazynie, przez to zapas magazynowy wzrośnie o około 30-40 mln zł.

Krzysztof Folta uzupełnia, że by zapas wzrósł będziemy rozszerzać asortyment oraz finansować należności. Firma do końca roku chce rozszerzyć asortyment z obecnego poziomu 47 tys. pozycji do 75 tys. produktów.

Spółka akcyjna TIM jest notowana na GPW od 1998 roku. Obecnie kurs akcji oscyluje wokół poziomu 6 zł, co daje kapitalizację w wysokości 130 mln zł.

Czytaj także