Newsy

Nawet o 30 proc. może wzrosnąć polski rynek fuzji i przejęć w 2015 roku. Ożywienie na NewConnect możliwe po wakacjach

2015-04-14  |  09:00

Na polskim rynku można oczekiwać wyraźnego wzrostu liczny fuzji i przejęć. Nawet pomijając sprzedaż roku, czyli zmianę właściciela TVN-u, liczba takich transakcji może w najbliższych miesiącach wzrosnąć o 20-30 proc. Natomiast dla inwestorów zainteresowanych rynkiem alternatywnym dobry czas może nadejść po wakacjach.

– W tej chwili wchodzimy w taką fazę rozwoju rynku, gdzie mamy polskie firmy, które wnoszą autentyczną wartość dodaną i w pewnych obszarach są dużo bardziej rozwinięte niż nawet ich ekwiwalenty zagraniczne – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Marcin Duszyński, prezes zarządu Capital One Advisers. Stąd koncerny zagraniczne bardzo chętnie kupują takie firmy, których technologie, organizacje czy pomysł na biznes można kopiować na rynki macierzyste.

To oznacza, że na celowniku inwestorów znajdą się niektóre branże, te, które najlepiej sobie radzą z rozwojem na rynku. Kluczem do poszukiwań jest duża wartość dodana, którą niosą ze sobą niektóre firmy.

Na pewno bardzo optymistycznie podchodzimy wciąż do rynku medycznego deklaruje Marcin Duszyński. – Dotyczy to urządzeń medycznych, farmaceutyków, a także usług medycznych. Interesujący jest też rynek reklamy i marketingu, bo tutaj jesteśmy bardzo aktywni. Przede wszystkim mam na myśli nowoczesne media i sposoby prowadzenia działalności marketingowych, np. przez portale społecznościowe, chociaż to już dzisiaj nie jest taka nowa rzecz.

W ubiegłym roku wartość fuzji i przejęć na polskim runku wyniosła 4,5 mld euro wynika z raportu kancelarii CMS oraz AIG i EMIS. To o ponad 60 proc. mniej niż w 2013 roku. Obecnie eksperci oczekują jednak przełomowej zmiany tego trendu, i to nie licząc kosztującego inwestorów ok. 1,5 mld euro (wliczając zadłużenie) TVN-u.

Myślę, że będzie zdecydowanie więcej transakcji w tym roku niż w zeszłym. Wolumenowo, wyjmując jednorazowe duże transakcje, myślę, że to będzie o 20-30 proc. więcej niż w roku poprzednim prognozuje prezes zarządu Capital One Advisers, uściślając, że już można dostrzec wzrost aktywności inwestorów. Działania na rynku są bardzo intensywne, jeszcze bardziej intensywne niż dwa lata temu i rok temu. Trudno ocenić, czy jest to rezultat naszej pracy domowej i tego, że po prostu wiemy, co robimy, czy ogólnej sytuacji na rynku. Ale jak rozmawiam z kolegami z innych firm, to też widzą pewne ożywienie i apetyty.

Choć nabycie TVN-u jest typową transakcją jednorazową, które nieco zaburza statystyki, może też być zwiastunem większego ruchu i ciągłego zainteresowania rynkiem polskim ze strony zagranicznych inwestorów. Przewidywany wzrost aktywności na rynku fuzji i przejęć prezes Marcin Duszyński z  Capital One Advisers wiąże z oczekiwanym ożywieniem na giełdzie, do którego – w jego ocenie – dojdzie, gdy po wyborach wyklaruje się sytuacja polityczna. Natomiast na rynku alternatywnym większe zainteresowanie inwestorów może pojawić się już w okolicach wakacji.

– Interesujemy się bardziej spółkami o dużo większej skali działania niż dotychczas bądź spółkami bardzo innowacyjnymi, to znaczy takimi, które nie dość, że mają rzeczywiście unikatowy pomysł na życie i rozwiązania technologiczne czy organizacyjne, które za tym idą, to mają już na swoim koncie osiągnięcie pewnych wyników finansowych. Zresztą giełda narzuciła ostatnio też pewną dyscyplinę pod tym względem. Zainteresowanie ze strony spółek jest widoczne. Myślę, że tuż przed wakacjami bądź już w okresie po wakacjach będziemy mogli zaobserwować dużo większe ożywienie i zainteresowanie tymi debiutami.

Czytaj także