Newsy

M. Namysł: W najbliższym czasie nie należy się spodziewać podwyżki stóp procentowych NBP. Do końca roku powinna ustąpić deflacja

2016-09-27  |  07:00

Kredytobiorcy mogą odetchnąć. Na skutek ostatnich, stosunkowo dobrych danych z polskiej gospodarki Rada Polityki Pieniężnej w najbliższym czasie raczej nie podniesie stóp procentowych NBP. Zdaniem Mateusza Namysła z Domu Maklerskiego Raiffeisen Polbank do końca roku spadki cen towarów i usług konsumpcyjnych powinny zamienić się w inflację, która może się utrzymać przez co najmniej kilka miesięcy.

– W pierwszej połowie roku wzrost gospodarczy w Polsce rozczarował, co spowodowało, że pojawiły się różnego rodzaju głosy, nawet w Radzie Polityki Pieniężnej, dotyczące  tego, że część z członków Rady, dokładnie dwóch, rozważało ewentualny pomysł obniżki stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego – informuje agencję informacyjną Newseria Inwestor Mateusz Namysł, analityk domu maklerskiego Raiffeisen Polbank. – Jednakże dane, które zostały opublikowane we wrześniu, były dosyć dobre. Znacznie lepsze od konsensusu. 

Jak podał Główny Urząd Statystyczny niewyrównany sezonowo w cenach średniorocznych roku poprzedniego produkt krajowy brutto polskiej gospodarki w drugim kwartale br. zwiększył się realnie o 3,1 proc. w stosunku do tego samego okresu roku poprzedniego. Dane te były gorsze od oczekiwań ekonomistów, którzy w konsensusie rynkowym spodziewali się dynamiki na poziomie 3,3 proc.

Po publikacji danych GUS Ministerstwo Finansów w swoim komunikacie wyraziło przekonanie, że w kolejnych kwartałach przyspieszenie wzrostu gospodarczego będzie wyraźniejsze. W drugiej połowie roku zdaniem resortu z większą siłą powinien się ujawnić przede wszystkim wpływ programu Rodzina 500 plus na konsumpcję. Według ministerstwa dane GUS wskazują, że „gospodarka polska odzyskuje stabilne tempo wzrostu, choć spodziewano się jeszcze szybszego przyspieszenia”. Resort podkreślił, że niewielki, kwartalny spadek PKB z poprzedniego kwartału (o 0,1 proc.) był wynikiem jednorazowym.

Na początku lipca br. Rada Polityki Pieniężnej pod przewodnictwem nowego prezesa prof. Adama Glapińskiego utrzymała poziom stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego na niezmienionym poziomie. Główna stopa procentowa, tzw. referencyjna, nadal wynosi 1,5 proc. (od niej zależy pośrednio WIBOR, który wpływa na oprocentowanie kredytów bankowych), lombardowa – 2,5 proc., depozytowa – 0,50 proc., a redyskonta weksli – 1,75 proc.

– Przez najbliższe dwanaście miesięcy naszym zdaniem stopy procentowe NBP nie ulegną zmianie, co wynika z tego, że w drugim kwartale br. wzrost gospodarczy w Polsce powinien wyraźnie przyśpieszyć – prognozuje Mateusz Namysł. – Rozczarowanie, z którym mieliśmy do czynienia w pierwszej połowie br., nie będzie już miało takiego znaczenia. Wrześniowe dane zaskoczyły rynki pozytywnie. Naszym zdaniem pozytywne trendy w polskiej gospodarce będą się utrzymywać, a jak zauważyli sami przedstawiciele RPP, obniżka w obecnej sytuacji nie dałaby wcale tak wielu pozytywnych efektów, a mogłaby na przykład osłabić wyniki sektora finansowego.

Utrzymująca się od wielu miesięcy w Polsce deflacja (spadek cen) zdaniem Mateusza Namysła niebawem powinna się zakończyć. Według Głównego Urzędu Statystycznego sierpniowy wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych CPI wyniósł -0,8 proc. (rok do roku). W stosunku do poprzedniego miesiąca spadek wyniósł 0,2 proc.

– Deflacja, naszym zdaniem, pod koniec tego roku nie będzie miała już miejsca – prognozuje Mateusz Namysł. – Wyjdziemy na plus i tendencja wzrostowa powinna się utrzymywać również na początku przyszłego roku.

Czytaj także