Mówi: | Radosław Pszczółkowski |
Funkcja: | analityk makroekonomiczny |
Firma: | Macromoney Global Investments |
R. Pszczółkowski (Macromoney): Nie zawsze można porównywać dane dotyczące rocznej dynamiki PKB w Europie i Stanach Zjednoczonych
Brak wiarygodnych danych źródłowych, nieuwzględnianie różnic metodologicznych oraz opieranie się na niezrewidowanych danych – to według Radosława Pszczółkowskiego z Macromoney Global Investments najczęstsze błędy popełniane przez analityków ekonomicznych. Ekspert dodaje, że z powodu różnych metod pomiaru porównywanie danych dotyczących dynamiki PKB czy poziomu bezrobocia jest w wielu przypadkach zupełnie niemożliwe.
– W naszej codziennej pracy szczególną wagę przywiązujemy do jakości danych. Na ich podstawie podejmujemy decyzje inwestycyjne, konstruujemy modele, strategie inwestycyjne, z tego powodu nie możemy pozwolić sobie na popełnienie błędu. Taki błąd skutkowałby nietrafionymi decyzjami inwestycyjnymi – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Radosław Pszczółkowski analityk makroekonomiczny Macromoney Global Investments.
Ekspert wyjaśnia, że jednym z największym wyzwań stojących przed osobami zajmującymi się analizą danych makroekonomicznych jest ustalenie wiarygodności wykorzystywanych danych źródłowych.
– Musimy wypracować sobie pewne metody weryfikacji po to, aby wybrać to odpowiednie źródło. Często zdarza nam się sytuacja, w której wydawałoby się, analizujemy tę samą daną z dwóch różnych źródeł i ona przyjmuje, niestety, dwie różne wartości – wyjaśnia Pszczółkowski.
Drugą poważną przeszkodą jest konieczność uwzględnienia różnic w metodologii wyznaczania poszczególnych zmiennych. Jak tłumaczy analityk Macromoney Global Investments dane dotyczące poziomu inflacji, wzrostu gospodarczego czy stopy bezrobocia w zależności od państwa mogą być wyliczane w zupełnie innych sposób, co czyni je niemożliwymi do porównania.
Pszczółkowski zwraca także uwagę na często pomijany przez analityków efekt sezonowy, wynikający z różnej liczby dni roboczych w porównywanych ze sobą okresach. Przykład tego typu danych stanowi odczyt dotyczący dynamiki polskiego PKB w III kwartale 2016 roku. Według GUS wzrost liczony rok do roku wzrost wyniósł w tym okresie 2,5 proc., jednak wyrównywany sezonowo już tylko 2,1 proc.
– Kolejny duży problem wiąże się z analizą podstawowych danych makroekonomicznych jak m.in. dynamika PKB. W Europie analizujemy wzrost gospodarczy poprzez roczną dynamikę tego wskaźnika, czyli wartość z obecnego kwartału zestawiamy z wartością z tego samego kwartału roku poprzedniego – tłumaczy. – W USA dominuje natomiast metodologia SAAR, gdzie nie jest to dynamika tak naprawdę roczna, tylko jest to zmiana kwartalna zannualizowana – dodaje.
Ujęcie zannualizowane stosowane do wyznaczania amerykańskiego PKB mówi o tym, w jakim tempie rozwijałaby się tamtejsza gospodarka, gdyby tempo wzrostu w kwartale, w którym dokonano pomiaru, utrzymało się na takim samym poziomie przez cały rok.
Analityk Macromoney Global Investment podkreśla, że sporą trudność stanowią także rewizje danych historycznych.
– Powiedzmy, że analizujemy wysokość wskaźnika produkcji przemysłowej w USA z 2006 roku. Nie możemy mieć pewności, że analizując te same dane w 2007 roku przyjmowały one te same wartości. Najprawdopodobniej one były rewidowane, były aktualizowane często niejednokrotnie – podaje przykład. – Te rewizje są o tyle problematyczne, że nie jesteśmy w stanie czasami dotrzeć do pierwszych odczytów danych. Czasami jest to utrudnione, czasami wręcz niemożliwe – zauważa.
Podobną pułapkę co w przypadku danych o PKB Pszczółkowski widzi także w przypadku danych o bezrobociu. Kiedy stopa bezrobocia rejestrowanego podawane przez GUS wyniosła w październiku 2016 roku 8,2 proc., tak w tym samym okresie według Eurostatu było to niespełna 5,7 proc.
– Wymienione różnice często nie są w prosty sposób przedstawione w źródłach danych. Nie wiadomo, jak jest to wyliczane. Dopiero po przeanalizowaniu głębszym okazuje się, że jest to po prostu inna metodologia – podsumowuje analityk Macromoney Global Investments.
Czytaj także
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-19: Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-09-19: Miliard euro ze środków unijnych na rozwój technologii kosmicznych. Z programu Cassini skorzystało już ponad 600 europejskich firm
- 2024-08-21: Ustawa o ochronie sygnalistów będzie dla firm dużym wyzwaniem. Szczególnie konieczność ochrony danych osobowych i zachowania poufności
- 2024-07-15: Rynek znów wierzy w obniżki stóp w USA po wakacjach, w Polsce się na nie nie zanosi. To zwiastuje umocnienie złotego, osłabienie dolara i wzrost cen złota
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street