Mówi: | Ryszard Petru |
Funkcja: | przewodniczący |
Firma: | Towarzystwo Ekonomistów Polskich |
R. Petru (TEP): Deflacja w Polsce jest tą dobrą deflacją, bo nie wynika z recesji
W sierpniu średni poziom cen był o 0,3 proc. niższy niż rok temu. To już drugi miesiąc z rzędu spadku cen, co wywołuje obawy części ekonomistów. Ich zdaniem jest to groźne zjawisko i RPP powinna szybko działać, by powstrzymać utrwalenie się deflacji. Przeciwnego zdania jest Ryszard Petru. W jego ocenie nie ma powodów do niepokoju, bo spadek cen jest przejściowy, a koniunktura w polskiej gospodarce wciąż dobra.
– Ta deflacja jest w dużym stopniu spowodowana niskimi cenami żywności, oczywiście sankcje dodatkowo wzmacniają ten efekt deflacyjny. Niemniej to nie jest deflacja wynikająca z recesji czy z niskiego tempa wzrostu gospodarczego. Jako taka nie jest groźna, ale oczywiście oznacza to wysokie realne stopy procentowe i być może wymusi to obniżkę stóp – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Ryszard Petru, przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich.
W sierpniu spadek cen konsumpcyjnych (CPI) wyniósł 0,4 proc. w porównaniu z lipcem oraz 0,3 proc. w ujęciu rocznym – podał w poniedziałek GUS. Dane są zgodne z prognozami ekonomistów, którzy spodziewają się, że Rada Polityki Pieniężnej obniży w październiku stopy procentowe. Część analityków oczekiwała ruchu ze strony Rady już we wrześniu, jednak koszt pieniądza w NBP pozostał bez zmian.
Część inwestorów spodziewa się głębszej obniżki stóp procentowych, tj. o 50 punktów bazowych. To może wynikać z faktu, że – ich zdaniem – RPP jest spóźniona z reakcją. Takie prawdopodobieństwo zwiększają także niedawne wypowiedzi niektórych członków Rady. Elżbieta Chojna-Duch oraz Jerzy Osiatyński stwierdzili, że spadek stóp procentowych o 50 punktów bazowych jest możliwy. Większość ekonomistów uważa jednak, że taka obniżka nie zostanie przegłosowana w obecnym składzie Rady i stopy spadną tylko o 25 punktów bazowych.
Obok bieżących odczytów inflacji (obecnie deflacji) dla RPP istotne będą także kolejne dane dotyczące produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz rynku pracy. Na razie nie wskazują one na to, by okresowa deflacja była oznaką poważnej słabości gospodarki – uważa Petru. Spadek cen wynika z dekoniunktury na rynkach surowców, ropy, a także spadku cen odzieży, a nie z czynników monetarnych. Podaż pieniądza M3 wzrosła w lipcu 2014 r. o 6 proc. rok do roku, podczas gdy w maju było to 5,2 proc. – wynika z danych NBP.
– Nie jest to powód do niepokoju, bo z dwóch typów deflacji to jest ta dobra, a nie ta zła, która przyczynia się potem do większego spowolnienia gospodarczego ze względu na to, że ceny spadają i wszyscy starają się mniej produkować. To jest deflacja przejściowa, która wynika z czynników zewnętrznych, w ciągu paru miesięcy powinniśmy wyjść na dodatnią ścieżkę inflacyjną. Powoli zbliżamy się do celu. Zauważmy, że gospodarka i tak ma się całkiem nieźle – podsumowuje przewodniczący TEP.
Czytaj także
- 2025-02-21: Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-14: Polski przemysł meblarski traci na konkurencyjności. Coraz więcej mebli trafia na krajowy rynek z zagranicy
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-01-17: Styczeń powinien przynieść wzrost popytu na hipoteki i sprzedaży mieszkań. Klientom pomogłyby obniżki stóp procentowych
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2025-01-02: Zmieniają się zagrożenia dla polskiej gospodarki. Ekonomiści boją się skutków szybkiego zadłużania się rządu i napięć geopolitycznych
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm