Mówi: | Marcin Mróz |
Funkcja: | główny ekonomista |
Firma: | Grupa Copernicus |
M. Mróz: Wzrost PKB na poziomie 3,8 proc. i powrót inflacji możliwe pod koniec roku
Ceny nie zaczną rosnąć przed końcem tego roku, a i to będzie wzrost głównie statystyczny, oparty na niskich danych porównawczych z końca 2015 r. Po spadku cen o 0,9 proc. w ubiegłym roku, w tym według najnowszej projekcji NBP odnotujemy prawdopodobnie ich obniżenie o 0,4 proc. To o półtora punktu procentowego mniej niż bank centralny zakładał w poprzedniej, listopadowej projekcji inflacji. Wzrostowi gospodarczemu natomiast nic nie powinno zagrozić, a program 500+ wręcz go wesprze.
– W najbliższym czasie przede wszystkim należy się spodziewać utrzymania deflacyjnych tendencji w polskiej gospodarce. Według moich szacunków deflacja powinna zostać z nami do końca II połowy roku. Najprawdopodobniej dopiero w IV kw. inflacja powinna wyjść na delikatny plus – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Marcin Mróz, główny ekonomista Grupy Copernicus. – Dzieje się tak z uwagi na czynniki natury podażowej, czyli ceny żywności i ceny energii.
W marcowej projekcji NBP zakłada na ten rok deflację na poziomie 0,4 proc. (w 2015 r. było to -0,9 proc., w 2014 r. średnioroczne ceny nie uległy zmianie). W listopadzie bank centralny oczekiwał wzrostu cen w bieżącym roku o 1,1 proc. Natomiast w górę poszły prognozy wzrostu PKB. Cztery miesiące temu zakładano, że gospodarka urośnie o 3,3 proc. w tym roku oraz 3,5 proc. w kolejnym. Obecne prognozy przewidują tempo 3,8 proc. w obydwu latach.
– Polska gospodarka w tym momencie wygląda całkiem nieźle. Kierunek, w którym zmierza, to utrzymanie dynamiki wzrostu gospodarczego przynajmniej na poziomie 3,5 proc. Moja prognoza na ten rok to 3,8 proc. – mówi Marcin Mróz. – Patrząc choćby na zamiary wydatkowe rządu, szczególnie program 500+, który powinien kilka dziesiątych punktu procentowego dodać do tegorocznej dynamiki PKB, mamy całkiem spore szanse na osiągnięcie dynamiki wzrostu gospodarczego rzędu 3,8 proc.
Mróz zaznacza, że zwykle deflacja towarzyszy niewielkiemu wzrostowi gospodarczemu, stagnacji lub wręcz spadkowi PKB. Natomiast przy wyraźnym wzroście gospodarki rośnie także inflacja. Dodaje, że bank centralny ma wówczas dość proste narzędzia do wykorzystania: podnosi stopy, by wyhamować inflację, nie bojąc się spowolnienia wzrostu gospodarczego, lub obniża je, stymulując gospodarkę i nie przejmując się ryzykiem wzrostu cen.
– To będzie stawiało Radę Polityki Pieniężnej przed dość istotnym dylematem, czy patrzeć na wzrost gospodarczy, który ciągle pozostanie całkiem mocny, czy na deflację, która w polskiej gospodarce będzie utrzymywać się kolejny rok z rzędu – zauważa Mróz.
Jego zdaniem mimo doskonałych wyników zarówno eksportu, jak i popytu wewnętrznego większe jest prawdopodobieństwo obniżki niż podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku.
– Mamy do czynienia zarówno z całkiem istotnym wzrostem po stronie eksportu, jak i po stronie popytu krajowego. W związku z tym sektor przemysłowy, który w znacznej mierze uzależniony jest od sprzedaży eksportowej, powinien pokazywać dobre wyniki, a firmy, które w większości skierowane są na rynek krajowy, nie powinny narzekać na barierę popytową – przekonuje główny ekonomista Grupy Copernicus.
Czytaj także
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-07-15: Rynek znów wierzy w obniżki stóp w USA po wakacjach, w Polsce się na nie nie zanosi. To zwiastuje umocnienie złotego, osłabienie dolara i wzrost cen złota
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-05-13: Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-04-25: Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac