Newsy

A.Dakowicz (AgioFunds): kolejny rok powinien przynieść rozstrzygnięcia na rynku stopy procentowej, obligacji i walut

2016-12-20  |  07:00

Na tle spadkowego 2015 roku kończące się właśnie 12 miesięcy okazało się dla inwestorów nie najgorsze. Nawet indeks największych spółek pozostaje na razie na – niewielkim co prawda – plusie, zaś indeks szerokiego rynku zyskał od początku roku 10 proc. po tym jak przed rokiem 10 proc. stracił. Według Adama Dakowicza z AgioFunds kolejny rok powinien przynieść rozstrzygnięcia na rynku stopy procentowej, obligacji i walut.

– Wydaje mi się, że tak per saldo 2016 rok wypadł stosunkowo dobrze, albo bardzo dobrze, bo oczywiście zależy, na który segment rynku spojrzymy, ale po raz pierwszy prawie wszystkie klasy aktywów wypracowały dodatnie stopy zwrotu – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Adam Dakowicz, prezes zarządu AgioFunds TFI. – Tego typu sytuacja nie zdarzyła nam się od 2-3 lat.

Czarnym koniem 2016 roku okazały się akcje rosyjskie. Indeks RTS od początku roku wzrósł o połowę. W ciągu 12 miesięcy do listopada włącznie fundusze inwestycyjne akcji rosyjskich zyskały średnio niemal 22 proc., a od stycznia – 40 proc., wynika z zestawienia Analiz Online. Spośród trzydziestu rodzajów funduszy straty od początku roku do listopada odnotowało tylko pięć, a najwyższa z nich sięgnęła 7,5 proc. (akcje europejskich rynków rozwiniętych).

– I tutaj oczywiście takie szczególne zwrócenie uwagi należy się rynkowi akcji, bo to właśnie tutaj było to największe zaskoczenie. W praktyce rok kończymy kilkunastoprocentowymi stopami zwrotu z indeksów, a nie brakuje funduszy inwestycyjnych, którym udało się wypracować stopy dwudziesto- i dwudziestoparoprocentowe – mówi Dakowicz. – To jest rzeczywiście duża zmiana jakościowa i ona w jakimś sensie trochę kontrastuje z nastrojami, które przez cały rok nam towarzyszyły, bo te nastroje były różne i bardzo zmienne.

Do najistotniejszych wydarzeń mijającego roku prezes AgioFunds TFI zalicza czerwcową decyzję Brytyjczyków o opuszczeniu Unii Europejskiej oraz wynik listopadowych wyborów prezydenckich w USA, zakończonych wygraną Donalda Trumpa. W grudniu z kolei Rezerwa Federalna podniosła stopy procentowe i zaskoczyła zapowiedzią trzech podwyżek w 2017 roku.

– Na drugim biegunie jest kilka znaków zapytania, jeśli chodzi o sytuację na rynku obligacji, stopy procentowej i walutowym. I tutaj mówię na razie znak zapytania, dlatego że wydaje mi się, że w tym roku pojawiły się dopiero pewne symptomy zmian, które być może będą miały charakter długoterminowy –  mówi Adam Dakowicz. – Na razie wydaje się trochę za wcześnie, żeby powiedzieć, że to już się stało. Tu były pewne oznaki, że coś się zmienia, ale jeszcze nie mamy tak definitywnego potwierdzenia, więc myślę, że właśnie rok 2017 ma szanse przynieść więcej rozstrzygnięć w tych segmentach – stopa procentowa, rynek długu i ewentualnie kursy walutowe.

Czytaj także