Ubiegły rok był trudny dla DGA. Start kolejnej unijnej perspektywy finansowej ma sprzyjać poprawie wyników

Poprzedni rok nie był łatwy dla Grupy Kapitałowej DGA, bo kończyła się realizacja programów w ramach poprzedniej perspektywy finansowej. Już niebawem mają się jednak rozpocząć nabory do budżetu UE na lata 2014-2020. Firma liczy na to, że jeszcze w br. pojawią się nowe środki, co powinno sprzyjać poprawie przychodów, a więc i wyników zarówno spółki matki, jak i całej Grupy Kapitałowej. 

– 2014 rok był dla nas szczególnie trudny, a to dlatego, że bardzo dużą częścią naszego biznesu jest realizacja projektów opartych o środki z Unii Europejskiej – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Mirosław Marek, wiceprezes zarządu DGA. – W ubiegłym roku środki te nie były już prawie dostępne: nowe programy nie były jeszcze wdrażane, kończono tylko realizacje przedsięwzięć z poprzedniej perspektywy finansowej na lata 2007-2013. Siłą rzeczy musiało się to przełożyć również na kondycję naszej spółki.

Zarząd jednak, jak przekonuje Mirosław Marek, w przyszłość patrzy z optymizmem. Startują bowiem środki z budżetu unijnego na lata 2014-2020.

– Dowiedzieliśmy się od przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, że fala tych środków unijnych napłynie już wkrótce, jeszcze w br. i głęboko wierzymy, że to się także przełoży na zdecydowaną poprawę wyników DGA – zapewnia Mirosław Marek. – Nie publikujemy prognoz finansowych i nie robiliśmy tego już od dłuższego czasu. Z całą pewnością uruchomienie środków unijnych powinno się jednak przełożyć na przyrost przychodów zarówno spółki matki, jak i całej Grupy Kapitałowej.

Podstawowym segmentem działalności DGA było i pozostanie, jak twierdzi Mirosław Marek, zarządzanie projektami unijnymi, przede wszystkim projektami finansowanymi z Europejskiego Funduszu Społecznego.

– To były na przykład duże przedsięwzięcia o charakterze szkoleniowym czy outplacementu [program aktywizacji zawodowej osób zwalnianych z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy, pracowników będących w stanie rozwiązania umowy o pracę lub zagrożonych wypowiedzeniem – red.], takie jak wielki, prowadzony kilka lat temu, projekt restrukturyzacji polskiego przemysłu stoczniowego – informuje prezes Marek. – Sądzimy, że właśnie w tym obszarze przychody powinny nam się bardzo silnie odnowić.

DGA przechodziła proces kilkuletniej restrukturyzacji. Z firmy doradczo-szkoleniowej została przekształcona w Grupę Kapitałową, w której spółka matka jest obecnie de facto przedsiębiorstwem o charakterze inwestycyjnym. Na razie jednak zarząd nie planuje wprowadzenia na giełdę poszczególnych spółek wchodzących w skład grupy.

– W związku z tym nowe projekty analizujemy na bieżąco i praktycznie nie ma takiego momentu, żebyśmy nie rozważali co najmniej kilku – zauważa Marek. – Nie zapadły jednak jeszcze nowe decyzje inwestycyjne, które mógłbym już dzisiaj ogłosić. Rozważamy kilka. Jeśli zostaną zaakceptowane, to we właściwy prawem sposób informacja o nich będzie podana rynkowi do wiadomości.

Po trzech kwartałach ubiegłego roku przychody netto ze sprzedaży Grupy Kapitałowej DGA wyniosły 7,43 mln zł (w tym samym okresie 2013 roku – 10,17 mln zł). Spółka wygenerowała stratę (netto) w wysokości 2,09 mln zł, która jednak była mniejsza niż rok wcześniej (3,29 mln zł).