Mówi: | Daniel Piekarek |
Funkcja: | analityk |
Firma: | Bank BPS |
Decyzja RPP o obniżce stóp procentowych bez negatywnych konsekwencji dla polskiej gospodarki
Obniżenie stóp procentowych o 25 czy 50 pkt bazowych nie miałoby negatywnych konsekwencji dla gospodarki – uważa Daniel Piekarek z banku BPS. Analityk jest zdania, że Rada Polityki Pieniężnej działa zbyt zachowawczo, nie argumentując w dostatecznym stopniu swoich decyzji. Zauważa przy tym, że od stycznia 2013 roku inflacja w Polsce pozostaje poniżej celu NBP. Marcowa projekcja zakłada natomiast, że wzrost cen w naszym kraju pojawi się dopiero jesienią 2016 roku.
– Stanowisko Rady Polityki Pieniężnej jest zupełnie odmienne od tego, co prezentują główne banki centralne. Otóż zarówno EBC, FED, Szwajcarski Bank Narodowy czy Bank of Japan łagodzą swoje stanowiska. Wszystkie wymienione mówią, że jest jeszcze przestrzeń do złagodzenia tej polityki i obniżenia stóp procentowych – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Daniel Piekarek, analityk Bank BPS. – W przypadku Polski tłumaczenie części przedstawicieli Rady jest takie, że na razie nie chcemy reagować na wyjątkowo niskie odczyty inflacji – dodaje.
Deflacja w polskiej gospodarce wyniosła w kwietniu 1,1 procent rok do roku. Był to dwudziesty drugi miesiąc z rzędu, kiedy przeciętny poziom cen spadał. Jednocześnie oddala się perspektywa wzrostu cen w Polsce. Projekcja centralna dla poziomu inflacji, którą NBP przedstawił w połowie marca zakłada, że deflacja utrzyma się jeszcze przynajmniej do jesieni. Natomiast według negatywnego scenariusza z ujemną dynamiką cen będziemy mieli do czynienia co najmniej do końca 2018 roku.
– RPP tłumaczy swoją politykę tym, że nie chce tracić amunicji na gorsze czasy, na taki scenariusz, w którym ta sytuacja w otoczeniu zewnętrznym czy w Polsce by się jeszcze pogorszyła – informuje Piekarek.
W opinii analityka banku BPS stanowisko polskich władz monetarnych jest trudne do zrozumienia. Kiedy inne banki centralne obniżyły stopy procentowe do zerowych bądź nawet ujemnych poziomów, stopa referencyjna w Polsce wciąż jest znacznie wyższa i wynosi 1,5 proc.
– Brakuje mi w przekazie przedstawicieli Rady Polityki Pieniężnej jasnego sformułowania zagrożeń, tzn. tego, co takiego stałoby się w polskiej gospodarce złego, gdyby główna stopa procentowa była na poziomie przykładowo 1 proc. czy też 1,25 proc., czyli nieznacznie mniej niż obecnie – wyjaśnia.
Ekspert jest zdania, że obniżenie stóp procentowych do kolejnych historycznych minimów nie miałoby żadnych negatywnych skutków dla gospodarki. Stanowiłoby natomiast jasny sygnał dla inwestorów, w jakim kierunku podążać będzie polska polityka pieniężna.
– Byłby to jasny sygnał dla rynku, że rada rzeczywiście stara się realizować swój mandat, czyli politykę celu inflacyjnego, który od początku 2013 roku, czyli od 3 lat, nie tyle nie jest realizowany, ile wskaźnik znajduje się poniżej akceptowalnych przez władze monetarne poziomów – dodaje.
Cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego od 2004 roku pozostaje na poziomie 2,5 proc. z akceptowalnym pasmem odchyleń +/-1 procent. Natomiast według aktualnych prognoz centralnej ścieżki inflacji dolne pasmo celu prawdopodobnie uda się osiągnąć dopiero jesienią 2017 roku.
– Oznacza to, że Rada czuje się komfortowo z tym, że cel inflacyjny w Polsce nie będzie realizowany od 2013 roku do 2018 roku – podkreśla Piekarek.
Czytaj także
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-10-16: Polskie firmy dostrzegają korzyści z gospodarki obiegu zamkniętego. Wciąż jednak ich wiedza jest niewystarczająca [DEPESZA]
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-10-02: Z roku na rok rośnie odsetek Polaków segregujących odpady. Nie zawsze jednak robią to prawidłowo [DEPESZA]
- 2024-09-20: J. Lewandowski: Polityka UE potrzebuje deregulacji. Bez tego tracimy w wyścigu z USA i Chinami