Empik stawia na e-commerce. EMF zamierza w 2015 roku zainwestować w rozwój nawet 100 mln zł

Empik Media & Fashion ma w planach otwarcie nowych salonów sprzedaży oraz rozwój sklepu internetowego. W zeszłym roku to właśnie handel w sieci przyniósł grupie największą dynamikę przychodów. Spółka chce wydać na inwestycje w 2015 roku nawet 100 mln zł.

E-commerce, jak podkreśla EMF, to dziś najszybciej rosnąca gałąź nie tylko spółki, lecz także całej handlowej branży. Internetowy sklep Empiku należy zaś do trzech największych w Polsce i rozwija się bardzo dynamicznie. W zeszłym roku odnotował wzrost sprzedaży o 25 proc., a skorygowany zysk EBITDA wzrósł o 16 proc.

– Jeżeli chodzi o internet, to myślę, że przede wszystkim ważne jest to, by mieć szeroką ofertę produktową – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Krzysztof Rabiański, prezes Grupy Empik Media & Fashion (EMF). – Szczegółowo analizujemy poszczególne kategorie i sprawdzamy, jak funkcjonują. Bardzo dobrze sprzedaje się fashion i ubranka dziecięce. Pilnujemy, by w tym segmencie mieć własne marki, które starannie rozwijamy. To jest taka kategoryzacja produktów i staranna sprzedaż.

W ostatnim kwartale 2014 roku, jak wstępnie szacuje Grupa Empik Media & Fashion, jej przychody przekraczały 1 mld zł i były o 40 mln wyższe niż rok wcześniej. Z tego sprzedaż internetowa przyniosła grupie ponad 100 mln zł, co oznacza wzrost o 44 proc. W całym roku przychody z tej działalności wzrosły o jedną czwartą. Stąd rozwój e-commerce obok rozwoju tradycyjnych segmentów spółki zajmuje ważne miejsce w planach jej wydatków inwestycyjnych.

– Myślę, że one będą w okolicach poziomu amortyzacji, przewiduję, że będzie to kwota od 80 do 90 mln zł, może 100 mln zł – zapowiada Krzysztof Rabiański. – Pieniądze przeznaczymy na rozwój nowych sklepów oraz dodatkowe projekty, które pojawią się najprawdopodobniej w obszarze e-commerce, bo to jest najszybciej rosnąca gałąź i spółka w grupie. To na pewno będą inwestycje starannie dobrane i przefiltrowane pod kątem rentowności i stóp zwrotu.

Pomimo wzrostu przychodów w IV kwartale zeszłego roku wyniki EMF nie są imponujące. Spółka nie podała wprawdzie zysku netto, ale przyznała, że jej wskaźnik EBITDA, czyli zysk operacyjny przed amortyzacją, spadł ze 168 mln z 2013 roku do 137 mln zł. W obecnym roku Grupa zapowiada, że zamierza się skoncentrować na poprawie efektywności i budowaniu wartości posiadanych spółek, także za granicą, choć najważniejszym rynkiem pozostaje Polska.

– W przychodach za granicą nie przewidujemy dużej dynamiki – ocenia prezes Grupy Empik Media & Fashion. – 75 proc. przychodów to są przychody w Polsce, 25 proc. za granicą, z czego 14 proc. to Niemcy. W Niemczech tak jak i w Polsce sytuacja jest dosyć stabilna, więc nie przewidujemy problemów na tych rynkach. Jest oczywiście kwestia Rosji i Ukrainy i ryzyko polityczne, które cały czas tam ciąży, jednak jeśli chodzi o struktury, to nie przewidujemy tam żadnych zmian.

Spółka nie ujawnia na razie decyzji strategicznych, nie wyklucza jednak, że w jej strukturze pojawią się jakieś nowe segmenty, które pozwolą rozszerzyć spektrum prowadzonej działalności.

– Nie chcę tutaj zdradzać szczegółów, ale cały czas sprawdzamy i analizujemy potencjał poszczególnych segmentów – przyznaje prezes Krzysztof Rabiański z Grupy Empik Media & Fashion. – Możliwe, że coś się pojawi, natomiast na tym etapie nie chciałbym o niczym przesądzać.