Newsy

Czeski Kupeg będzie ubezpieczał należności polskich firm. Liczy na spory udział w wartym 0,5 mld zł rynku

2015-03-17  |  10:00

Zajmująca się ubezpieczeniem należności w transakcjach biznesowych czeska firma Kupeg zamierza zdobyć polski rynek. Buduje w Polsce oddział i tworzy zespół pracowników.

Kupeg działał dotąd w Czechach i na Słowacji, jednak za firmą stoi belgijski międzynarodowy koncern ubezpieczeniowy Grupa Credendo. Na wejście na nowy rynek firma zdecydowała się, gdy jej ofertą zainteresowały się polskie firmy.

Uznaliśmy, że możemy im zaoferować interesujące produkty – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Michal Vesely, dyrektor generalny Kupeg. – Po pierwszych próbach przygotowaliśmy produkty specjalnie na polski rynek, bo wydawało nam się, że rynek ten ma znaczący potencjał. Później nawiązaliśmy współpracę z partnerami z Polski i postanowiliśmy otworzyć filię na pełną skalę, ponieważ to jedyny sposób, by świadczyć usługi na rynku w odpowiedni sposób, to znaczy zapewniać usługi lokalnie i w lokalnym języku. To coś, czego nie da się robić na odległość.

Nowy ubezpieczyciel deklaruje, że prowadząc działalność w Polsce, będzie całkowicie polegał na lokalnym zespole. Zarząd firmy uważa, że polski rynek czeka znaczący wzrost.

Nie mamy zamiaru prowadzić działalności z Pragi, zespół tu na miejscu ponosi całkowitą odpowiedzialność, ponieważ nie ma sensu zarządzać z Pragi operacjami biznesowymi w Warszawie czy innymi miejscu – informuje Michal Vesely. – Po prostu wierzymy, że każdy kraj ma swoją specyfikę i trzeba w pełni dostosować swoją ofertę do warunków rynku lokalnego. To główny powód, dla którego tu jesteśmy.

Kupeg chce się w Polsce dynamicznie rozwijać, by w ciągu pięciu lat osiągnąć pozycję numer jeden lub dwa na rynku. Jak przekonuje dyrektor generalny przedsiębiorstwa, jest szansa na realizację tego celu, bo oferta jego firmy będzie konkurencyjna na polskim rynku.

Mamy pewne cele ogólne, aby osiągnąć przynajmniej drugą pozycję w ciągu tego pięcioletniego okresu. Niemniej jednak jestem realistą. Rynek zmienił się całkowicie w ciągu ostatnich pięciu lat, tak więc ta rama czasowa pięciu lat jest bardzo długa i sądzę, że naiwnością byłoby definiować coś w tej chwili i wierzyć, że po pięciu latach będzie to jeszcze aktualne. Głęboko wierzę jednak w zdolności adaptacyjne naszej firmy.

Kupeg ma duże doświadczenie z ubezpieczaniem należności firm z Czech i Słowacji. Polska to jednak zupełnie nowe doświadczenie. Polskie firmy płacą rocznie pół miliarda złotych składki na ubezpieczenia swych należności. Tylko 20 proc. tych wydatków dotyczy eksportu i ta część może jednak znacząco wzrosnąć, ponieważ firmy poszukują nowych rynków dla polskich towarów.

Polska to duży rynek, to jest podstawowa różnica – przyznaje Michal Vesely z Kupeg. – Duże rynki zachowują się inaczej. Potrzeba tu znacznie więcej personelu, klienci są bardziej wymagający, ponieważ konkurencja jest bardzo duża. Umacnianie naszej pozycji na rynku będzie dla dużym wyzwaniem, jestem jednak przekonany, że możemy zwyciężyć. Takie jest nasze doświadczenie z rynku w Republice Czeskiej, gdzie nasza oferta okazała się prawdziwym sukcesem.

Czytaj także