Mówi: | Lejb Fogelman |
Funkcja: | starszy partner |
Firma: | Greenberg Traurig |
L. Fogelman (Greenberg Traurig): Konsolidacja polskich banków wśród już działających na rynku graczy. Wartość przejmowanych podmiotów pójdzie w górę
Mimo że konsolidacja sektora bankowego w Polsce trwa od kilkunastu lat, polskie banki czekają jeszcze zmiany własnościowe. Jest ich wciąż za dużo, a rozrobienie sektora i trudne warunki zewnętrzne nie służą zyskom. Nie oznacza to jednak, że na polskim rynku pojawi się nowy duży inwestor. W ocenie Lejba Fogelmana, starszego partnera Greenberg Traurig, działające w Polsce banki podzielą rynek między siebie.
Pod koniec 2014 roku działało w Polsce 66 banków komercyjnych. To o 3 mniej niż rok wcześniej i 4 mniej niż na koniec 2012 roku. Zmiana liczby banków – jak podaje GUS – była wynikiem procesów konsolidacyjnych w sektorze. Takich zmian czeka rynek jeszcze sporo.
– Trwa bardzo ostra walka o udział w rynku i prawdopodobnie ta walka dalej będzie się toczyła – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Lejb Fogelman, starszy partner Greenberg Traurig. – Myślę, że nie będzie nowych inwestorów, którzy przyszliby z zagranicy, ponieważ już właściwie nie ma co kupować. A w boju o udział w rynku działający tutaj inwestorzy mają przewagę, ponieważ im akwizycje dadzą poważne synergie, które pozwolą im na zaoferowanie lepszej ceny.
Jak wyjaśnia, dla nowych graczy polski rynek bankowy wydaje się już zbyt drogi: by tu zaistnieć musieliby sporo wydać, a potem konkurować o klienta z tymi, których pozycja jest bardzo silna. Poza tym, by nawiązać walkę z liderami rynku, trzeba kupić albo jednego z nich, albo kilka mniejszych banków, by zdobyć odpowiednio znaczący udział w rynku.
– Nie ma już dużych banków, które mogłyby zapewnić nowemu inwestorowi, temu, który jeszcze na tym rynku nie istnieje, taki udział, który pozwalałby mu na dobre konkurowanie z istniejącymi już tutaj inwestorami, którzy mają znaczący udział – ocenia Lejb Fogelman. – Mnie się wydaje, że nie będzie już nowych, znaczących inwestorów oprócz jakichś drobnych wyjątków. Jeżeli będzie konsolidacja, to ona według mnie będzie wśród już istniejących graczy na tym rynku.
To, że na polskim rynku nie pojawią się nowi bankowi inwestorzy, nie oznacza jednak, że będzie tanio. Przy potencjalnych przejęciach cena zawsze rośnie i akcjonariusze notowanego na giełdzie kandydata do przejęcia mogą tylko zyskać. Łączenie banków powinno też opłacić się ich klientom. Większe instytucje mogą zaoferować korzystniejsze warunki korzystania ze swych usług. Muszą zaś to robić, by poprawiać swą pozycję na rynku.
– Więksi gracze na rynku mają ekonomię skali, mogą obniżać koszty – przypomina Lejb Fogelman z Greenberg Traurig. – Wydaje mi się, że to gdzieś w ostatecznym rozrachunku powinno się przełożyć na korzyści dla konsumentów. Czy tak będzie, nie wiem, ale w pewnym sensie w tej konsolidacji rynku i walce o udział w rynku chodzi właśnie o to, żeby koszty były obniżone i żeby była ekonomia skali.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców