Mówi: | Rafał Stempniewicz |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Tell |
Największy polski sprzedawca telefonów komórkowych uruchomi nowy kanał sprzedaży
Tell, spółka do której należy największa w Polsce sieć salonów sprzedaży telefonów komórkowych, po przejęciu dwóch spółek zamierza rozwijać działalność także w sektorze e-commerce i rozważa akwizycje kolejnych firm z branży. Na ten rok nie planuje jednak nowych emisji.
– Rzeczywiście rozważamy w tej chwili kilka projektów do dalszego rozwoju, czyli w naszym przypadku do przejęć w naszej branży i w branży, w którą trochę wchodzimy, czyli w e-commerce, i w branży, w której działa Cursor – informuje prezes zarządu Tell.
Na początku marca spółki Tell i OEX, należące do Neo Investments, podpisały umowę, na mocy której Tell przejęła od OEX większościowe pakiety w spółkach Cursor oraz Divante. Cursor specjalizuje się w realizacji procesów sprzedażowych, zaś Divante działa w obszarze e-handlu. W zamian OEX otrzyma emitowany właśnie większościowy pakiet akcji Tella. Na tym kończą się na razie emisyjne plany spółki.
– Myślę, że w tym roku nie będzie żadnych emisji, ani obligacji, ani akcji – zaznacza Rafał Stempniewicz. – Dopiero co wyemitowaliśmy sporą liczbę akcji. Właśnie zaczynamy pisać prospekt emisyjny i będziemy dopuszczać do obrotu. Natomiast obligacji na pewno nie będziemy, tzn. nie wydaje się na dzisiaj, abyśmy tego potrzebowali. Spółka cały czas ma dobrą sytuację płynnościową, więc nie ma takiej potrzeby.
W grudniu NWZA spółki podjęło decyzję o emisji prawie 1,8 mln akcji serii C w cenie emisyjnej 13 zł, co podwyższyło kapitał o 23,1 mln zł.
Do spółki należy dziś 159 punktów sprzedaży w całej Polsce. Firma zatrudnia 440 osób. I planuje w tym roku dalszy rozwój, który zamierza w dużej mierze finansować z dotychczasowych zysków. Stąd prezes spółki nie wyklucza, że dywidenda będzie mniejsza niż w ubiegłych latach. Z zysku za poprzednie dwa lata wypłacano każdorazowo na jedną akcję po 1 zł. Na ten cel wydano za każdym razem ponad 5 mln zł.
– Oczywiście to jest decyzja walnego zgromadzenia, natomiast jako zarząd jesteśmy za tym, żeby spółka płaciła dywidendę i będziemy jej wypłatę rekomendować – deklaruje prezes Rafał Stempniewicz z Tella. – Bardzo trudno powiedzieć, ile wyniesie. Wydaje się, że dywidenda będzie trochę niższa niż w zeszłym roku ze względu na ewentualne inwestycje, które planujemy. Zakładamy jednak, że będzie wypłacona.
Przychody grupy Tell w 2014 r. wyniosły 248,6 mln zł wobec 263,87 mln zł w 2013 r. Zmniejszył się także zysk operacyjny z 11,52 mln zł do 10,8 mln zł. Zysk netto natomiast spadł do 6 mln zł z 8,6 mln zł przed rokiem. Wyniki grupy obciążył odpis aktualizujący wartość spółki zależnej Toys4Boys w wysokości 1,287 mln zł, która w lutym 2015 roku ogłosiła upadłość, oraz koszty procesu zakupu spółek Cursor i Divante, sfinalizowanego w marcu br., w wysokości 300 tys. zł.
Czytaj także
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-09-13: M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
- 2024-08-29: Aplikacja mObywatel zyskuje nowe funkcjonalności. Jeszcze w tym roku pojawi się mStłuczka
- 2024-08-19: Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia
- 2024-07-30: Na budowę sieci światłowodowych w Polsce trafi z UE niespełna 7 mld zł. Inwestycje może jednak zahamować biurokracja
- 2024-08-07: Kilka milionów gospodarstw domowych czeka na sieć światłowodową. Szczególnie w mniejszych miejscowościach
- 2024-07-29: Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki