Mówi: | Paweł Paluchowski |
Funkcja: | wiceprezes zarządu Hawe SA, prezes zarządu spółki zależnej Mediatel SA |
Hawe liczy na jeszcze wyższe przychody w 2015 roku. W ciągu 6 miesięcy zakończy się projekt realizowany przez Ogólnopolskie Regionalne Sieci Szerokopasmowe
Operator telekomunikacyjny Hawe w 2015 roku chce istotnie zwiększyć przychody dzięki efektywnemu wykorzystaniu prawie 4 tys. km sieci światłowodowej. Drugim celem spółki jest dokończenie jesienią tego roku budowy sieci szerokopasmowych w województwach podkarpackim i warmińsko-mazurskim przez spółkę Ogólnopolskie Regionalne Sieci Szerokopasmowe (ORSS). Inwestycja o wartości 626 mln, finansowana ze środków europejskich, wpisuje się w rządowe działania przeciwko wykluczeniu cyfrowemu. Zarząd Hawe chce kontynuować wcześniej obraną strategię, a najważniejszym celem finansowym na 2015 rok będzie zmiana zadłużenia krótkoterminowego w długoterminowe.
– Doszliśmy do momentu, kiedy mamy zamkniętą budowę sieci, naszej głównej infrastruktury szkieletowej spółki Hawe. W tym roku będziemy koncentrowali się głównie na zwiększeniu sprzedaży. Tym samym będzie to widoczne w wynikach finansowych spółki na koniec roku – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Paweł Paluchowski, wiceprezes zarządu Hawe SA i prezes zarządu spółki zależnej Mediatel SA.
Głównym celem spółki jest dalszy wzrost sprzedaży (w 2014 roku przychody w ujęciu rocznym wzrosły o 90 proc.) na bazie infrastruktury, którą już Hawe posiada. Chodzi o 4 tys. km światłowodów w Polsce, które są punktami styku w pasie wschód-zachód.
– To jest nasza przewaga, to będziemy rozwijali i na tym będziemy się skupiali, a także na zakończeniu etapu budowy sieci Ogólnopolskich Regionalnych Sieci Szerokopasmowych i ich przejścia w etap operacyjny, który nastąpi 1 stycznia 2016 roku – tłumaczy Paweł Paluchowski.
Spółka ORSS, należąca do grupy Hawe, realizuje projekt budowy, a następnie eksploatacji i zarządzania siecią szerokopasmową o długości ponad 2278 km w województwie warmińsko-mazurskim i 2006 km w podkarpackim. Projekty są współfinansowane przez UE ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Sieć Szerokopasmowa Polski Wschodniej. Realizacja projektów zakończy się jesienią tego roku. Paluchowski zapewnia, że wykonanie inwestycji w chwili obecnej nie jest zagrożone.
– W tym roku te dwa projekty się kończą, to jeden z naszych głównych celów – mówi Paluchowski.
Hawe oczekuje wzmocnienia pozycji spółki jako dostawcy infrastruktury transgranicznej. Ma się to przejawiać pozyskaniem pierwszych klientów z Ukrainy. Na to jednak decydujący wpływ wywiera geopolityczna sytuacja kryzysowa za wschodnią granicą.
– Oczywiście cały czas prowadzimy rozmowy z naszymi potencjalnymi klientami zza wschodniej granicy, którzy są zainteresowani ruchem transgranicznym. Natomiast są to projekty dość długoterminowe, sytuacja geopolityczna również nie ułatwia działalności – przekonuje wiceprezes zarządu Hawe SA. – Trudno mi określić, czy na pewno w tym roku nastąpi znaczący wzrost przychodów zza wschodniej granicy.
Walne Zgromadzenie Hawe 13 maja może podjąć m.in. uchwałę w sprawie ewentualnej zgody na emisję 10 mln nowych akcji, dzięki której spółka pozyska min. 30 mln zł, oraz warrantów subskrypcyjnych uprawniających do ich objęcia. Deklarację w sprawie objęcia nowych walorów złożył już fundusz Whitestone Capital, który wspiera szefów spółki w wykupie menadżerskim.
– Nasze przychody w 2014 roku znacząco wzrosły. W ubiegłym roku zobowiązania spółki zostały spłacone w kwocie prawie 45 mln zł. Spółka cały czas jest na etapie bardzo pozytywnego rozwoju i ma stabilną pozycję – podkreśla Paweł Paluchowski.
Przychody Hawe w ubiegłym roku były wyższe w ujęciu rocznym o 90 proc. i wyniosły 332,73 mln zł dzięki realizacji projektów partnerstwa publiczno-prywatnego. Wynik na poziomie netto i EBITDA to odpowiednio 54,36 mln zł i 29,40 mln zł (w 2013 roku wartości te wyniosły odpowiednio 50,8 i 76,5 mln zł). Spółka na koniec 2014 roku miała zadłużenie długoterminowe w wysokości 45,47 mln zł i krótkoterminowe rzędu 99,38 mln zł.
– Na ten rok przewidujemy ryzyko związane ze zmianą zadłużenia spółki z krótkoterminowego na długoterminowe i to jest główny cel, jeśli mówimy o sytuacji finansowej – wyjaśnia wiceprezes zarządu Hawe SA.
Paweł Paluchowski zwraca uwagę na to, że Hawe nie wyklucza działań akwizycyjnych w 2015 roku – w chwili obecnej spółka obserwuje rynek w poszukiwaniu interesujących okazji.
– W toku jest proces sprzedaży TK Telekom, o którym rynek na bieżąco informuje. Natomiast nie mamy dzisiaj żadnego listu intencyjnego ani żadnej wiążącej umowy, która wskazywałaby na działania idące w kierunku przejęcia konkretnej spółki z rynku – podsumowuje Paweł Paluchowski.
Czytaj także
- 2024-04-18: Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
- 2024-04-10: Miliardowe wydatki operatorów na infrastrukturę telekomunikacyjną. Barierą inwestycyjną wciąż pozostają formalności
- 2024-03-20: Coraz więcej samorządów chce zakładać spółdzielnie energetyczne. Na ten cel trafi 2 mld zł z funduszy europejskich
- 2024-03-11: Lokalne spółdzielnie energetyczne mogą być rozwiązaniem problemu ubóstwa energetycznego. Mają szansę poprawić także sytuację kobiet na rynku pracy
- 2024-02-21: Anonimowość w internecie motywowana jest nie tylko chęcią trollowania. Dla niektórych to bezpieczna przestrzeń do wyrażenia siebie
- 2024-02-19: Kasy samoobsługowe mają wpływ na spadek lojalności klientów. Irytuje ich brak pomocy kasjera przy większych zakupach
- 2024-02-06: Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe coraz bardziej zainteresowane inwestycjami we własne źródła OZE. Nowe przepisy pozwalają im na tym zarabiać
- 2024-02-01: Europejska Prokurator Generalna: Nie jesteśmy obcą instytucją. Po przystąpieniu Polski do EPPO dochodzenia będą prowadzone w oparciu o prawo krajowe i przed miejscowymi sądami