Newsy

Qumak spodziewa się, że pieniądze z nowej perspektywy unijnej ruszą na przełomie roku. Wpłynie to na szybki rozwój inteligentnej infrastruktury

2016-09-13  |  07:00

Choć obecna perspektywa unijna teoretycznie rozpoczęła się w 2014 roku, pieniądze z niej wciąż nie zaczęły do Polski płynąć. Stąd brak nowych inwestycji, zwłaszcza w sektorze publicznym. Zdaniem technologicznej spółki Qumak, z rynku dochodzą jednak sygnały świadczące o tym, że na przełomie roku, a najpóźniej w 2017 r. środki te zostaną wreszcie uruchomione. Powinno to zaowocować szybkim rozwojem inteligentnej infrastruktury.

– Wydaje mi się, że wszyscy trochę jesteśmy zniecierpliwieni brakiem inwestycji na tym rynku. Spodziewaliśmy się, że duże projekty infrastrukturalne ruszą na przełomie 2015 i 2016 roku – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Tomasz Laudy, prezes zarządu spółki Qumak. – My ze swojej perspektywy patrzymy optymistycznie na rozwój tego rynku. Rzeczywiście duże projekty są opóźnione, ale nie dostajemy sygnałów, żeby te plany inwestycyjne były dalej odkładane.

W latach 2014–2020 Polska ma otrzymać z Unii Europejskiej 82,5 mld euro. Spośród programów krajowych najwięcej, bo 27,4 mld zł, przeznaczone zostanie na program Infrastruktura i Środowisko, którego priorytetami są rozwój infrastruktury, ochrona środowiska, bezpieczeństwo energetyczne oraz gospodarka niskoemisyjna. Drugim największym programem jest z kolei Inteligentny Rozwój (8,6 mld zł), z którego finansowane będą wspólne przedsięwzięcia badawczo-rozwojowe naukowców i przedsiębiorców.

– Spodziewamy się, że już pod koniec tego roku, a na pewno w 2017 roku ruszą projekty w sektorze lotniczym i transportowym. Już odpowiadamy na pierwsze zapytania dotyczące wdrożeń zaawansowanych systemów związanych z organizacją ruchu w dużych ośrodkach miejskich – mówi prezes spółki Qumak. – Naszym celem jest pomóc naszym partnerom i klientom  dobrze zainwestować środki, a w dłuższej perspektywie przygotować na jeszcze większą konkurencyjność rynku po 5-letnim okresie poważnych inwestycji w Polsce.

Qumak ma już za sobą wdrożenia systemów zarządzania ruchem w Lublinie i Trójmieście. W stolicy województwa lubelskiego zainstalowano 303 kamery na połowie skrzyżowań w mieście. Są one monitorowane przez operatorów w Centrum Zarządzania Ruchem na 12 ekranach. Dwa podobne centra działają w Trójmieście, gdzie dzięki zainstalowaniu 80 kamer szybkoobrotowych, elektronicznych tablic informacyjnych oraz wyposażeniu 750 pojazdów transportu publicznego w komputery pokładowe udało się skrócić czas poruszania się komunikacją miejską o 9 proc., a ogólny czas przejazdu przez miasta o 18 proc.

– W drugiej kolejności musimy integrować elementy infrastruktury, dołączając inteligentne budynki do systemów zarządzania ruchem, łączyć te systemy później specjalnymi rozwiązaniami do zarządzania infrastrukturą transportu publicznego, kolei, metra i na końcu dawać mieszkańcom szansę bycia beneficjentem tych nowoczesnych, inteligentnych rozwiązań – podkreśla Tomasz Laudy. – To jest o tyle istotne, że mądre zarządzanie infrastrukturą miejską, szczególnie w obszarze transportu, zasadniczo obniża zatrucie środowiska, a przecież o to nam chodzi, żebyśmy żyli wygodnie i w zdrowym otoczeniu. 

Prezes spółki Qumak zaznacza także, że dla inteligentnej infrastruktury jako ścieżki rozwoju nie ma alternatywy ze względu na rosnący ruch, mobilność pasażerów, zatrucie środowiska i coraz powszechniejsze korzystanie z różnych środków transportu, nie tylko drogowego czy szynowego, lecz także lotniczego.

Czytaj także