Polityka i pogoda sprzyjały spółce Libet. Producent kostki brukowej zarabia też na zainteresowaniu Polaków produktami premium

Produkująca kostkę brukową spółka Libet miała dobry rok i oczekuje jeszcze lepszego. Rynek na jej wyroby ma się zwiększać o 3 proc. rocznie. Na dodatek Polacy coraz częściej wybierają produkty z najwyższej półki, co oznacza wyższy zysk sprzedawcy.

W 2014 roku na wyniki spółki wyraźny wpływ miała polityka. Wprawdzie pełnych wyników za ubiegły rok można oczekiwać 19 marca, jednak już dziś zarząd potwierdza, że był to dobry czas dla firmy.

– Rok 2014 był szczególnym okresem, były wybory samorządowe – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Ireneusz Gronostaj, członek zarządu, dyrektor finansowy Libet. – Zawsze powoduje to wzrost zainteresowania naszymi wyrobami i inwestycje w tym okresie były finalizowane. Również sprzyjała nam pogoda, bardzo długi sezon, świetna wiosna. Zanotowaliśmy ponad 30 mln przychodów w pierwszym kwartale, w 2013 roku było tylko 8 mln. To wszystko miało wpływ na wynik sprzedażowy firmy Libet.

Po trzech kwartałach skonsolidowane przychody ze sprzedaży Libetu wzrosły o niemal jedną trzecią do 207 mln zł. Zysk netto z działalności kontynuowanej przekraczał 7,8 mln zł i był o 1,2 mln zł wyższy niż w analogicznym okresie 2013 roku. W 2015 roku Libet liczy zwłaszcza na zakupy klientów indywidualnych.

– Co roku wprowadzamy około 50 nowych produktów – informuje Ireneusz Gronostaj. – Rok 2015 nie będzie tutaj wyjątkiem. Cały czas rozwijamy asortyment premium i to jest nasza główna strategia. Jeżeli chodzi o wzrost rynku, to nasze szacunki, które są potwierdzone przez chociażby GUS czy niezależne badania, mówią, że rynek kostki brukowej będzie rósł corocznie o około 3 proc.

Spółka zwraca uwagę na to, że o ile zamówienia instytucjonalne obejmują głównie wyroby standardowe, czyli relatywnie tanie, o tyle polscy klienci indywidualni coraz częściej wybierają artykuły droższe, najwyższej klasy.

– Klienci coraz większą uwagę przywiązują do jakości – zauważa członek zarządu, dyrektor finansowy Libetu. – Kostka w całym procesie inwestycyjnym położenia drogi, ogródka bądź tarasu, to de facto niecałe 50 proc. kosztów. W związku z tym widzimy duży wzrost zainteresowania po pierwsze jakością, po drugie kolorystyką i kształtem. Każdy chce się wyróżniać. To jest nasz główny cel: dostarczyć klientowi wszystkiego, czego potrzebuje, w bardzo dobrej jakości.

Dla producenta i sprzedawcy kostki brukowej to bardzo dobra wiadomość. Wyroby klasy premium są wysokomarżowe i zapewniają znacznie wyższy zysk. Spółka chce więc, by stanowiły co najmniej połowę całej sprzedaży. Najlepszych wyników tradycyjnie oczekuje w sezonie budowlanym, czyli w II i III kwartale. Jej recepta na rynkowy sukces to systematyczne poszerzanie asortymentu.

– Jedne wyroby wypadają, drugie notują rekordową sprzedaż – podkreśla Ireneusz Gronostaj z Libet. – Widzimy bardzo duży wzrost zainteresowania wśród klientów indywidualnych wyrobami z segmentu premium. Na pewno skoncentrujmy się na sprzedaży premium. Tutaj liczy się jakość, klienci niekoniecznie patrzą na cenę, jest ona rzeczą wtórną, dlatego cały rynek premium jest dla nas interesujący.