Newsy

Polimex-Mostostal liczy na odzyskanie dobrej pozycji na rynku budowlanym. Po restrukturyzacji rosną przychody spółki

2015-12-02  |  08:00

Restrukturyzacja Polimeksu-Mostostalu przynosi efekty. Spółka, która jeszcze niedawno była zagrożona bankructwem, teraz systematycznie poprawia wyniki. Firma liczy na to, że w perspektywie najbliższych czterech lat odbuduje swój najbardziej atrakcyjny segment działalności, czyli spółkę budowlaną, która w przeszłości była powodem kłopotów grupy.

Po realizacji programu naprawczego Polimex-Mostostal podkreśla, że strukturalnie jest zupełnie inną firmą, a jej model funkcjonowania daje wysoką rentowność. Wydatki są pod kontrolą, a jednym z celów jest utrzymanie poziomu 3 proc. kosztów ogólnych zarządu w relacji do sprzedaży.

Rentowność 7-proc. zysku EBITDA to jest coś, co udało się osiągnąć, chciałabym to utrzymać i o to będziemy walczyć podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Joanna Makowiecka-Gaca, prezes zarządu Polimeksu-Mostostalu. Zdolność operacyjna, czyli to, co nasi menadżerowie realizują na kontraktach, zawsze było silną stroną Polimeksu. Po uzyskaniu powrotu do kontroli nad płynnością widać, że rzeczywiście tę zdolność mamy i de facto ta maszyna zaczęła funkcjonować.

Tegoroczne wyniki potwierdziły, że kondycja Polimeksu-Mostostalu systematycznie się poprawia. Przychody rosły i w trzecim kwartale były najwyższe. Przekraczały 730 mln zł i były o około 270 mln zł wyższe niż rok wcześniej.

Chcielibyśmy ten trend utrzymywać i rzeczywiście się udaje ocenia Joanna Makowiecka-Gaca. W ciągu trzech kwartałów konsekwentnie poprawiliśmy wszystkie wyniki, tzn. przychody są wyższe, 1,8 mld zł, czyli prawie o 30 proc. więcej niż w podobnym okresie zeszłego roku. Mamy zysk operacyjny 121 mln zł, czyli odzyskaliśmy rentowność operacyjną. Zysk grupy netto 75 mln zł i EBITDA blisko 150 mln zł, to naprawdę bardzo dobra wiadomość.

Polimex-Mostostal zajmuje się świadczeniem usług budowlano-montażowych dla szeroko rozumianego przemysłu, przy czym najważniejszym segmentem w przychodach grupy jest energetyka, która odpowiada za dwie trzecie przychodów. Drugim ważnym segmentem w działalności grupy jest petrochemia. Za ponad 378 mln zł buduje elektrociepłownię w Zakładzie Produkcyjnym PKN Orlen w Płocku, zaś za blisko 379 mln zł prowadzi modernizację i remont układu głównych rurociągów parowych i wodnych w Elektrowni Bełchatów. Uczestniczy też w realizacji dwóch strategicznych kontraktów grupy, czyli budowie bloku 1075 MW w Kozienicach oraz dwóch bloków energetycznych w Opolu. Wartość pierwszego to 6,3 mld zł, drugiego – 4,83 mld zł.

Strategicznie zbudowaliśmy grupę kapitałową. Mamy dwie spółki segmentowe: Polimex Energetyka i Naftoremont-Naftobudowa, trzecią, którą powołujemy do życia jest spółka Polimex Budownictwo, która będzie się zajmowała obszarem budownictwa przemysłowego, czyli fabrykami, modernizacją, również centrami logistycznymi. I do końca roku chcielibyśmy wydzielić Mostostal Siedlce.

W najtrudniejszej sytuacji jest niegdyś kluczowy sektor firmy, czyli jej spółka budowlana. To z jej działalnością, szczególnie przy nieudanej realizacji kontraktów na budowę autostrad, związane były problemy Polimeksu-Mostostalu, które niemal doprowadziły przedsiębiorstwo do upadku. To jednak nie znaczy, że spółka rezygnuje z tej części działalności.

W przyszłości, czyli w perspektywie naszej strategii do 2020 roku, chcielibyśmy uzyskać około 850 mln zł przychodów z tego segmentu rynkowego mówi prezes Joanna Makowiecka-Gaca z Polimeksu-Mostostalu. W przyszłym roku spodziewam się powrotu na rynek tej spółki czy tego segmentu działalności, który historycznie w Polimeksie był bardzo mocny i mamy tutaj sporo referencji. W przyszłym roku ta kontrybucja będzie jeszcze nieistotna, ale w kolejnych latach już tak.

Po trzech kwartałach 2015 roku segment budowlany przyniósł grupie niespełna 38 mln zł przychodów i stratę w wysokości 11,6 mln zł.

Czytaj także