Newsy

Dobra sytuacja na rynku mieszkaniowym napędza sprzedaż gruntów inwestycyjnych. Rośnie też popyt na grunty pod powierzchnię biurową

2016-01-29  |  06:45
Mówi:Daniel Puchalski, dyrektor Działu Obsługi Gruntów Inwestycyjnych, JLL

Jacek Kamiński, Dyrektor w Dziale Wycen, JLL

  • MP4
  • Rosnąca gospodarka, niskie bezrobocie i rozwój sektora finansowego pozytywnie wpłynęły na rynek gruntów inwestycyjnych – wynika z analizy firmy JLL. Na koniec 2015 rok transakcje w segmencie gruntów komercyjnych były warte 2,5 mld zł, a rynek napędzały głównie zakupy działek pod mieszkania i biura. W tym roku korzystna sytuacja powinna się utrzymać. Ze względu na planowane zmiany w prawie dotyczącym obrotu ziemią ten segment rynku może odczuć największe zmiany.

    Rok 2015 był bardzo dobrym rokiem praktycznie dla wszystkich uczestników rynku gruntów, zarówno dla sprzedających tereny inwestycyjne, jak i dla deweloperów czy funduszy. Rynki biurowy, mieszkaniowy, a także hotelowy i rolny odnotowały bardzo duży wolumen transakcji. Popyt był wyższy niż podaż, przynajmniej w przypadku gruntów dobrze przygotowanych pod inwestycje, z planami miejscowymi i pozwoleniami na budowę – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Daniel Puchalski, dyrektor Działu Obsługi Gruntów Inwestycyjnych w JLL.

    Z analizy JLL wynika, że ubiegły rok był udany na rynku gruntów komercyjnych i zakończył się wynikiem transakcyjnym w wysokości ponad 2,5 mld zł. W dużej mierze to efekt dynamiki rynku biurowego. Wysoki popyt wpłynął na zainteresowanie zakupami nowych terenów pod inwestycje, zwłaszcza na rynkach regionalnych w Trójmieście i Krakowie. Jednocześnie wzrósł popyt na grunty w Bydgoszczy, Lublinie, Opolu czy Rzeszowie. Wciąż dużym zainteresowaniem cieszą się tereny w Warszawie, w centrum i wzdłuż linii metra.

    W 2016 roku kontynuowane będą zakupy zarówno we Wrocławiu, jak i Krakowie. Bardzo dużo pytań jest także o Poznań, Trójmiasto, a także takie miasta, jak Łódź czy Katowice. Jestem przekonany, że w tych miastach do połowy 2016 roku będziemy na pewno obserwowali transakcje, w potencjalnym wolumenie do wybudowania jest ponad 200 tys. m2 powierzchni użytkowo-biurowej – podkreśla Puchalski.

    Na rozwój rynku wpłynęła też duża dynamika na rynku mieszkaniowym, gdzie od 2013 roku notuje się wysoki popyt na lokale. W dużej mierze to efekt niskich stóp procentowych, dzięki którym chętniej zaciągano kredyty. Jednocześnie utrzymujące się na stabilnym poziomie ceny, inwestycje w mieszkania w celach najmu czy program Mieszkanie dla Młodych spowodowały, że ten segment gruntów napędzał cały rynek.

    Gdybyśmy mieli nawet dwa razy tyle dobrze przygotowanych terenów w dużych miastach, to te tereny również znalazłyby swoich nabywców – podkreśla dyrektor Działu Obsługi Gruntów Inwestycyjnych w JLL. – Co roku zwracamy się do 200 firm inwestycyjnych w Polsce z pytaniem, ile mają pieniędzy do wydania. W ubiegłym roku doliczyliśmy się 4 mld zł, nie zostały one jednak w całości wydane ze względu na brak dobrego produktu.

    Zakupy inwestorów będą więc kontynuowane, pod warunkiem że grunty będą dobrze przygotowane i dostosowane do ich potrzeb. Innym warunkiem jest stabilna sytuacja polityczna w Polsce i Europie oraz uspokojenie sytuacji na Wschodzie.

    Ubiegły rok był okresem stabilnego wzrostu na rynku gruntów handlowych. Największą popularnością cieszyły się tereny pod mniejsze projekty w atrakcyjnych lokalizacjach, ze sklepami dostępnymi bezpośrednio z parkingu i ograniczonymi powierzchniami wspólnymi. Według JLL w tym roku najczęściej poszukiwane będą grunty o powierzchni 0,5 do 1,5 ha, zwłaszcza w miastach do 250 tys. mieszkańców.

    Zmiany legislacyjne wprowadzające wymóg budowy obiektu handlowego wyłącznie na terenie, który ma ważny plan zagospodarowania przestrzennego, zdaniem Puchalskiego nie wpłyną w znaczący sposób na rynek.

    Te najciekawsze tereny i tak mają plany miejscowe lub są one w trakcie uchwalania. Jeżeli teren jest bardzo atrakcyjny, a władze gminy czy miasta chciałyby pozyskać nowe środki i miejsca pracy, to myślę, że będą przychylnie patrzeć na nowe inwestycje – mówi Puchalski.

    Na rynku rolnym podaż utrzymała się na stabilnym poziomie. Choć ceny gruntów wzrosły, to wciąż były 2–3 razy niższe niż w wielu krajach unijnych. Prace nad przepisami o kształtowaniu ustroju rolnego wpłynęły na kupujących i sprzedających, by zdążyć przeprowadzić transakcje jeszcze przed wejściem w życie nowej ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego

    Myślę, że jedną z ostatnich transakcji będzie sprzedaż ponad 500 ha rolnych gruntów, które mamy aktualnie w ofercie. Podejrzewam, że po 1 maja, kiedy zaczną obowiązywać nowe przepisy, realizacja transakcji będzie trudniejsza – ocenia Daniel Puchalski.

    Ceny większości gruntów inwestycyjnych utrzymywały się na zbliżonym poziomie, jednak rosła wartość projektów. Średnie ceny gruntów mieszkaniowych wyniosły w 2015 roku od 550 do 1600 zł w miastach powyżej 400 tys. mieszkańców, do 4 tys. w centrum Warszawy (w pozostałych dzielnicach stolicy maksymalnie 2,5 tys.). Ceny gruntów biurowych utrzymywały się na poziomie od 400 zł za mkw. w innych miastach niż Warszawa, w stolicy, w zależności od dzielnicy, było to od 600 do 3,5 tys. zł (obszar COB).

    Koszty budowy znajdowały się na dość zbliżonym poziomie w ciągu całego 2015 roku, zwiększyły się jedynie nieznacznie koszty pozyskania najemców zarówno w obiektach handlowych, jak i w obiektach biurowych. Sytuacja na rynku była o tyle dobra, że nie mieliśmy do czynienia z dużymi ruchami po stronie wartości gruntów w tych sektorach – mówi Jacek Kamiński, dyrektor w dziale wycen w JLL.

    Zdaniem Kamińskiego trudno jest jednoznacznie przewidzieć zmiany w bieżącym roku ze względu na zmieniające się uwarunkowania prawne. Ustawa o podatku bankowym może wpłynąć na dostępność i atrakcyjność kredytowania bankowego, większe zainteresowanie obligacjami oraz innymi alternatywnymi formami finansowania.

    Wydaje nam się, że będziemy mieli do czynienia ze zwiększoną aktywnością instytucji finansowych z Europy Zachodniej. Mam na myśli banki, które nie będą dotknięte ustawą bankową i przedstawią korzystną ofertę finansowania projektów deweloperskich. Ta oferta może być korzystniejsza niż ta, którą przedstawiają obecnie nasze tradycyjne banki w Polsce – ocenia Jacek Kamiński.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

    Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

    Ochrona środowiska

    Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

    Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

    Prawo

    Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

    Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.