Mówi: | Dorota Sierakowska |
Funkcja: | analityk |
Firma: | Dom Maklerski BOŚ |
W nadchodzącym roku niewykluczony spadek notowań złota do 1000 dolarów za uncję. Dla rynku miedzi najważniejsze będą dane z Chin
Wysoka produkcja i obawy o stan chińskiej gospodarki skutecznie obniżają ceny miedzi. Innym niekorzystnym czynnikiem dla rynku surowców i metali jest silny dolar, co szczególnie widać w notowaniach złota. Koniec upływającego roku na rynku nie przynosi zasadniczych zmian – złoto porusza się w trendzie spadkowym i jego cena może jeszcze spaść o 100-200 dolarów za uncję.
– Na rynku złota panuje ewidentny trend spadkowy i przynajmniej na razie nie spodziewałabym się odwrócenia tej tendencji. Nadal głównym problemem jest bardzo silna amerykańska waluta, a notowania złota są odwrotnie proporcjonalnie powiązane z wartością amerykańskiego dolara – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Dorota Sierakowska, analityk Domu Maklerskiego BOŚ.
Jej zdaniem drugim istotnym czynnikiem są informacje z Chin i Indii, gdyż są to kraje, które generują największy popyt na złoto, nawet w formie fizycznej, chodzi o biżuterię, złote monety bądź sztabki.
W stosunku do grudnia 2013 r. kontrakty terminowe na złoto oscylują na tym samym poziomie, w granicach 1200-1250 dolarów za uncję, choć w ciągu roku znajdowały się znacznie wyżej, nawet w granicach 1380 USD, a obecnie wykazują trend spadkowy. Z kolei na początku listopada notowania metalu spadły poniżej 1150 dolarów i nie jest wykluczone, że w najbliższym czasie zejdą dużo niżej.
– Nie wykluczałabym scenariusza, w którym cena złota dochodzi do okolic 1000 dolarów za uncję. Jeśli dolar nadal pozostanie silny, taki wariant jest możliwy. Z technicznego punktu widzenia ważne wsparcie przebiega w okolicach 1130 dolarów za uncję. To lokalne minimum, które obserwowaliśmy w tym roku. Jeśli ta bariera zostanie przełamana, nie wykluczałabym spadków przynajmniej do 1100 dolarów za uncję – twierdzi analityk DM BOS.
W przypadku rynku miedzi Dorota Sierakowska uważa dużą produkcję surowca za istotny czynnik, który wpływa na obniżkę cen.
Według branżowej organizacji International Copper Study Group w 2014 r. światowa produkcja miedzi rafinowanej wyniesie 22,45 mln ton i mijający rok będzie pierwszym, kiedy podaż na ten surowiec przekroczy popyt (o kilkaset tysięcy ton). Prognozy mówią o podobnym zjawisku w roku następnym.
– Mamy niekorzystny dla kupujących zestaw: z jednej strony występuje zjawisko dużej podaży miedzi, pojawiają się również nowe projekty wydobywcze, czyli nowa podaż wpływa na rynek. Z drugiej strony obserwujemy niepewny popyt. Problemem jest głównie popyt ze strony Chin, które mają niepewną sytuację gospodarczą – zaznacza ekspert DM BOŚ.
Jej zdaniem niedawna obniżka stóp procentowych w Chinach może być odczytywana jako pewien instrument stymulujący i wspierający gospodarkę, ale również można odczytywać taki ruch jako wyraz słabości Państwa Środka. A spekulacje co do zmniejszenia tempa wzrostu gospodarczego w Chinach cały czas są obecne. Według OECD w 2014 r. tempo wzrostu PKB w Chinach wyniesie 7,3 proc. W roku 2013 była to wartość 7,7 proc.
Kontrakty terminowe na miedź spadły przez ostatni rok o około 12 proc. i od kilku tygodni wahają się w granicach 6300-6500 dolarów za tonę.
– Na rynku miedzi to, co się dzieje aktualnie w Chinach, będzie miało kluczowe znaczenie – podsumowuje Sierakowska.
Czytaj także
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-10-07: Dystans między UE a gospodarkami USA czy Chin rośnie. Spada konkurencyjność unijnych firm
- 2024-09-03: Złota alga i zasolenie niejedynym problemem polskich rzek. Poważne konsekwencje ma także zakwit innych glonów
- 2024-07-15: Rynek znów wierzy w obniżki stóp w USA po wakacjach, w Polsce się na nie nie zanosi. To zwiastuje umocnienie złotego, osłabienie dolara i wzrost cen złota
- 2024-06-18: Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
- 2024-05-21: Jedynie 20 proc. zużywanych w kraju surowców mineralnych pochodzi z Polski. Rozwiązaniem może być recykling części metali
- 2024-05-28: Ograniczenie importu surowców z Rosji przyspiesza transformację energetyczną Europy. Dekarbonizacja może się jednak wiązać z protestami części grup społecznych
- 2024-04-22: Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje