Newsy

PlayWay chce pozyskać nowe zespoły deweloperskie. Ma w tym pomóc 35 mln zł pozyskanych z emisji akcji

2016-10-25  |  06:30

PlayWay, jeden z czołowych producentów gier komputerowych i mobilnych w Polsce, chce wejść w nowy segment rynku. W 2017 roku będą miały premierę produkcje przeznaczone na konsole. Grupa dywersyfikuje portfel tytułów gier. W 2016 roku zapowiedziano łącznie 30 premier. 35 mln zł, które firma ma uzyskać z emisji akcji, mają być przeznaczane na marketing i pozyskiwanie nowych zespołów deweloperskich.

Mamy już wydanych ponad 45 tytułów. Pod względem ściągalności najważniejsze będą ilościowo gry mobilne, ale najlepiej zarabiamy na grach pecetowych, które ściągają się mniej, ale są kupowane. Gry mobilne są darmowe w systemie free to play, nie każdy płaci za pobranie. W grach pecetowych praktycznie wszyscy muszą zapłacić i w tym teraz się odnajdujemy – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Krzysztof Kostowski, prezes PlayWay.

PlayWay to czołowy producent i wydawca gier komputerowych i mobilnych w Polsce. Grupa buduje swoją pozycję w wielu segmentach rynku gier przeznaczonych zarówno na urządzenia mobilne, jak i komputery PC oraz Mac. W ten sposób dywersyfikuje ryzyko inwestycyjne związane z produkcją pojedynczej gry. Dotychczas wyprodukowane gry zostały sprzedane lub pobrane w liczbie ok. 15 mln egzemplarzy.

Kolejne projekty to ważne gry, czyli Car Mechanic 2017 – nasz flagowy temat, który tym razem wyjdzie nie tylko na PC, jak poprzednie dwie edycje, lecz także jeszcze na konsole. Gra Agony budzi duże zainteresowanie rynku, inne nasze pozycje to kick-starterowe Uboot 911, The Works Of Mercy i kolejne gry – wymienia prezes PlayWay.

Pod koniec września ruszyła publiczna oferta akcji. Z ich emisji spółka planuje pozyskać 35 mln zł. Środki mają zostać przeznaczone na marketing (4–6 mln zł), ok. 15 mln zł trafi na projekty zależnych spółek i dofinansowywanie kolejnych spółek celowych w związku z pozyskaniem nowych zespołów deweloperskich.

Zakładanie dodatkowych nowych zespołów deweloperskich to jeden z celów emisyjnych. Giełda bardzo nam w tym pomogła. Mam nadzieję, że będziemy przez ESPI informować o kolejnych umowach, które uda się podpisać. Do deweloperów poszła informacja, że mamy duże środki. To oznacza, że mogą ruszyć poważne rozmów z niektórymi zespołami, które do tej pory nie ufały, czy podołamy im warunkom finansowym – zapowiada Kostowski.

PlayWay w ostatnich kilku latach 6-krotnie zwiększył liczbę zespołów, z którymi współpracuje przy tworzeniu gier. Obecnie współpracuje z 40 zespołami: od małych (2–3 osobowych) po większe, liczące ok. 25 osób. Dzięki dużej liczbie zespołów na 2016 rok zapowiedziano 30 premier gier. Łącznie grupa pracuje nad przygotowaniem 60 nowych tytułów gier i dodatków.

Nasz model zakłada, że jeśli zaczynamy finansować jakiegoś dewelopera, to przy nieudanej grze nie kończymy współpracy. Cały czas finansujemy, bo wiemy, że pomimo sprawdzenia rynku po prostu nie wyszło, trzeba sprawdzić coś innego. Deweloperzy, tacy jak Car Mechanic czy Agony, którzy już znaleźli ten swój diamencik, zostają z nami. Nie muszą już sprawdzać rynku, z każdą edycją zarabiają więcej – tłumaczy prezes.

Spółka chce przeznaczyć od 3 mln do 4 mln zł na odkup udziałów lub akcji spółek zależnych i 9–10 mln zł na inwestycje w projekty zespołów istniejących w ramach grupy. Jak podkreśla prezes, choć część środków z emisji trafi na dofinansowanie zespołów wewnętrznych, to najważniejszym celem są zespoły deweloperskie.

Rynek już dostrzegł, że to jest ciekawy biznes, a sprawdzanie gier to ciekawy pomysł. Docenili to inwestorzy i fundusze kapitałowe. Mamy pewną pule deweloperów, którzy nie wierzyli, że damy radę ich finansować przez kolejne lata. Mając takie pieniądze na koncie, spokojnie te rozmowy już możemy z powrotem zaczynać – podkreśla Krzysztof Kostowski.

Duży portfel gier i deweloperów przekłada się też na wyniki finansowe, które systematycznie rosną. Przychody grupy w 2015 roku wzrosły o 75 proc. do 13,4 mln zł, a EBITDA i zysk netto wzrosły ponaddwukrotnie do odpowiednio 7,4 mln zł i 5,9 mln zł. Ten rok zapowiada się jeszcze lepiej. Po pierwszym półroczu przychody przekroczyły 8 mln zł (przy 6,3 mln w analogicznym okresie ubiegłego roku).

Czytaj także