Newsy

Enea obniża koszty finansowania inwestycji. Koncern do 2020 roku chce wydać 20 mld zł i podwoić ilość wytwarzanej energii

2015-02-23  |  06:40
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1

    Enea zdołała ograniczyć koszty finansowania swojego zadłużenia o 270 mln zł. Koncern realizuje zaplanowany na najbliższe pięć lat program inwestycyjny, który jest warty 20 mld zł. Dużą część środków pochłania rozbudowa elektrowni w Kozienicach.

    Enea wytwarza ponad 3 tys. MW energii i ma szansę do 2020 roku podwoić tę ilość. Koncern buduje m.in. gigantyczny blok 11 w elektrowni Kozienice, który za dwa lata może dostarczać dodatkowo ponad 1 tys. MW prądu.

    – Wiele inwestycji związanych jest z wytwarzaniem i budową bloku 11 – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Krzysztof Zamasz, prezes zarządu Enea. – To jest największy blok w kraju, w Europie, a nawet chyba na świecie. Ta jednostka to ponad 6,5 mld zł. Średniorocznie do roku 2020 około 900 mln zł wydajemy też na inwestycje dystrybucyjne, nowe sieci, nowe przyłącza i nowe stacje transformatorowe.

    Enea inwestuje też w energetykę odnawialną, która za pięć lat ma wytwarzać dla niej ok. 500 MW oraz w źródła kogeneracyjne i sieci ciepłownicze, w których powstawać ma 300 MW prądu i 1,5 tys. MW ciepła.

    – To powoduje, że grupa poza środkami własnymi, które generuje z przychodu, sprzedaży energii z wytwarzania czy sprzedaży energii elektrycznej, ma duże potrzeby finansowania zewnętrznego – informuje Krzysztof Zamasz. Dlatego uruchomiliśmy kolejny program obligacji. To program związany również z pozyskaniem finansowania na bieżące potrzeby.

    Na początku lutego Enea wyemitowała obligacje warte 1 mld zł w ramach pierwszej puli programu emisji obligacji do maksymalnej kwoty 5 mld zł. Jak jednak podkreśla prezes, spółka bardzo pilnuje poziomu wskaźnika zadłużenia do wskaźnika EBITDA. Na koniec III kwartału 2014 r. wskaźnik ten wynosił 0,2; pod koniec cyklu inwestycyjnego w 2020 roku ma sięgać 2,5.

    Permanentnie i na bieżąco restrukturyzujemy to zadłużenie, które mamy – podkreśla prezes zarządu Enea. Mamy na tyle komfortową sytuację, że możemy restrukturyzować finansowanie, które pozyskaliśmy wcześniej. Dzięki temu grupa obniżyła koszty finansowania o około 270 mln zł w ostatnim czasie. To są duże pieniądze, dlatego staramy się być bardzo aktywnym uczestnikiem również w obszarze zaciągania finansowania w bardzo przemyślany i mądry sposób.

    W swym programie inwestycyjnym koncern może liczyć na pieniądze z Unii Europejskiej. Z ogólnej puli 85 mld euro przewidzianych na lata 2014-2020 na ochronę środowiska i związaną z tym modernizację energetyki trafić ma 9,1 mld euro. Z kolei 10 mld euro trafi na prace nad nowoczesnymi technologiami. Z tej puli, za pośrednictwem Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, czerpać mogą też takie spółki, jak Enea, która ze swej strony deklaruje, że chce na ten cel wydać nawet kilkaset milionów złotych.

    Mamy bardzo dużo projektów innowacyjnych na przyszłe lata – zapowiada Krzysztof Zamasz. Dość mocno wchodzimy w R&D [research and development, badania i rozwój – red.], w ramach nowego rozdania i nowych środków, które poprzez NCBiR również będziemy chcieli aplikować, jako konsorcjum kilku podmiotów, zwłaszcza tych największych energetycznych. Widzimy bardzo duże możliwości i przestrzeń do ograniczenia kosztów po stronie naszej grupy oraz naszych klientów.

    Czytaj także

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć