Mówi: | Marcin Sobaniec |
Funkcja: | ekspert HSM Polska |
Niemiecki HSM woli budować niszczarki do dokumentów w Europie. Korzyści z inwestycji w Chinach coraz mniejsze
Chiny przestają być atrakcyjnym miejscem do budowy fabryk. HSM, producent urządzeń do niszczenia dokumentów i nośników danych, stara się utrzymać swój potencjał w Europie, na czym korzystają także polscy dostawcy podzespołów do niszczarek tej firmy.
HSM posiada trzy zakłady produkcyjne w Niemczech oraz spółkę joint venture w Chinach. Z biegiem lat w strukturze firmy wykształciły się dwa ośrodki produkcji urządzeń do niszczenia dokumentów: w Niemczech, gdzie znajduje się największa liczba producentów tego typu urządzeń, oraz właśnie w Chinach.
– Z biegiem lat korzyści płynące z produkcji w Chinach zniknęły – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Marcin Sobaniec, ekspert HSM Polska. – Koszty pracy wzrosły znacząco, Chińczycy podnieśli też wyraźnie jakość, w związku z tym dzisiaj korzyści wynikające z produkcji w Chinach nie są tak jasne i klarowne, jak były jeszcze 5 czy 10 lat temu. Dlatego dziś producenci niemieccy skupiają się na tym, żeby utrzymać produkcję w Europie przy jednoczesnym wykorzystaniu pewnych korzyści, które są w produkcji w Chinach, a dotyczy to głównie produkcji małych urządzeń o niewielkich wydajnościach. Nie planujemy rozbudowy czy budowy produkcji w Polsce, natomiast już dziś możemy powiedzieć, że polscy producenci dostarczają podzespoły do firm w Niemczech.
Marcin Sobaniec mówi, że trudno oszacować potencjał sprzedaży niszczarek w Polsce, ponieważ żaden z producentów urządzeń do niszczenia dokumentów nie publikuje danych o swoich obrotach w tej kategorii urządzeń. Dodaje jednak, że pobieżne szacunki mówią, że jest to rynek wart kilkadziesiąt milionów złotych.
– Każdy, kto produkuje dokumentację papierową, powinien być zainteresowany urządzeniem do niszczenia dokumentów. Każde przedsiębiorstwo, które przetwarza swoje dane, które wytwarza dokumenty, powinno mieć takie urządzenie. Popyt na rynku w ostatnich latach jest mniej więcej taki sam, natomiast udział w rynku poszczególnych producentów zmienia się z roku na rok.
Branża urządzeń do niszczenia dokumentów nie jest sektorem, w którym szybko następują modyfikacje sprzedawanych urządzeń. Wprawdzie producenci starają się oferować użytkownikom nowe funkcjonalności czy urządzenia o wyższych parametrach technicznych, jednak z uwagi na oczekiwania rynku nowe serie produktowe są wprowadzane co 5 czy 10 lat.
– Urządzenia do niszczenia dokumentów sprzedajemy pośrednio, czyli poprzez sieć dilerską – zwraca uwagę ekspert HSM Polska. – Natomiast nasze szacunki wskazują, że 50-70 proc. odbiorców to klienci sektora publicznego. Pozostałą część stanowią firmy prywatne, zupełnie marginalną stanowią klienci indywidualni. W zakresie urządzeń do przetwarzania odpadów głównym odbiorcą są sieci handlowe, a jest to związane z ich dynamicznym wzrostem w ostatnich latach. I kolejnym dużym klientem są oczywiście regionalne instalacje przetwarzania odpadów komunalnych, gdzie instalowane są największe urządzenia do zagęszczania i prasowania odpadów.
Zarówno HSM Polska, jak i cała firma spodziewa się w tym roku jednocyfrowego wzrostu przychodów. Spółka HSM Polska odpowiada za około 10 proc. przychodów całej firmy.
– Inwestujemy zarówno w procesy, które usprawniają produkcję, jak i w nowy park maszynowy. W zeszłym roku przeznaczyliśmy 4 proc. przychodów na inwestycje – deklaruje Marcin Sobaniec z HSM Polska.
Przyznaje, że trudno jest powiedzieć, ile firma wydaje na innowacje, badania i rozwój, ponieważ w każdej z fabryk wygląda to trochę inaczej. Regularnie inwestuje natomiast w kadrę pracowniczą.
– Firma zatrudnia około 800 osób, a fabryka współpracuje ze szkołą zawodową, która po każdym z trzech lat nauki przysyła praktykantów na szkolenia, które trwają 2 czy 3 miesiące. Podczas tej nauki praktykanci uczą się pracy w fabryce, a po skończeniu szkoły mają możliwość zatrudnienia się w przedsiębiorstwie. Praktykanci oczywiście otrzymują wynagrodzenie za czas przepracowany w firmie.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2