Newsy

Firma proALPHA wpisuje się w rozwój przemysłu 4.0. Systemy przez nią oferowane wzmacniają innowacyjność przedsiębiorstw

2016-09-26  |  07:00

ProALPHA stawia przede wszystkim na średniej wielkości przedsiębiorstwa produkcyjne, usługowe i handlowe. Systemy ERP, które produkuje firma, wpisują się w rewolucję przemysłową 4.0. Jak podkreśla prezes spółki Dariusz Śliwowski filozofią firmy jest budowanie mostów między doświadczeniami z bardziej zaawansowanych gospodarek i przeszczepianie ich na polski grunt, by w oparciu o to tworzyć nową wartość. 

– Od samego początku firma działa na rzecz jednego wybranego segmentu klientów, to firmy przemysłowe, produkcyjne, określane mianem hidden champions – ukrytych liderów, czempionów. Często nie są znane z pierwszych stron gazet, bo nie produkują na rzecz klienta komercyjnego, ale są nośnikami innowacji, rozwoju, działają na co dzień z przemysłem – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Dariusz Śliwowski, prezes proALPHA Polska.

System ERP, który produkuje firma, zarządza wszystkimi wspólnym danymi przedsiębiorstwa. Pozwala to na całościowy ogląd procesów zachodzących w firmie i szybkie podejmowanie właściwych decyzji, wzmacnia też innowacyjność przedsiębiorstwa. Rozwiązania pomagają w lepszym zarządzaniu firmą, jej procesami produkcyjnymi i optymalizują potencjał firmy. Wśród klientów proALPHA znajdują się liderzy swoich branż, m.in. Groclin Group, Kabel Technik Polska czy LUG Light Factory.

– Groclin działa już w oparciu o nasze rozwiązanie. Dzięki temu jest w stanie kontrolować i prognozować koszty na każdym etapie swojego działania, bardzo precyzyjnie do poszczególnego dnia, produktu, pracownika czy zlecenia. Są w stanie działać w systemie wymiany elektronicznej ze swoimi klientami z branży motoryzacyjnej, którzy tak naprawdę kontaktują się ze swoimi dostawcami wyłącznie drogą elektroniczną – wskazuje Śliwowski.

Dzięki wdrożeniu systemu proALPHA Groclin znalazł się w gronie firm, które uczestniczą w rewolucji Przemysłu 4.0. To kolejny etap rozwoju, w którym roboty, maszyny i urządzenia produkcyjne mogą się komunikować z innymi systemami firmy. Całość operacji odbywa się wewnątrz systemów informatycznych, to zaś sprawia, że firma może pracować wydajniej. Jak wskazuje prezes proALPHA, dzięki systemowi ERP Groclin jest w stanie dostarczyć dziennie 8–9 tys. produktów wybieranych przez klientów spośród ponad 320 konfiguracji.

– Nasza firma macierzysta w Niemczech pracuje bardzo blisko z organizacją Fraunhofer, siecią niemieckich instytutów naukowo-badawczych, bardzo innowacyjnie pracującą na rzecz klienta końcowego, głównie światowych firm przemysłowych. Uczestniczymy bardzo blisko w tych pracach. Te pomysły i nasza gotowość do obsługi parametrów i wytycznych przemysłu 4.0 zwyczajnie zaszywamy w naszym systemie – podkreśla Śliwowski.

Jak tłumaczy prezes proALPHA, firma stara się przenosić na polski grunt doświadczenia z bardziej rozwiniętych gospodarek. W ten sposób można zbudować przemysł, importując rozwiązania i technologię. Zwiększanie innowacyjności polskich firm jest szczególnie ważne dla zachowania czy zwiększenia tempa rozwoju gospodarczego. Tylko dzięki nowoczesnemu przemysłowi Polska z kraju wykonawcy może się stać krajem pomysłodawcą. W przeciwnym razie grozi nam wpadnięcie w pułapkę średniego rozwoju.

– To właśnie te średnie, nie tylko największe polskie firmy, z coraz większym sukcesem, bez śladów jakichkolwiek kompleksów idą w świat, sprzedają swoje produkty, które kupują firmy na całym świecie – wskazuje ekspert. – To, co dajemy, to właśnie gotowość i możliwość wsparcia rozwoju biznesu naszych klientów na całym świecie. Groclin ma dwie fabryki na Ukrainie, w planach ma użycie naszego systemu także tam, aby w sposób zintegrowany zarządzać produkcją między Polską a Ukrainą, i to wszystko mamy do zaoferowania – podkreśla Dariusz Śliwowski.

Czytaj także