Mówi: | Dariusz Materek |
Funkcja: | rzecznik prasowy |
Firma: | Kolporter |
Kolporter zainwestuje w rozwój logistyki i informatyzację. Dystrybutor prasy chce zwiększać swój udział w rynku o ok. 2 proc. rocznie
Lider rynku dystrybucji prasy zapowiada inwestycje w rozwój logistyki oraz informatyzację działalności. Kolporter za cel stawia sobie przede wszystkim maksymalne wykorzystanie swoich wewnętrznych możliwości, by poprawić jakość i skuteczność dystrybucyjną. Firma zamierza także rozbudowywać swój udział w rynku o 1–2 proc. rocznie.
– Przede wszystkim sektor inwestuje w dwa obszary: logistykę i informatyzację – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kolportera – Oferta wydawców prasy jest coraz bogatsza. Oferują różnego rodzaju wydania specjalne i dodatki. Dlatego często jeden tytuł dystrybuujemy dwu-, trzykrotnie w ciągu dnia lub w kilku wariantach po to, aby go jak najefektywniej sprzedać. Aby to wszystko odpowiednio zadziałało, potrzebne są dobre systemy informatyczne.
Inwestycje mają być dzielone po połowie: 50 proc. na logistykę i 50 proc. na systemy informatyczne. Jak zapewnia rzecznik Kolportera, spółka pracuje na własnych systemach informatycznych, które są przez cały czas rozwijane i modyfikowane. Ułatwia to przyjmowanie do dystrybucji nowych tytułów. Tylko w ubiegłym roku przybyło ich ponad 200.
– To były nie tylko kolekcje książkowe. To pokazuje, jak bardzo złożony jest obecnie proces dystrybucji. Jest to nie tylko dystrybucja gazet, tak jak było kiedyś, lecz także dystrybucja produktów fizycznych, które są dołączane do prasy. Do tego wszystkiego niezbędna jest informatyka na najwyższym poziomie i odpowiednia logistyka, stąd taki kierunek inwestycji – uzasadnia Materek.
Kolporter ma 56 proc. udziału w rynku dystrybucji prasy. Razem z dwoma pozostałymi dominującymi graczami – Ruchem i Garmond Press – odpowiada za 90 proc. rynku. Dystrybutor ma plan powiększać swój udział o ok. 2 proc. rocznie.
– Jesteśmy przygotowani na to, że możemy zająć znacznie większą część rynku. Natomiast nie jest to nasz cel strategiczny. Obecnie skupiamy się na wykorzystaniu do maksimum naszych wewnętrznych możliwości i ewentualnych rezerw po to, aby poprawić skuteczność dystrybucyjną – deklaruje Materek – Nie zakładamy sytuacji skokowego wzrostu udziału w rynku. Zupełnie satysfakcjonującym dla nas jest poziom 1–2-proc.
Głównym centrum dystrybucyjnym spółki pozostaje centrum logistyczne w Mościskach koło Warszawy, gdzie Kolporter dysponuje 24 tys. mkw. powierzchni z 40 tys. mkw., które ma w całej Polsce. Jak mówi Materek, na razie nie ma potrzeby rozbudowy tych centrów.
– To centrum jest bardzo nowoczesne. Postawiliśmy na jego informatyzację, na to, aby było bardzo mobilne i w pełni przygotowane do obsłużenia jak największego ruchu. Jest do tego przygotowane. W tym momencie nie myślimy o rozbudowie tej bazy. Jest zupełnie satysfakcjonująca na ten obszar rynku, który obsługujemy, a nawet na znacznie większy.
Kolporter obsługuje obecnie ponad 28 tys. punktów sprzedaży i 5 tys. prenumeratorów. Jak mówi rzecznik firmy, dostarcza on prasę do 90 proc. punktów sprzedaży.
– Staramy się sukcesywnie powiększać swój zasięg i liczbę swoich partnerów. Natomiast nie są to wartości skokowe. Wynika to z naturalnego procesu rotacji na rynku. Część punktów w sposób naturalny znika z rynku, a w te miejsca pojawiają się nowe. Oczywiście mamy dla nich ofertę i staramy się z nimi na bieżąco nawiązywać współpracę. Przede wszystkim myślimy o poprawie efektywności sprzedaży, a nie o skokowym wzroście liczby odbiorców.