Newsy

Briju planuje wprowadzenie do oferty nowych produktów. Chce także zwiększać zatrudnienie

2016-04-19  |  06:00
Mówi:Przemysław Piotrowski
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Briju
  • MP4
  • Jubilerska spółka Briju chce wprowadzić do oferty nowe linie produktowe. Obecnie klienci mogą wybierać między czterema submarkami stworzonymi z myślą o konkretnych grupach, m.in. parach małżeńskich czy dzieciach. Firma zakłada również stabilny wzrost w segmencie sprzedaży hurtowej za granicą. Eksport surowców zapewnia jej aż 95 proc. przychodów. Planuje także wzrost zatrudnienia.

    – W eksporcie działamy w segmencie hurtowym i jesteśmy na tym rynku już wiele lat. Dużo współpracujemy z firmami i potentatami na rynku europejskim – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Przemysław Piotrowski prezes zarządu Briju. – Ta współpraca przebiega bardzo dobrze i jest rozwojowa. Przewidujemy tutaj stabilną sprzedaż, choć na pewno nie tak spektakularne wzrosty, jakie osiągamy w innych segmentach – dodaje.

    Sprzedaż hurtowa surowców na rynkach zagranicznych to podstawowy segment działalności jubilerskiej firmy. Największa część eksportu trafia do Włoch, Hiszpanii oraz Niemiec. W 2015 roku przychody w tym obszarze przekroczyły 513 mln zł, co stanowiło 95 proc. całkowitej sprzedaży spółki.

    – W kwestii marek i submarek w salonach mamy określoną politykę realizowaną przez spółkę. Mamy specjalne produkty pod konkretne potrzeby klienta. Staramy się ten segment mocno rozwijać. Widzimy, że jest to element, który się sprawdza, widać to również w wynikach finansowych – informuje Piotrowski.

    W ofercie jubilera dostępne są produkty oferowane m.in. pod markami Briju Me&You (obrączki), Briju Illumni, (submarka dla dzieci) czy linie produktów z diamentami, takie jak Briju Diamonds czy Briju Crisscut. Jak dodaje prezes, spółka uważnie obserwuje pojawiające się rynkowe trendy i stara się systematycznie rozwijać kolejne linie produktowe.

    Firma dużą wagę przywiązuje także do kwestii innowacji, które pozwalają nie tylko na efektywniejszą produkcję, lecz także na optymalizację procesu sprzedaży przede wszystkim w segmencie e-commerce.

    – W sprzedaży wszystko uzależnione jest od liczb. Jeżeli my tych liczb nie będziemy potrafili odpowiednio czytać, to będzie problem z tym, aby dobrze analizować i wyciągać określone wnioski na temat parametrów e-sprzedaży – wyjaśnia.

    Ekspert tłumaczy również, że w branży jubilerskiej w wielu przypadkach ważniejsze od nakładów finansowych są inwestycje w jakość kapitału ludzkiego.

    – Całe know-how to kwestia wiedzy i informacji. Staramy się bardzo mocno inwestować w wiedzę pracowniczą, w fachowców i oczywiście w nowoczesne rozwiązania internetowe i komputerowe – mówi.

    W ubiegłym roku jubilerska spółka znacznie zwiększyła zatrudnienie. Przeciętne zatrudnienie w całym 2015 roku wyniosło 155 osób, wobec niespełna 100 osób rok wcześniej. Briju zatrudniało zarówno pracowników fizycznych, jak i umysłowych.

    – W kwestii zarządu i centrali przygotowaliśmy strukturę firmy w taki sposób, aby nie generowała już większego zatrudnienia. Zatrudnienie będzie natomiast  rosło bezpośrednio w naszych salonach sprzedaży – stwierdza.

    Na koniec I kwartału 2016 roku spółka miała łącznie 33 salony. Do końca roku planuje powiększenie sieci do ok. 45 obiektów.

    Segment sprzedaży jubilerskiej był w ubiegłym roku najdynamiczniej rosnącym obszarem działalności spółki Briju. W ubiegłym roku odnotowała łącznie 26,6 mln zł przychodów, co jest wynikiem o 80 proc. lepszym niż rok wcześniej. Jeszcze wyższa była dynamika wzrostu na poziomie zysku netto. Przeszło 11,6 mln zł, to o 126 proc. więcej niż w 2014 roku.

    Początki działalności jubilerskiej firmy datowane są na 1920 rok. Pod nazwą Briju działa ona na rynku od 2011 roku. Wówczas spółka zadebiutowała także na rynku NewConnect, skąd trzy lata później przeszła na główny parkiet GPW.

    Czytaj także