Grupa Selena pracuje nad innowacjami na przyszłe lata. Dostosowuje je do wymagań poszczególnych rynków

Wrocławska grupa Selena inwestuje w badania i rozwój średnio 1–2 proc. swoich przychodów rocznie. W ostatnich latach było to ok. 9 mln zł rocznie. Efektem tych prac był m.in. produkt chroniący budynki i znajdujących się w nich ludzi przed promieniowaniem elektromagnetycznym, a także powłoka do dachów, obniżająca jego temperaturę o ponad 35 stopni. W swoich laboratoriach grupa prowadzi prace nad innowacjami, które zaprezentuje w kolejnych latach. – Ważne jest to, by dostosowane one były do potrzeb poszczególnych rynków – podkreśla przewodniczący rady nadzorczej Seleny FM.

– Nasze inwestycje koncentrujemy na nowych produktach, które odpowiadają na potrzeby współczesnego człowieka i jego problemy. Przykładowo, stworzyliśmy produkt, który chroni ludzi przed promieniowaniem elektromagnetycznym – mówi agencji informacyjnej Newseria Krzysztof Domarecki, przewodniczący rady nadzorczej Selena FM. – Prowadzone od lat 40 badania wskazały, że promieniowanie to wpływa negatywnie na funkcjonowanie komórek, mózgu i jest przyczyną takich chorób, jak cukrzyca, niektóre rodzaje raka czy choroby układu krążenia.

Premiera produktu miała miejsce w styczniu br. na targach we Włoszech. Teraz wprowadzany jest głównie na rynki Europy Zachodniej. Jak podkreśla Domarecki, największe zainteresowanie innowacja ta wzbudziła u matek mających małe dzieci oraz w środowisku medycznym, które jest świadome zagrożenia, jakie powoduje promieniowanie.

Prace badawcze w Selenie prowadzone są przez dwa zespoły. Jeden z nich to Selena Labs, który skupia się na chemii uszczelniaczy, klejów budowlanych i przemysłowych, pian poliuretanowych oraz hydroizolacji, a drugi zajmuje się rozwojem systemów ociepleń, zapraw i klejów sypkich (ma laboratoria w Polsce i Rumunii). W 2014 roku Selena na badanie i rozwój wydała 9,13 mln zł, rok później – już 9,575 mln zł.

– W tym roku już nowych produktów nie będziemy pokazywać, dlatego że pracujemy w tej chwili nad produktami na 2017, 2018 i 2019 rok. Na innowacje wydajemy średnio od 1 do 2 proc. naszych przychodów plus wiele nakładów, które są niekwalifikowane na innowacje, ale które są związane z testami, z wdrażaniem nowych produktów na rynkach i to w naszym laboratorium zarówno w Chinach, jak i w Hiszpanii – mówi Domarecki.

Selena opracowuje innowacje dla konkretnych grup odbiorców, co jest związane m.in. z różnymi warunkami panującymi w poszczególnych regionach świata. Jednym z takich produktów jest powłoka do dachów, która obniża temperaturę wewnątrz budynku o 35 stopni. Została wymyślona na potrzeby regionów gorących, takich jak Europa Południowa czy Bliski Wschód i wykorzystywana jest przede wszystkim przez firmy zajmujące się przechowywaniem łatwo psujących się w upale produktów.

– Jest to bardzo ważne przede wszystkim dla krajów, które nie mają systemów klimatyzacji, a przechowują w magazynach żywność albo środki farmaceutyczne, gdzie temperatura jest jednym z głównych czynników niszczących te produkty czy skracających ich czas przydatności do spożycia – mówi przewodniczący rady nadzorczej Seleny FM. – Największe zainteresowanie tym produktem jest w Hiszpanii, we Włoszech, w Turcji i na Bliskim Wschodzie. To rozwiązanie może być kluczowe dla ograniczenia ilości żywności, jaką tracą w ciągu roku.

Domarecki zaznacza, że rozwój takiego produktu trwa z reguły od trzech do ośmiu lat i jest wynikiem współpracy z wieloma instytutami naukowymi i centrum badań i rozwoju samej Seleny, którego centrala jest we Wrocławiu, a oddziały w Chinach i Hiszpanii.